Nakładem Domu Literatury w Łodzi
i Stowarzyszenia Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi ukazały się dwie pierwsze
nowości poetyckie roku 2019: tom poetycki Kingi
Piotrowiak-Junkiert Pieśni Myrmidonu
(tom 5 serii Szumy, zlepy, ciągi)
oraz Bartosza Sadulskiego mniej niż jedno zwierzę (tom 1 serii Biblioteka Domu Literatury w Łodzi).
środa, 24 kwietnia 2019
poniedziałek, 22 kwietnia 2019
piątek, 19 kwietnia 2019
Pytania o poetycką Łódź, albo początek życia w separacji
Poezja łódzka. Poeci Łodzi.
Upraszczając całą sprawę (i ograniczając jej spektrum), można pokusić się o
tezę, że mniej więcej od połowy lat dwutysięcznych (cezurą otwierającą niech
będzie przyznana Przemysławowi Owczarkowi Nagroda Główna w XII edycji konkursu
im. Jacka Bierezina) w mieście Łodzi trwa wymiana pokoleniowa poetów z
roczników 40. na roczniki 70., 80. i 90. Proces ten, rozciągnięty w czasie,
trwa już od ponad dziesięciu lat, ale jak dotąd nie doczekał się krytycznego
podsumowania. Śmiem również twierdzić, że zarówno samo miasto, jak i łódzkie
środowisko poetyckie nie potrafiło odpowiednio „skonsumować” licznych sukcesów
autorów z Łodzi i okolic, podążając raczej w kierunku rozdrobnienia zjawiska,
rozczłonkowania na rzecz indywidualnych zmagań z „literacką materią” niż w
stronę instytucjonalnej konsolidacji czy chociażby głębszej środowiskowej
integracji. Co o tym myślą sami poeci? Z jednej strony – „od środka” – (…) związany
z łódzką literaturą poniekąd instytucjonalnie. Z drugiej – „z zewnątrz” – (…)*,
który swoją przygodę z poezją rozpoczynał w Łodzi, obecnie od tego miasta i
środowiska mocno się dystansujący. Niech wybrzmią ich odpowiedzi na pytania
związane z funkcjonowaniem poezji w tym robotniczym mieście, które powoli
„powstaje z kolan” po ekonomicznej zapaści lat 90. XX wieku.
*ze strony indagowanych poetów nie doczekałem się odpowiedzi.
Pamiętny
Rok Juliana Tuwima w Łodzi, 2013, został zainaugurowany odsłonięciem Dupy
Tuwima – rzeźby na podwórzu przy ulicy Piotrkowskiej. Czy po pięciu latach,
które minęły od tej akcji, najlepiej przyjąć do wiadomości, że wspomniana
„dupa” to symbol miejsca łódzkiego środowiska poetyckiego na ogólnopolskiej
mapie poezji współczesnej, czy wręcz przeciwnie – łódzkim poetom na przestrzeni
wspomnianych lat udało się wziąć zamach i „sprzedać” literaturze polskiej
odczuwalnego „kopa”?
Wydaje
się, że łódzka poezja w okresie 2004–2008 złapała tzw. „drugi oddech”. Poeci z
Łodzi i okolic zaczęli być nominowani i nagradzani konkursach, między innymi
im. Jacka Bierezina (w XIII edycji konkursu na trzynastu nominowanych siedmiu
było związanych z Łodzią), powstał Kwartalnik Artystyczno-Literacki „Arterie”,
Śródmiejskie Forum Kultury przekształcono w Dom Literatury w Łodzi. Czy
uważasz, że wykorzystano ten swoisty renesans poezji stosunkowo młodych
roczników, czy raczej pogrzebano szanse, które dawał podobny „wysyp” poetyckich
talentów i osobowości?
Jak
dziś traktujesz ukute kilka lat temu przez krytykę literacką (lub ochoczo przez
nią podchwycone od niektórych poetów związanych z Łodzią) pojęcie „dykcji
łódzkiej”? Jako istniejące, nowe, ciekawe i rozpoznawalne zjawisko? Czy wręcz
przeciwnie, jest to dla ciebie pojęcie „puste”, co najwyżej synonim poezji
jakościowo poprawnej, ale jednocześnie wtórnej, bezpiecznej i zachowawczej
(pojawiały się i takie głosy krytyczne)?
Czy
czujesz się poetą środowiskowo zintegrowanym? Czy Łódź i poeci związani z
Łodzią to dla ciebie środowisko, które postrzegasz wyłącznie geograficznie, czy
także endemicznie, emblematycznie – w znaczeniu bliskim pojęciu grupy
literackiej?
Czy
twoim zdaniem Dom Literatury w Łodzi spełnia swoje zadania związane z
wytwarzaniem dogodnych warunków dla rozwoju łódzkiego środowiska literackiego?
Jaka
przyszłość rysuje się przed łódzką poezją? Czy dorobiła się własnej krytyki,
mecenatu i instytucjonalnego wsparcia? Czy jest raczej tylko „pospolitym
ruszeniem”, zbiorem przypadkowych figur i punktów przecięcia?
niedziela, 14 kwietnia 2019
wtorek, 9 kwietnia 2019
Chichot (z) poezji
niedziela, 7 kwietnia 2019
Urszula Honek i Krzysztof Gryko w DL
Dom
Literatury w Łodzi – Kawiarnia Literacka
(we współpracy z WBPiCAK) zaprasza dnia 11.04.2019
(czw.) godz.19.00 na spotkanie w ramach cyklu SERYJNI POECI: Urszula Honek, „Pod wezwaniem”, Krzysztof
Gryko, „Tak”. Prowadzenie: Rafał Gawin.
„Nowa książka Urszuli Honek różni się od poprzedniej, ale nie nastrojem.
Różni się wzmożoną lakonicznością, brak tu już małych poematów prozą, sporo za
to fragmentów kilkuwersowych, pisanych „ze ściśniętym gardłem”. Dla Honek coś
takiego jak „wesoły wiersz” w ogóle nie ma racji bytu, życie jest pasmem
nieszczęść, takim samym nieszczęściem są narodziny, jak i śmierć, a także
miłość, te zaś trzy „momenty” poetkę przede wszystkim interesują. „Pod
wezwaniem” to książka arcysugestywna, napisana z wielką znajomością fachu,
trudno ją wszakże nazwać „ładną”, nie jest to literacki gadżet, raczej
twardy orzech do zgryzienia. Czytelnik wychodzi z tej lektury unurzany w
gnojówce, błocie i pomyjach, ale też swoiście zadowolony i przekonany, że taka
anty-katharsis była mu potrzebna. Na pytanie autorki, jak mi się podobało,
odpowiadam zatem: Strasznie mi się podobało, ale wciąż mam z tym problem”.
Adam Wiedemann
Urszula Honek (ur. 1987) – autorka debiutanckiej książki poetyckiej Sporysz (2015).
Laureatka Grand Prix Konkursu Poetyckiego im. R.M. Rilkego, stypendystka
Fundacji „Grazella” i MKiDN. Pochodzi z Racławic (k. Gorlic). Mieszka w
Krakowie.
Krzysztof Gryko –
ur. 1974 r. w Olsztynie. Poeta, muzyk i tłumacz. Absolwent filologii polskiej
na Uniwersytecie Warszawskim i muzykoterapii na UMCS w Lublinie. W 2000 r.
nominowany do nagrody głównej w Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Jacka
Bierezina w Łodzi. Zadebiutował w 2002 r. tomem poetyckim Godziny szczytu (Biuro Literackie). Poza tym wydał jeszcze trzy
zbiory wierszy: Poślizg (2010), Rezonans (2016) i Kontrapunkt(2017). Wiersze, eseje, prozę oraz recenzje publikował m.in.
w „Twórczości”, „Zeszytach Literackich”, „Czasie Kultury”, „Akcencie”,
„Kwartalniku Artystycznym”, „Odrze” i „Kresach”. Autor przekładu z języka
hiszpańskiego powieści Francesca Mirallesa Retrum. Kiedy byliśmy martwi (2011). Twórca projektu muzycznego Sangre la,
inspirowanego m.in. śródziemnomorskością bycia i poezją sufich. Uczy języka hiszpańskiego
i gry na gitarze. Mieszka w Puławach i Krakowie.
piątek, 5 kwietnia 2019
Promocja nowego numeru „Tygla Kultury” w DL
Dom
Literatury w Łodzi – Kawiarnia Literacka
zaprasza dnia 09.04.2019 (wt.) godz.19.00 na
Festiwal Nauki Techniki i Sztuki i
promocję TYGLA KULTURY 1/2018 –
Serbska awangarda.
