środa, 26 czerwca 2019

Spacer po Łodzi śladami pisarek



Spacer po Łodzi śladami pisarek 


Zbiórka: o godz. 11.00 przed Domem Literatury (ul. Roosevelta 17)


Prowadzenie: Ewa Kamińska-Bużałek, Marta Zdanowska 


Łódzki Szlak Kobiet zaprasza na spacer śladami pisarek i poetek, które mieszkały w Łodzi, pisały o mieście i tworzyły w nim.

Część z nich urodziła się w Łodzi i mieszkała tu przez całe życie, inne przyjechały na kilka powojennych lat albo, po łódzkim epizodzie, wyemigrowały za granicę. W twórczości każdej miasto odegrało niebagatelną rolę. Pisały o sobie, miłości, pracy, wojnie. Po polsku i w jidysz. Czasem lirycznie, czasem z zaangażowaniem.

Jeśli nazwiska Walerii Marrené-Morzkowskiej, autorki „Wśród kąkolu” czy Marii Przedborskiej, poetki i społeczniczki piszącej o włókniarkach nic wam nie mówią, czas to nadrobić. Jeśli nie znacie melancholijnych wierszy Ireny Tuwim, a tylko jej tłumaczenie „Kubusia Puchatka” tracicie więcej niż myślicie! Nie mówiąc już o opisach Bałut widzianych oczyma Chawy Rosenfarb, najwybitniejszej pisarki jidysz po II wojnie światowej, autorki „Drzewa życia” . 


Opowiemy o fenomenie Domu Literatów w Łodzi, gdzie nie brakowało literatek tej miary co Pola Gojawiczyńska, Zofia Nałkowska czy Julia Hartwig. Nie zabraknie historii Hanny Ożogowskiej, redaktorki naczelnej „Płomyczka” i wieloletniej dyrektorki Liceum Pedagogicznego dla Wychowawczyń Przedszkoli w Łodzi. Wspomnimy o poetkach i pisarkach jidysz. A na koniec smaczki współczesne: Bałuty Manueli Gretkowskiej, Łódź Magdaleny Tulli, współczesne łódzkie narracje Adrianny Michalewskiej i Izabeli Szolc z lat 80. i 90. I wiele innych. 


Nie zapomnimy o konkursach i niespodziankach! 


Spacer organizujemy we współpracy z Domem Literatury w Łodzi. 


Zadanie "Szturmem! Kobiety mają moc" jest realizowane dzięki dofinansowaniu z budżetu Miasta Łodzi. 


Łódzki Szlak Kobiet to inicjatywa osób, które działają na rzecz ocalenia pamięci o kobietach związanych z naszym miastem. Pokazujemy historię, dziedzictwo i tożsamość Łodzi z mniej oczywistej perspektywy, której próżno szukać w tradycyjnych przewodnikach turystycznych. Przekonujemy, że hasło „Łódź miastem kobiet” kryje w sobie wiele zaskakujących treści. 


Oprowadzamy po Łodzi śladami kobiet, organizujemy dyskusje, wykłady, akcje artystyczne. Dzięki naszym staraniom jeden ze skwerów na Bałutach ma od 2017 roku znaną i lubianą patronkę, Michalinę Wisłocką.

piątek, 21 czerwca 2019

Paweł Konjo Konnak w IM


Instytut Mikołowski zaprasza na spotkanie z cyklu Seryjni Poeci związane z promocją najnowszego tomu wierszy Pawła Konjo Konnaka Konkurs wiedzy o duszy (WBPiCAK, Poznań, 2019). Prowadzenie: Maciej Melecki. 

27. 06. 2019, godz. 18

Paweł Koñjo Konnak – profuzyjny multiinstrumentalista z Kaszub. W swoim Kosmosie nadczynności kreacyjnych upublicznił m.in. tomy zlewności lirycznych: Sztuka restauracji (1997), Randka z mutantem (2000), Król festynów (2009), Nikt nie odda się za zupę (2012) oraz kompilację Dzieła zebrane i wylane (2009). Koñjo jest bardzo szczęśliwym człowiekiem, a ku doznaniu pełni metafizyczno-społecznej extazy brakuje mu tylko kota – może być malutki, a nawet średni lub wręcz duży i niekoniecznie musi być mądry. Bo i po co…

Instytut Mikołowski
ul. Konstytucji 3 Maja 18
Mikołów

poniedziałek, 17 czerwca 2019

„Pod czerwień” Konrada Wojtyły w Wydawnictwie CONVIVO


Konrad Wojtyła – Pod czerwień. 111 wierszy
Posłowie – Zbigniew Mikołejko
Wydawnictwo Convivo Anna Matysiak
Warszawa 2019, s. 180.
ISBN 978-83-954433-1-2


W warszawskim wydawnictwie Convivo Anny Matysiak ukazała się właśnie książka Konrada Wojtyły Pod czerwień. 111 wierszy. To autorski wybór 100 wierszy z wszystkich dotychczasowych tomów poety poszerzony o 11 premierowych wierszy. Wśród nich znaleźć można m.in. teksty z debiutanckiego arkusza wydanego w 2000 roku oraz te pomieszczone w tomie może boże (2010 Instytut Mikołowski), wyróżnionym Lubuskim Wawrzynem Literackim czy Znaku za pytaniem (2017, WBPiCAK), za który Wojtyła otrzymał Nagrodę Otoczaka. Wierszy tytułowy – podobnie jak 10 zupełnie nowych utworów – zapowiada jednocześnie nową książkę szczecińskiego poety Scherzofrenia, która powinna ukazać się w przyszłym roku.

Prof. Zbigniew Mikołejko w posłowiu do Pod czerwieni definiuje Wojtyłę jako autora na wskroś metafizycznego, niewolnego od grozy i „męstwa bycia” (określenie Paula Tillicha), metodycznie wręcz zmagającego się z kalectwem oraz szorstkością świata, z jego niedostatkiem czy brakiem, na który autor nie wyraża zupełnie zgody. Jednocześnie zwraca uwagę na odniesienia do tradycji awangardowych, w tym również – a może przede wszystkim – na prywatną, intymną rewolucję w języku: „doznajemy wyszukanej językowej ekwilibrystyki, a wręcz nawet szaleństwa metafor, konsekwentnie niesfornych i drastycznie wierzgających przeciw sobie albo ironicznie kwestionujących się wzajem. Ale ta językowa wywrotowość praktykowana jest przez poetę – to zgoła paradoksalne – z zadziwiającą i żelazną wręcz dyscypliną, bez żadnej pokusy rozkiełznania”.

Zdaniem Mikołejki to właśnie „z gruzów języka” osuwających się w religijną pustkę Wojtyła buduje z żelazną konsekwencją swoje wiersze: „I to coś znaczy, jakieś wyrodzenie czy też wydziedziczenie. Ale wydziedziczenie nieostateczne przecież – coś zostało z gruzów języka, coś kołacze się w ruinach i głowie, coś majaczy w głębi tych przygodnych egzystencjalnych konstruktów. To oczywiście zatem język żywy, wciąż żywy. To choćby język „podsłuchańców”. „Podsłuchańce” te, inaczej niż u Wisławy Szymborskiej, nie skupiają się u Wojtyły na spuentowanej zręcznie anegdocie „wprost z życia”, lecz – lekcja Białoszewskiego została tu wysłuchana starannie i z ogromnym wynalazczym pożytkiem – na karkołomnych paradoksach mowy, na łamańcach i harcach mowy już potrzaskanej, krnąbrnej, zawsze wiodącej na jakieś manowce, w jakieś miazmaty mowy i wewnętrznego pejzażu, coś jednak w sumie – i mimo wszystko – objawiającej. Tak, tak – objawiającej”.

Joanna Oparek dodaje zaś, że Pod czerwień to współczesna opowieść o długiej podróży (a bez dłużyzn) do domu poezji, gdzie mieszkają miłość, śmierć i pamięć o miłości i śmierci. Czasem słychać w nim śmiech, który jest „diagnozą rzeczy wspólnych”. Zmieniając konwencję tej notki chciałabym jeszcze dodać, że wiersze Konrada Wojtyły rozbierają nas „haftka po haftce”. Słowa wbijają się w słowa, wcinają się w myśli. Po to, żeby przenicować rzeczywistość. Żeby dobrać się do tego, co metafizyczne.

Książka ukazała się dzięki dofinansowaniu Miasta Szczecin.

Konrad Wojtyła – poeta, krytyk literacki i publicysta. Wiceprezes Fundacji im. Sławomira Mrożka. Juror Nagrody Literackiej dla Autorki Gryfia. W latach 2005-2009 z-ca redaktora naczelnego kwartalnika literacko-filozoficznego [fo:pa]. W latach 2012-2014 redaktor naczelny kwartalnika „eleWator”. Wydał sześć tomów poetyckich; ostatnio Znak za pytaniem (2017) oraz książkę Rewersy. Rozmowy literackie (2014). Przełożył z jidisz na polski wiersze Eliasza Rajzmana, które ukazały się w tomie Mech płonący (2015). Współredaktor książki Rafała Wojaczka Nie te czasy. Utwory nieznane (2016). Tłumaczony na angielski, niemiecki, czeski, ukraiński, słoweński. Mieszka w Szczecinie.

sobota, 15 czerwca 2019

Siódmy numer „Afrontu”

W nowym numerze „Afrontu” mnóstwo tekstów bynajmniej nie do windy (jak to czasem bywa z muzyką). Wśród nich także mój felieton zatytułowany „Polska poezja ma na imię Marta, Joanna, Justyna, Julia…” o poezji kobiet, ale nie o poezji „kobiecej”. W kontekście Nagrody imienia Wisławy Szymborskiej przyznanej kilka dni temu Marcie Podgórnik, poniekąd „proroczy” :).

Ponadto w numerze „Afrontu” 1(7) /2019, na 160 stronach, m.in.:
POEZJA: Genowefa Jakubowska-Fijałkowska,  Marta Podgórnik, Mirka Szychowiak, Nancy Morejón, Magdalena Gałkowska, Karina Stempel, Pascale Petit,  Bianka Rolando, Joanna Fligiel, Asja Bakić, Marta Jurkowska, Teresa Radziewicz, Klaudia Rogowicz, Anna Sierka, Natalia Dziuba, Agnieszka Rykowska-Kowalik, Aleksandra Kołodziejek, Iwona Śmigiel
PROZA: Joanna Storczewska-Segieta, Marta Hebda, Joanna Skwarek, Milena Orłowska, Martyna Iden
RECENZJE: Rafał Gawin, Jarosław Nowosad, Edyta Antoniak-Kiedos, Zbigniew Masternak, Agnieszka Zub
ESEJ: Justyna Wojniak, Agnieszka Zub
FELIETON: Piotr Gajda, Joanna Szarras
NASZ STAŁY KORESPONDENT Z HOLLYWOOD: Marek Probosz
MUZYKA: Kamil Pietrzyk
WYWIAD: Maksymilian Truteń w rozmowie z Marilyn Monroe
KOMIKS: Paweł Garwol
GALERIA AFRONTU (i okładka): Beata Jurkowska

czwartek, 13 czerwca 2019

Nowa propozycja wydawnicza Domu Literatury


W serii Biblioteka Domu Literatury w Łodzi, we współpracy z Festiwalem Miłosza, ukazał się Szantung Denise Riley - pierwszy wybór wierszy brytyjskiej poetki w przekładach Jerzego Jarniewicza. Okładkę zaprojektował niezastąpiony Grzegorz Fijas. Za skład, odpowiada Magda Ebert. Książka miała swoją premierę na tegorocznym Festiwalu Miłosza w ramach spotkania z autorką, które prowadził Jerzy Jarniewicz.



wtorek, 11 czerwca 2019

Seryjni Poeci: Tomasz Pułka (Marta Koronkiewicz)


Z cyklu Seryjni Poeci:

Spotkanie z Martą Koronkiewicz, autorką wyboru wierszy Tomasza Pułki Podczas siebie (Poznań 2018).

Czwartek, 13 czerwca 2019 o 19:00 – 21:00

Roosevelta 17, 90-056 Łódź


Prowadzenie: Rafał Gawin.

Wstęp wolny.

Transmisja live ze spotkania: profil Domu Literatury w Łodzi.


_________________________________

Tomasz Pułka urodził się w 1988 roku w Rudniku koło Myślenic. Studiował polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Debiutował w 2006 roku książką poetycką Rewers. Następnie ogłosił tomy: Paralaksa w weekend (2007), Mixtape (2009), Zespół szkół (2010). Po jego tragicznej śmierci opublikowano także kolejny tom wierszy Cennik (2012), tom opowiadań Vida local (2013) oraz wiersze zebrane Wybieganie z raju (2017). Laureat nagrody Stanisławy Zawiszanki „Dżonka” (2007), stypendysta miasta Krakowa. Wraz z Romanem Bromboszczem, Leszkiem Onakiem, Łukaszem Podgórnim i Piotrem Puldzianem Płucienniczakiem redagował artblog Cichy Nabiau. Był członkiem grupy Perfokarta, która zajmuje się poezją cybernetyczną – jej tworzeniem i promocją. Zginął tragicznie w 2012 roku we Wrocławiu.
_________________________________

Marta Koronkiewicz, ur. 1987, absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Wrocławskim, specjalność krytycznoliteracka. Otrzymała nagrodę II stopnia w Konkursie im. Czesława Zgorzelskiego na najlepszą literaturoznawczą pracę magisterską („Antropologiczne ujęcie doświadczenia w poezji Andrzeja Sosnowskiego”). W 2016 roku obroniła z wyróżnieniem pracę doktorską pod tytułem "Poetyka codzienności. Twórczość poetycka, przekładowa i eseistyczna Adama Ważyka w kontekście everyday life studies". Nominowana za działalność krytycznoliteracką - jako członkini różnych zespołów - do Nagrody WARTO w kategorii literatura w latach 2012, 2014 i 2015. Zastępczyni redaktora naczelnego "Przerzutni. Magazynu literatury i badań nad codziennością", należy do redakcji czasopisma przekładowego "WIDMA.
A Journal of American and Polish Verse". Współredaguje 8. Arkusz "Odry". Współtworzyła „Kreacje Krytyczne” – cykl dyskusji o współczesnej humanistyce. Współorganizuje Mikrofestiwal – Festiwal Młodej Poezji. Uczestniczyła w seminariach Pracowni Pytań Granicznych UAM: „Fragmenty dyskursu miłosnego” (2010/2011), „Maszyny społeczne” (2011/2012), „Laboratorium antropofikcji” (2012/2013) oraz w międzynarodowym seminarium organizowanym przez Transatlantic Walt Whitman Association.
_________________________________
Spotkania z cyklu Seryjni Poeci współfinansowane są przez Wydawnictwo WBPiCAK w Poznaniu.

poniedziałek, 10 czerwca 2019

Autorzy Domu Literatury w Instytucie Mikołowskim



Instytut Mikołowski zaprasza na spotkanie z autorami nowo wydanych książek poetyckich przez Dom Literatury w Łodzi: MICHAŁ PRANKE Rant (2018) i MARCIN JURZYSTA Chatamorgana (2018). 
Więcej o Autorach tu.

niedziela, 9 czerwca 2019

Świetlicki solo i w duecie z Teklą


Intro: poeta wchodzi do przemeblowanego Domu Literatury w Łodzi


Nowy dyrektor (w ciemnym kadrze po lewo)


Na poetę sprzedawano bilety (fiu!, fiu!)
"Rozmawiajmy, nie czytajmy wierszy" (te usłyszymy podczas koncertu)











Poeta i basistka w świetnej formie





Republika publiki

W trakcie wspólnego ustalania trzeciego imienia Macieja Roberta, poety dwojga imion, a więc bez nazwiska
Outro: każde dobre spotkanie pada na człowieka cieniem

Premiery książkowe Instytutu Mikołowskiego



Elena Fanailova Szybki numerek w hotelu Europa


Wydanie I, 2019
Format: A5 (145 x 205 mm) ze skrzydełkami
Okładka miękka, foliowana
stron: 48
Wybór, przypisy i przekład:  Leszek Szaruga


Biblioteka Arkadii – pisma katastroficznego, tom 159

Elena Fanailova, laureatka prestiżowej Nagrody im. Andrieja Biełego, uchodzi za jedną z najbardziej prominentnych postaci współczesnej rosyjskiej poezji. Jej zaczepna, demaskująca mechanizmy życia społecznego, poezja ukazuje się po polsku w świetnym przekładzie Leszka Szarugi pod znaczącym tytułem Szybki numerek w hotelu Europa. Czym ewentualnie okaże się ten hotel i co w nim zajdzie, oceni wnikliwy czytelnik tych wierszy, tak bardzo zanurzonych w tradycji poezji rosyjskiej, a zarazem przełamujących ją sprozaizowanym, anegdotycznym impulsem. Fanailova wikła swój język poetycki w bieżące sprawy świata polityki. Wtedy jej wiersze stają się dictum acerbum. Bywa też równie gorzką poetką introspekcji. Wtedy z kolei osiąga tony medytacyjne. W każdym wypadku brzmi oryginalnie i idiomatycznie. Czyż nie tego oczekujemy dziś od poezji?

Krzysztof Siwczyk



ELENA FANAILOVA (ur. 1962 w Woroneżu) ukończyła studia medyczne (1985) i lingwistyczne (1995). Po odbyciu praktyki lekarskiej w Woroneżu od roku 1999 pracuje w Moskwie jako dziennikarka Radia Swoboda. Jest autorką czterech zbiorów poetyckich. W roku 1999 przyznano jej Nagrodę Andreja Biełego. W 2015 roku w Rzymie ukazał się po włosku wybór jej wierszy Lena e la gente w przekładzie Claudii Scandura. „Wiersz – stwierdza w jednym z wywiadów wchodzących w skład tomu Русская версия (2005) – jest jak reportaż w wiadomościach, lub atak, albo bieg krótkodystansowy, gdy się potrafisz przegrupować i szybko, dokładnie oraz efektywnie rozstrzygnąć jakiś problem”. W innej rozmowie, odpowiadając na pytanie dotyczące tradycji, do jakiej się odwołuje, mówi: „Brałam wszystko, co błyszczy, jak sroka, i przywłaszczałam. Poezja rosyjska została przeze mnie gruntownie okradziona :-)”. Jej utwory są po równi wyczulone na konkret i los człowieka, jak na problemy estetyczne, łączą w sobie intymność odczuwania empatii z ostrością wyrazu.


Piotr Florczyk Dwa tysiące słów

Wydanie I, 2019

Redakcja: Maciej Melecki
Format: A5 (145 x 205 mm) ze skrzydełkami
Okładka miękka, foliowana
stron: 40
Biblioteka Arkadii – pisma katastroficznego, tom 160

Piotr Florczyk napisał znakomitą książkę. Niebanalną, pełną zaskakujących zwrotów, precyzyjną. Kolejne wiersze są jak małe olśnienia. To tak można? Wypuścić się z językiem na świat i odnajdywać cuda za rogiem albo pod kamieniem? Dwa tysiące słów czytałem z niekłamaną radością, z mocno poruszoną wyobraźnią – i ze ściśniętym sercem.

Jacek Gutorow



PIOTR FLORCZYK (ur. 1978). Poeta, eseista, współzałożyciel i były redaktor wydawnictwa Calypso Editions, tłumacz na amerykański (m.in. Świrszczyńska, Kornhauser, Gutorow, Mikołajewski, Sośnicki, Marcinkiewicz, Bonowicz). Wydał Barefoot (wiersze), Los Angeles Sketchbook (szkice i fotografie), oraz, ostatnio, tom wierszy pt. East & West. Za przekład tomu Anny Świrszczyńskiej Budowałam barykadę otrzymał Found in Translation Award 2017 oraz w tym samym roku Harold Morton Landon Translation Award przyznawaną przez The Academy of American Poets. W USA od 1994 roku.

 

Agata Cichy Piołun

Wydanie I, 2019
Redakcja: Maciej Melecki
Format: A5 (145 x 205 mm) ze skrzydełkami
Okładka miękka, foliowana
stron: 38
Biblioteka Arkadii – pisma katastroficznego, tom 160

W Piołunie słowa są głośniejsze od bomb – zabiją jednych, uzdrowią innych. Agata Cichy pisze trochę jak szamanka, trochę jak wiedźma; próbuje krzywdę „odczarować” słowem-farmakonem. Jej podmiot obraca się najczęściej w kręgu rodzinnym, uporczywie traumatycznym, złym i pełnym przemocy; poetka przelicytowuje tę przemoc. Wyzwala ona bowiem niespodziewane moce i energie języka. Piołun dowodem.

Anna Kałuża


„Cudowne jest to, że każdy dzień przynosi nam nowy powód do zniknięcia” – myśl Ciorana jest nie tylko mottem dla Iluzjonisty, ale jawi się jako metaformuła dla pomieszczonych tu wierszy; śmiesznych trenów, których lektura zabawnie boli i czule truje. Nie o językowe sztuczki (zabawy z awangardą) i balansowanie na linie (klasycznej poezji) tu chodzi, ale o akrobatykę zerwań – o „wypot z klątw i flegm”, o „wgryzanie i rozgryz”, o „wzwód i zawód”. Na arenie brylują „klauni z rozwolnieniem”, i komik, który „widzi gówno” i „mówi gówno”. Nadto w ofercie „zdejmowanie głowy”, „picie rtęci”, „salto mortale” i trik z siekierą, która „ładnie błyszczy w czarnych lokach”. Publiczności nie opuszcza poczucie humoru. To pokaz do grobowej deski, który trwa, choć już dawno się skończył tak, jak „matka-piołun”, ojciec z grypsami na skórze i brat, co zamarzł przy trzeciej stronie słupka. Wszystko jest przecież „kwestią czasu i piasku”.

