Nocne muzykowanie, konwersacja, konsumpcja i medytacja. Wszystko to miało okazać się prawdą. |
Nie można nigdzie więcej w Kutnie "sfocić" lepszej metafory. |
Poeta Grobliński z alter ego tuż nad własną głową. |
Pakt Warszawa-Łódź. |
Stół biesiadny w ogrodzie Pałacu Saskiego. Na tym zdjęciu zaledwie w fazie preludium, ponieważ wnet noc go zastała i posłużył za towarzyską platformę, aż do bladego świtu. |
Kleszcz, Radwański, Moser. Trójka laureatów dużych i małych konkursów. |
Laureaci tegorocznego ZŚP w otoczeniu jury. Nadal w szoku po wysłuchaniu wnikliwej laudacji Karola Maliszewskiego, jednego z ostatnich, któremu się jeszcze chce uprawiać krytyczne harce. |
De Press dali czadu, chociaż nie wiedzieli, że koncertują dla poetów. A ci lubią czad w każdych postaciach, co przez cały czas udowadniali konsekwentnie. |
Tadeusz Dąbrowski z "opcją niemiecką" w otoczeniu tłumaczy próbujących przetłumaczyć tamte doświadczenia na te. |
Janusz Radwański "graffituje". |
Dwa "duże Michały". |
Marek Czuku uwolniony od praw fizyki. |
Cudowny pies rasy pies. |
Iza Kawczyńska, która za kilka godzin niespodziewanie dla siebie dowie się, że zatriumfowała w TJW. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz