sobota, 27 kwietnia 2024

Mikołowski Maj Poetycki 2024

 

W programie:

09.05.2024 r.

godz. 18:00

Spotkanie autorskie jurorów XXXII Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Rafała Wojaczka:

PIOTR GAJDA – promocja tomu wierszy „Goliat zwycięzca” (Dom Literatury, Łódź, 2023) 

i PRZEMYSŁAW OWCZAREK – promocja tomu „Katawotra” (Biuro Literackie, Kołobrzeg, 2024).

10.05.2024 r.

godz. 17:00

Spotkanie autorskie przewodniczącej jury XXXII Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Rafała Wojaczka:

LUCYNA SKOMPSKA – promocja tomu wierszy „Ani rozmiaru ani skali” (Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi i Dom Literatury, Łódź, 2023).

godz. 18:00

Ogłoszenie werdyktu jury XXXII Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Rafała Wojaczka.

poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Jeszcze tylko do 26 kwietnia można nadsyłać wiersze na XXXI OKP im. R. Wojaczka


Instytut Mikołowski zaprasza do udziału i przypomina, że do 26 kwietnia czeka na wasze wiersze!  - - - - - - - - - - -

IM ogłasza XXXII OGÓLNOPOLSKI KONKURS POETYCKI im. RAFAŁA WOJACZKA. Warunkiem uczestnictwa jest nadesłanie zestawu trzech niepublikowanych wcześniej wierszy w czterech egzemplarzach, opatrzonych godłem, z dołączoną kopertą - posiadającą takie samo godło - zawierającą dane autora (imię, nazwisko, adres, tel. kontaktowy, adres e-mailowy) i odcinek wpłaty 30 PLN na konto Instytutu Mikołowskiego (Mikołowski Bank Spółdzielczy: 33 8436 0003 0000 0000 1573 0001) za jeden zestaw - stanowiący podstawę uczestnictwa w konkursie - do dnia 26 kwietnia 2024 r. (liczy się data stempla pocztowego), na adres:

Instytut Mikołowski

ul. Konstytucji 3 Maja 18

43 - 190 Mikołów

- - - - - - - - - -

Ogłoszenie wyników konkursu i przyznanie nagród (1800 PLN do podziału) nastąpi 10 maja 2024 r. o godz. 18:30 w siedzibie Instytutu Mikołowskiego.

- - - - - - - - - -

Jurorami tegorocznej edycji konkursu będą:

Lucyna Skompska (przewodnicząca), Piotr Gajda i Przemysław Owczarek.

- - - - - - - - - -

Dodatkowych informacji udziela się pod nr tel.: 698 718 953 lub adresem e-mailowym: instytutmik@poczta.onet.pl

piątek, 19 kwietnia 2024

Książka Mariana Kisiela w Instytucie Mikołowskim


Nakładem Instytutu Mikołowskiego ukazała się książka Mariana Kisiela Mały cmentarz (IM, 2024).

O książce:

Diarysta zawsze jest w drodze. Uparcie dąży do celu, ale często zatrzymuje się, jakby sprawdzając, czy kierunek, który obrał, jest na pewno właściwy. Rytm jego narracji, powiedziałbym za Paulem Valérym, jest rytmem marszu. Kiedy kończy się marsz, wędrówka powinna osiągnąć kres. Ale w dokumentach życia osobistego rzadko kiedy zdarza się pointa. Dlatego zapiski, notatki, listy, kartki z dziennika, czy też ich zbiory: pamiętniki, dzienniki, diariusze, wspomnienia, bloki korespondencji są zawsze po stronie fragmentu, a nie całości. I jakkolwiek zdaje nam się, że w lekturze świadectw mamy do czynienia z uobecnioną postawą eseisty, nic bardziej mylnego.

MARIAN KISIEL — poeta i krytyk literacki, redaktor miesięcznika „Śląsk”. Opublikował kilkanaście tomików poetyckich i tyleż książek o polskiej literaturze XX wieku. Ostatnio ukazały się – z poezji: Zielone pola (2020); z krytyki: Splot. Szkice o poezji polskiej, rosyjskiej i żydowskiej (2020) oraz Kairos. Szkice o poematach Karola Wojtyły (2022); z tłumaczeń: O miłości i śmierci Lwa Tołstoja (2023) oraz Poemat o śmierci Lwa Karsawina (2023).


Marian Kisiel „Mały cmentarz”

Instytut Mikołowski, 2024

Redakcja: Maciej Melecki

Stron: 142

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

ISBN: 978-83-65250-65-0

poniedziałek, 15 kwietnia 2024

Chichot (z) poezji


Ponieważ po trwającej ładnych kilka lat, mega intensywnej pracy z wierszem moje alkaliczne baterie się nagle rozładowały i na razie nie mają zamiaru się doładować [aktualizacja: znów pobierają prąd], nadeszła chwila wspomożenia się batonem czekoladopodobnym, znaczy się nadszedł czas, aby trochę pochichotać. Pretekstem do tego jest kampania reklamowa korporacji ubezpieczeniowej HISCOX, która zaprosiła „punkowego poetę” Johna Coopera Clarke’a do udziału w kampanii reklamowej związanej z roszczeniami ubezpieczeniowymi. Obeznanym w rockowej kulturze znanym jest hasło „no future”, które z chwilą wciągnięcia alternatywnego twórcy w tryby korporacyjnej maszynki do mielenia nabrało nowego znaczenia, tym razem na gruncie poezji, która z definicji nie ma żadnej przyszłości poza tą, że otrzymała szansę wieszczyć nadchodzącą epokę postapo. I to skokowo, apokalipsę społeczno-emocjonalno-estetyczno-ekologiczną już mamy, czas sprzedawać wiersze na etykiety puszek Coca-Coli (zaś erotyki na kondomy).

piątek, 12 kwietnia 2024

Życie wewnętrzne (36)


„(…) Poza salą zrobił się rumor. Babiński bowiem wyszedł na korytarz i bełkotliwym głosem głośno się z kimś kłócił, nie bacząc na powagę imprezy. Od tych głosów awantura była coraz głośniejsza. Wtedy zza kolumny, podpierającej przejście do salki barowej, wpadł między widzów Bruno. Tam waliły się jakieś mury sporu, a ten spokojnie przeszedł do stolika, przy którym brylo­wał i monosylabami zabawiał publiczność Jerzy Leszin-Koperski, jednocześnie niejasno dyskutując z Jarosławem Markiewiczem o czymś, o czym wiedzieli tylko oni. Tadeusz Mocarski z kamienną twarzą i zmrużonymi oczami ruchem głowy wskazał przejście na podest. Andrzej Szmidt, poeta już znany jako autor wiersza Taki pejzaż, z którego w piosence Zygmunta Koniecznego skorzystała Ewa Demarczyk, najpierw kulił się w kącie sali, a teraz elastycznie wyprostował swą wysoką postać i przeglądając luzem zebrane kartki, gotował się do wygłoszenia referatu, znacznie wyprzedzając ustalony w zaproszeniach porządek dnia.

Oczy zebranych skupiły się na Szmidcie, ale sytuację momentalnie przebudował Bruno.

Jednym szerokim gestem wyciszył dyskusję prowadzących spotkanie i zagadał po swojemu, grasejując, troszkę sepleniąc, połykając sylaby, ale świetnie akcentując słowa we frazach. Wskoczył na stopień scenki i wyjął pustą kartkę. Rozprostował, pokazał, że jest czysta. A był to wiersz. Wiersz mówiony z pamięci tak, że czuliśmy gotującą się wyobraźnię, wrzącą intencję. Czysty sens, zrozumiałe emocje i gry językowe, skomplikowany, melodyjny wywód, przełamywany w tak niespodziewanych momentach, że sala zamierała, a krzyków z bocznej salki jakby już nie było słychać. Bruno skończył i się zsunął między krzesła, niemal padając twarzą na parkiet, oparł się na łokciach, Babiński zaś na chwiejnych nogach wrócił z sąsiedniego pomieszczenia i coś krzyknął. Sala była oburzona. W jego ruchach i chrząkaniu było coś, co magnetycznie przykuwało uwagę i zarazem budziło niechęć. Jako laureat jednej z nagród właśnie celebrowanego konkursu wszedł teraz przed zgromadzonych na miejsce po Brunie i odczytał przez zęby tekst swojego utworu, chwiejąc się w kolanach. Tłum był coraz bardziej zdenerwowany, bo nikt niczego nie zrozumiał, ale wtedy Edek Stachura wyrwał się z widowni i wystąpił w obronie. Powiedział w kilku mocnych słowach o tragedii poety. Każdego poety, gdyż każdy, kto poetą jest, sam siebie swoją własną poezją zabija. Stachura zrobił to w tak prosty sposób, że ludzie z krańca wściekłości wpadli w kraniec zachwytu. Tylko jedna drobna, ubrana na biało mieszczanka nie pojęła i zabrała się do wychodzenia, klnąc śmiesznie pod nosem. Zanim całkiem znikła, zdążyła powiedzieć: „A ja bym temu Babulskiemu nakopała w portki”. „Babińskiemu” – ktoś ją poprawił, więc się odcięła: „Tym gorzej dla niego”.

Bruno odzyskał pozycję pionową i w czasie buntu przeciw Babińskiemu stał z boku estradki, wymachując ręką na znak, że się zgadza, szczególnie ze Stachurą. „Mój druh” – oznajmił (…).

Piotr Müldner-Nieckowski, „Bruno, Sted i okoliczności” [w:] „Twórczość”, nr 7-8/2019

poniedziałek, 8 kwietnia 2024

Z Archiwum P. (51)

Z Przemysławem Owczarkiem za barem na Finale 27. edycji Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego o Nagrodę im. K.K. Baczyńskiego. Dom Literatury w Łodzi, marzec 2018.

sobota, 6 kwietnia 2024

Mariusz Grzebalski w łódzkim Domu Literatury


Dom Literatury w Łodzi zaprasza na spotkanie z Mariuszem Grzebalskim, poetą urodzonym w Łodzi, który powraca po jedenastu latach premierowym zbiorem wierszy Tylko kanarek widział. Prowadzenie: Rafał Gawin.

11.04.2024 r., godz. 18.
Dom Literatury w Łodzi
ul. Roosevelta 17
Wstęp wolny
Spotkanie będzie transmitowane.

W „Tylko kanarek widział” (Warstwy, Wrocław 2024) dużo mówi się o przeszłości i jej wpływie na chwilę obecną, wspomina ważne postacie i miejsca, również te łódzkie. Pamięć i postpamięć spotykają się w wierszu klarownym, bardzo precyzyjnym, który począwszy od debiutanckiego „Nagatywu” (1994) stał się znakiem rozpoznawalnym, i znakiem jakości, poety mieszkającego obecnie w Poznaniu.

Mariusz Grzebalski wydał wcześniej jedenaście książek poetyckich i jedną prozatorską. Otrzymał nagrodę literacką im. Kazimiery Iłłakowiczówny, nagrodę Ericha Burdy i Wrocławską Nagrodę Poetycką Silesius za poprzednią książkę poetycką „W innych okolicznościach”. Był redaktorem naczelnym „Nowego Nurtu”, redaktorem artzina „Już Jest Jutro” i „Dodatku Literackiego” Nagrody Literackiej Gdynia. Obecnie jest redaktorem naczelnym wydawnictwa Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu.

piątek, 5 kwietnia 2024

Ukraińskie poetki w łódzkim Domu Literatury


Dom Literatury w Łodzi zaprasza na spotkanie poetyckie z czterema poetkami ukraińskimi.