Konrad Wojtyła

Mirosław Gabryś Kres i krach

Wydanie I, 2019
Format: A5 (145 x 205 mm) ze skrzydełkami
Okładka miękka, foliowana
Stron: 62
Biblioteka Arkadii – pisma katastroficznego, tom 158

MIROSŁAW GABRYŚ - urodził się w roku 1973 w Cieszynie. Opublikował tomiki poetyckie "i inne wiersze kultowe" (1997), "legendarna czarna kropka" (2001), "podziemne skrzydła zegarów" (2006), książkę podróżniczo-emigracyjną "Islandzkie zabawki" (Wydawnictwo Pascal, 2010), powieść "Zwłoki monterów idą w miasto" (Wydawnictwo Literackie, 2011) oraz zbiór opowiadań "Na szczęście umrzemy" (2015). Mieszka w Cieszynie.

Instytut Mikołowski 
ul. Konstytucji 3 Maja 18
43-190 Mikołów 
tel./fax: 32 738 07 55 /

piątek, 7 czerwca 2019

Chichot (z) poezji


Schody do nieba (z bombastycznej kompozycji Led Zeppelin). Te także prowadzą w dół - do piekła. Widziałem tłum na spotkaniu autorskim pewnego grafomana. W jego wierszach wszystko było jasne jak śnieżnobiałe kafelki, którym wyłożony jest każdy centymetr czyśćca. Fraza brzmiała na wskroś narcystycznie, pseudo-filozoficznie, patetycznie. There's a lady who's sure all that glitters is gold / And she's buying the stairway to heaven - w ten deseń (w trakcie tego orgiastycznego słowotoku sterylny dotychczas czyściec wymagał użycia lizolu). Uciekłem stamtąd estetycznie opluty, lepki od cudzych zachwytów.


środa, 5 czerwca 2019

Z Archiwum P. (15)

Z nieodżałowanym Jurkiem Suchankiem podczas wręczenia Nagrody Otoczaka na III Festiwalu Poetyckim im. Kazimierza Furmana "Furmanka", Gorzów Wielkopolski 2014 (gdzieś we wnętrznościach Filharmonii Gorzowskiej). 

niedziela, 2 czerwca 2019

Mateusz Sidor nowym dyrektorem Domu Literatury w Łodzi


"Szanowni Państwo
1 czerwca zostałem powołany na stanowisko dyrektora Domu Literatury. To dla mnie zaszczyt współtworzyć i kierować instytucją, która posiada wyjątkowy, znany w całej Polsce, dorobek. Dom Literatury powstał dzięki energii i pasji łódzkiego środowiska literackiego, które przekonało władze miasta, że skupiona na literaturze samorządowa placówka jest łodzianom potrzebna. Myślę, że Zdzisław Jaskuła i Andrzej Strąk, „ojcowie założyciele” i organizatorzy Domu Literatury chcieli, by stąd wychodził impuls inspirujący łodzian do obcowania z kulturą, ale też do odnajdywania w sobie twórców. Opowieści zawarte w książkach nie są przecież odbiciem życia, ale świadectwem przeżywania egzystencji. Dom Literatury pozostanie wierny tym ideom, bo powstał z myślą o wszystkich łodzianach. Jego misją będzie bowiem powszechność i dostępność. Ale będziemy też podwyższać poprzeczkę. I tu dziękuję moim poprzednikom, Andrzejowi Strąkowi i Przemysławowi Owczarkowi za postawienie wysokich wymagań dla ich następców. Mam nadzieję, że łodzianie będą dumni ze swojej instytucji". 

Mateusz Sidor dyrektor Domu Literatury w Łodzi.

(Źródło: Dom Literatury w Łodzi)

sobota, 1 czerwca 2019

Marcin Świetlicki w łódzkim Domu Literatury


Dom Literatury w Łodzi zaprasza na jedno z najważniejszych wydarzeń w historii czwartej erpe!

Sobota, 8 czerwca 2019 o 18:00

Premiera najnowszej książki poetyckiej Marcina Świetlickiego „Ale o co ci chodzi?” i koncert Świetlicki + Małgorzata „Tekla" Tekiel. Prowadzenie spotkania: Maciej Robert
. Wstęp na całość: 20 złotych.

Roosevelta 17, 90-056 Łódź