piątek, 28 sierpnia 2020

Tomasz Bąk laureatem 15. Nagrody Literackiej Gdynia!

Tomasz Bąk BAILOUT Wydawnictwo WBPiCAK, Poznań 2019. Ta Nagroda powinna trafić do Tomka już rok wcześniej, ale jak mawiają: co ma wisieć, nie utonie.

poniedziałek, 24 sierpnia 2020

Pięć nowych wierszy w „ReWirach”


Jak w tytule – zainteresowany czytelnik w numerze 2/2020 poznańskich „ReWirów” (strony 141-143) ma możliwość zapoznania się z „nowym rozdziałem” mojej pokątnej twórczości. Poniżej jeden z pięciu anonsowanych wierszy. Zapraszam do lektury!

piątek, 21 sierpnia 2020

Korespondencja (18)


Do „Hostelu” dotarł nr 2/2020 „ReWirów” – nowego poznańskiego pisma literackiego. Zainteresował mnie już pierwszy numer tego kwartalnika, na którego okładce znalazła się fotografia Andrzeja Babińskiego, prezentującego swój wiersz podczas Turnieju o Nagrodę Zielonej Wazy. Babiński to ważny poeta na mojej twórczej drodze, stąd tym chętniej przyjąłem zaproszenie od Jerzego Beniamina Zimnego – redaktora naczelnego do zaprezentowania się na łamach drugiego numeru pisma (tym razem na okładce poeta Maciej Ryfa). Na focie obrazującej niniejszy post widać jedyny rewir mojego miasta, w którym można spotkać wiry. 

wtorek, 18 sierpnia 2020

Wiersz w „Pϋf-Puf”


W nr 27 art-zina transcendentalno-irracjonalnych turpistów „Pϋf-Puf” znalazł się mój wiersz Diabli nadali części lotne, który w międzyczasie trafił do składu Człowieka z halabardą, i to tam ultra dociekliwy czytelnik może go przeczytać na stronie 33, o ile kupi wspomnianą książkę (ha!).

sobota, 15 sierpnia 2020

Marcin Bies - premiera Instytutu Mikołowskiego


Nakładem Instytutu Mikołowskiego w Mikołowie ukazała się książka poetycka Marcina Biesa „Żale Matki Boskiej pod słupem wysokiego napięcia”. Prezentacja książki do obejrzenia tutaj.

O tomie:

Bies „przebiera w drugich tekstach i pierwszych osobach”, zapętla, ale nie przebiera w słowach. Nie pozwala mu na to zarówno rygorystyczna forma dystychu, jak bluźniercza hipoteza, że „słowo  to gówno na niebie”. Centralne miejsce zajmuje tu figura Matki Boskiej utożsamiana z matką własną – obcą i cudzą. Sytuowana wokół słupa wysokiego napięcia (instalacja na miarę krzyża) prowokuje wyładowania, zwarcia i ekstatyczne dreszcze. Bohater, w ślad za Nią, idzie pod prąd; ku zatracie  i nicości. Razi i poraża. Lamentuje i krzyżuje: słowa i znaczenia, archetypy i symbole.

Profanum odsłania się tu z wykorzystaniem elementów sacrosfery, to, co katafatyczne znajduje awers w apofatyczności. W wierszach Biesa i doświetlających je pracach Raspazjana ukryta jest jakaś tęsknota za transcendencją. Tego pierwszego zdradzają frazy, które „przypadkiem dają wyraz modlitwie”, drugiego „poczet świętych”. A może to halucynacje? Obaj wszak głośno milczą jak brzozowy pień w dłoniach Panienki. Idzie o to, by spotkać się w „jakimś wspólnym grobie/ a właściwie w ustach” – w słowie, które właśnie umiera na końcu języka. Skoro jest krzyż, musi być pętla.

Konrad Wojtyła


MARCIN BIES - rocznik '82. Wydał zbiory wierszy: Atrapizm (Wrocław, 2009), Funkcje faktyczne (Mikołów, 2010), Renowacja zbytków (Mikołów, 2015), Wybór drozdów (Mikołów, 2017).

Wydanie I, 2020
Redakcja: Maciej Melecki
Ilustracje: Raspazjan
Format: A5 (145 x 205 mm) ze skrzydełkami
Okładka miękka, foliowana
stron: 48
Biblioteka Arkadii – pisma katastroficznego, tom 174
ISBN: 978-83-65250-69-8

Instytut Mikołowski / ul. Konstytucji 3 Maja 18 / 43-190 Mikołów / tel./fax: 32 738 07 55 / e-mail:instytutmik@poczta.onet.pl

wtorek, 11 sierpnia 2020

Korespondencja (17)


Do „Hostelu” dotarła przesyłka od niestrudzonego Mario Ramone z Art-Zinem „Pϋf-Puf” – Magazynem transcendentalno-irracjonalnych turpistów. 37 egzemplarz 27 numeru (nakład to 60 egz.) to miód na moje serce, ponieważ publikacje we wszelkiego rodzaju „zinach” misie lubią najbardziej. Do numeru dołączono czadową płytę Dϋsseldorf Aϋskulti, co rozwala system.

sobota, 8 sierpnia 2020

Chichot (z) poezji

Niczym znany wszystkim z filmu Barei palacz, który z kotłowni uczynił pijacką melinę, „proszę o chwilowy spokój, gdyż ADM do mnie dzwoni”. ...A czy ja palę, Pani Kierowniczko, ja palę cały czas...". A czy ja rozmyślam nad tematem felietonu do kolejnego numeru „Afrontu”? Rozmyślam cały czas, nawet w pracy, której solidny i wzniosły symbol – gmach, w którym pracuję, z fasadą zdobioną attyką, hallem wspartym na kolumnach i piękną salą posiedzeń z galerią dla publiczności – swoim karcącym majestatem przywołuje mnie do urzędniczej dyscypliny. „Panie Piotrze” – mawiał onegdaj mój najważniejszy z najważniejszych przełożony – „Leśmian był rejentem, a w końcu poeta. Radził sobie, a Pan mi tu ciągle narzekasz”. No tak, ale Leśmiana uznaje się w końcu za najbardziej skrajną indywidualność twórczą literatury polskiej XX wieku". Czyli, poniekąd, odreagował. 

środa, 5 sierpnia 2020

Korespondencja (16)


Do „Hostelu” dotarła przesyłka z Instytutu Mikołowskiego z książkami Genowefy Jakubowskiej-Paszek „Rośliny mięsożerne” i Krzysztofa Karaska „Wzgórza anarchii”. Natychmiast udałem się na jedyny osiedlowy pagórek, imitujący zarośnięte florą wzgórze (wiadomo, że wiersze poetki z Mikołowa są „mięsożerne”). Z kolei, ze względu na poetycką konsekwencję i upór, twórczość Karaska od dawna kroczy po górach anarchii, a biorąc pod uwagę trwającą od dziesięcioleci liryczną dyspozycję „jednego z najwybitniejszych poetów Nowej Fali” – po jej Himalajach. 

niedziela, 2 sierpnia 2020

Książka laureatki XXV OKP im. J. Bierezina


Nakładem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi i Domu Literatury w Łodzi ukazała się książka poetycka Joanny Bociąg – laureatki XXV OKP im. Jacka Bierezina. Tom zatytułowany „Boję się o ostatnia kobietę” został wydany w ramach serii Biblioteki Laureatów Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Jacka Bierezina, i miał swoją premierę na Forum Młodej Literatury w Łodzi.