Katedra
Filologii Słowiańskiej Uniwersytetu Łódzkiego oraz Dom Literatury w Łodzi
zapraszają wszystkich zainteresowanych literaturą serbską na promocję
najnowszego numeru łódzkiego czasopisma „Tygiel Kultury”. Znaczna część tekstów
opublikowanych w numerze to przekłady na język polski dzieł literackich
serbskiej awangardy, a także ich omówienia przygotowane przez specjalistów –
tłumaczy i literaturoznawców. Tom powstał we współpracy z kadrą naukową oraz
studentami, absolwentami i doktorantami filologii słowiańskich z kilku ośrodków
akademickich w Polsce. Nad całością materiałów wraz z redakcją „Tygla Kultury”
pracowali związany z Katedrą Filologii Słowiańskiej UŁ profesor Dejan Ajdačić
oraz slawistka Agata Kocot.
Komunikat Redakcji „TK”: „Szanowni
Państwo, niestety kolejny raz nie otrzymaliśmy z MKiDN dofinansowania na nasze
pismo, dlatego też prawdopodobnie numer 1/2018 jest numerem ostatnim”.
środa, 3 kwietnia 2019
Dwa nowe wiersze w „Stonerze Polskim”
„(…)
Oglądałem nowy numer „Stonera Polskiego”. Widziałem
najbardziej stonerowe umysły mojego pokolenia pogrążone w transie
i konsternacji. Widziałem nowe plemię wybudzające się z
ontologicznej drzemki, nową generację onirycznych wyjadaczy,
innowacyjnych jednostek niezwykle szybkich w elektronicznym
przesyłaniu informacji. Widziałem umysły wijące się w ekstazie,
paradę mózgów, jednostkowe wibracje dostrajające się do wibracji
wszechświata, neurotyczny taniec w zgodzie z szyfrem natury, rebelię
z uśmiechem. Liliputa na szczycie wieży, budowle wyrastające z
czoła, trzy kończyny, siedem kończyn, jeden tułów, sto głów
zażywających kąpieli w jednym wspólnym metaumyśle, dziesiątki
uszu wyrastających z jednej czachy, słońce zamiast twarzy.
Widziałem obrazy przykre i niepokojące, nie była to czysta
uciecha. Oglądałem drugi numer „Stonera Polskiego”, posłuchaj
mnie (...)” - Paweł Harlender.
Zatem wyglądajcie Państwo, a być może dostrzeżecie dwa moje
wiersze w drugiej odsłonie „Stonera
Polskiego”. Dostrzeżecie tutaj.
poniedziałek, 1 kwietnia 2019
Tytus Żalgirdas w Instytucie Mikołowskim
Instytut Mikołowski zaprasza na spotkanie autorskie TYTUSA ŻALGIRDASA
(Olgerd Dziechciarz) związane z promocją jego najnowszego tomu wierszy Okazja czyni Boga (wyd. Dom Literatury,
Łódź 2018), połączone z prezentacją kwartalnika literacko - artystycznego
AFRONT. Prowadzenie Maciej Melecki.
05.04.2019 godz. 18:00
O książce:
„(…) Okazja czyni boga pokazuje nam świat nieco przewrotny, a zwłaszcza ludzi
żyjących w tym świecie, którzy zawsze idą pod prąd, robią na przekór, chcą
tego, czego nie mają. Pozbawieni boskich mocy szukają okazji, bo pobawić się w
demiurgów, a z drugiej strony w takiej sytuacji muszą za wszystko ponosić
odpowiedzialność: „to my jesteśmy wszystkiemu winni // niech to szlag”. Tytus
Żalgirdas nie narzuca się czytelnikowi z własną interpretacją świata. Cechujący
współczesną komunikację nadmiar informacji wykorzystuje do własnych celów,
trochę wykpiwając ten charakterystyczny dla języka internetu sposób docierania
do odbiorcy (dobrze się pozycjonuje i ma wymaganą liczbę znaków, więc wszystko
gra), a trochę pokazując, że wyłuskiwania treści (i sensu) można, a nawet
należy się uczyć. I może to zwykle jest gra niewarta świeczki, ale czasem
wykorzystamy tę okazję, jak należy. I to czasem to już dosyć, by podjąć próbę.
Anna
Mochalska
Info o Autorze tutaj.
Instytut
Mikołowski / ul. Konstytucji 3 Maja 18 / 43-190 Mikołów / tel./fax: 32 738 07
55 / e-mail:instytutmik@poczta.onet.pl
Subskrybuj:
Posty (Atom)