12.04.2024 r., godz. 18:00

Dom Literatury w Łodzi
ul. Roosevelta 17
Wstęp wolny
Spotkanie nie będzie transmitowane

Wsparcie Ukrainy w tej okrutnej wojnie to bieg na długi dystans. Widać to zwłaszcza teraz, gdy obrona Ukrainy trwa już trzeci rok. „Biblioteka Poezji Ukrainy – W obliczu wojny” ma źródło w przekonaniu, że literatura nie jest strefą autonomiczną, lecz głęboko rezonuje z rzeczywistością noszącą piętno wojennej tragedii. Nie chodzi tutaj „temat wojny” jako jeden z możliwych tematów wierszy, lecz o ukraińskie „poesis” – słowo w działaniu w sytuacji granicznej. Dodatkowo, środki ze sprzedaży książek wydanych dwujęzycznie przez Ośrodek Pogranicze zostaną przeznaczone na wsparcie twórców z Ukrainy. W czwartej odsłonie serii ukazały się zbiory wierszy m.in. czterech poetek, które odbędą w kwietniu serię spotkań w dużych miastach Polski, w tym w Łodzi.

OŁENA STEPANENKO (PRYŁUCKA) - poetka, tłumaczka, dziennikarka i aktywistka społeczna. Urodziła się 28 maja 1974 roku we wsi Tałałaiwka w obwodzie czernihowskim. W latach 2010-2022 mieszkała z rodziną w Buczy, skąd po inwazji rosyjskiej mogła wyjechać dzięki korytarzowi humanitarnemu wraz z mężem, białoruskim poetą Serhijem Pryłuckim, i synem Adamem. Należy do ukraińskiego PEN Clubu. Zadebiutowała w 1999 roku tomem poezji "Przeczucie Awalonu". Kolejne jej tomy: "Krótka msza na drugie przyjście Dantego" (2002), "Trzecia Atlantyda" (2005) i "Czwarta radość" (2014). Jej wiersze, do których muzykę skomponowała Iryna Andrijczuk, wykonywane były na wielu festiwalach w świecie. Jest jedną z inicjatorek i organizatorek artystycznej inicjatywy "Wojna i słowo". Otrzymała nagrody Granosłow oraz wydawnictwa Smołoskyp. Zdobyła główną nagrodę w konkursie poetyckiego slamu podczas międzynarodowego festiwalu poetyckiego w Mińsku w 2016 roku.

Do Łodzi przyjedzie też NATALIA BELCZENKO, poetka i tłumaczka. Urodziła się w Kijowie. Ukończyła Wydział Filologiczny Kijowskiego Uniwersytetu Narodowego im. Szewczenki. Członkini Ukraińskiego PEN Clubu i STL. Autorka dziesięciu książek poetyckich m.in. "Zrymorodok", "Znaky i znady", Murmuracija, Naddnieprze. Jej poezję tłumaczono na 16 języków. Laureatka Nagrody Huberta Burdy (Niemcy, 2000), nagrody za 3. miejsce w konkursie na najlepsze tłumaczenia poezji Wisławy Szymborskiej (Polska, 2015) oraz nagrody Fundacji im.Łesi i Petra Kowałewych (USA, 2019). Stypendystka programu Ministra Kultury RP „Gaude Polonia”. W 2022 roku uczestniczyła w Światowym Kongresie Tłumaczy Literatury Polskiej. Rezydentka Fundacji Wisławy Szymborskiej, Instytutu Literatury (Kraków), Alphabetville (Marsylia). Wśród poetów polskich tłumaczonych przez nią na ukraiński są m.in. Jarosław Iwaszkiewicz, Bolesław Leśmian, Anna Świrszczyńska, Zuzanna Ginczanka, Krzysztof Kamil Baczyński, Kazimiera Iłłakowiczówna, Wisława Szymborska, Czesław Miłosz, Mieczysław Jastrun, a także poeci współcześni: Ariel Rosé, Ewa Filipczuk, Janusz Radwański, Barbara Gruszka-Zych, Krzysztof Szatrawski, Urszula Benka, Piotr Mitzner, Krzysztof Lisowski, Michał Rusinek. Tłumaczyła również kolędy polskie.

JULIJA STACHIWSKA - poetka i ilustratorka z Żytomierza. Absolwentka filologii ukraińskiej Akademii Kijowsko-Mohylańskiej. Pracowała jako kierowniczka artystyczna w sieci księgarń "Je" orazkoordynatorka programów w Czeskim Centrum i Instytucie Polskim w Kijowie. Współredaktorka (razem z Ołehem Kocarewem) antologii "Ukrajinśka awanhardna poezija: 1910-1930 roky" (2014) oraz "Ukrajinśkyj poetycznyj awanhard" (dla Bułgarskiej Akademii Nauk, 2018). Autorka tomów poetyckich: "Czerwoni czołowiczky" (2009) oraz "Verde" (2015). W Polsce ukazał się tom poezji w przekładzie Anety Kamińskiej "Wszystkie możliwe rzeczy" (Poznań, 2019). Jej wiersze ukazywały się również w antologiach: "30 wierszy zza granicy. Młoda poezja ukraińska" (2012), "Portret kobiecy w odwróconej perspektywie. Dwanaście poetek z Czech, Słowenii i Ukrainy" (2013), "Listy z Ukrainy" (2016). Jest autorką książek dla dzieci: "Tajemnycia Mohylanky i znykłyj klucz" (2020), "Misiać nad Kinburnom" (2020), "Sonia ta hra koloriw" (2022). Zilustrowała książkę dla dzieci Andreja Chadanowicza "Tatkowi notatky".

IRYNA MULARCZUK - ukraińska poetka, tłumaczka, literaturoznawczyni. Absolwentka filologii ukraińskiej Uniwersytetu Narodowego im. Iwana Franki we Lwowie. Nauczycielka ukraińskiego dla cudzoziemców oraz nauczycielka jogi. Autorka pięciu tomików poetyckich: "Degustacja uczuć" (2010), "Refleksje z jabłkami [Słownik kuszonej]" (2013), "Świat(ło)" (2021), "w dOMu" (2022), "tylko nie zabieraj" (we współautorstwie z Krzysztofem Michem, 2023). Przełożyła z języka polskiego wiersze Czesława Miłosza, Krzysztofa Czyżewskiego, Krzysztofa Micha, Katarzyny Szwedy, Anety Kamińskiej, Urszuli Zajączkowskiej, dramat "Dom kobiet" Zofii Nałkowskiej oraz spektakl "Romans" Natalii Sakowicz. Pracuje w Fundacji Pogranicze jako asystentka dyrektora w programie Pogranicze/Ukraina oraz jako współredaktorka (razem z Krzysztofem Czyżewskim) tomików Biblioteki Poezji Ukrainy „W obliczu wojny”.

Idea publikowania poezji ukraińskiej tworzonej w obliczu trwającej od 2014 roku rosyjskiej agresji i tłumaczonej przez poetki i poetów z Polski zrodziła się w Międzynarodowym Centrum Dialogu im. Czesława Miłosza w Krasnogrudzie w ramach programu „Pogranicze/Ukraina”. To wspólna inicjatywa oficyn wydawniczych Dżezwa ze Lwowa i Pogranicze z Sejn/Krasnogrudy. Nawiązuje do Biblioteki Pisarzy Sarajewa, zainicjowanej przez Pogranicze i niezależne wydawnictwa z Sarajewa, Belgradu i Lublany podczas wojny w byłej Jugosławii.

O prowadzącym rozmowę:

Vitalii Mazurenko to prawnik i dziennikarz, doktorant KUL, zastępca redaktora naczelnego portalu „Obserwator Międzynarodowy”. Uczestniczył w Rewolucji Godności w 2014 roku. Jego zainteresowania skupiają się na prawie międzynarodowym i polityce w Europie Środkowo-Wschodniej oraz historii Ukrainy i Europy. Jest pasjonatem ukraińskiej literatury, a także Wilfreda Owena, Ruperta Brookea i Williama Yeatsa.

czwartek, 4 kwietnia 2024

Nowe wiersze w „e-eleWatorze”


W numerze 7/24 „e-elewatora” ukazał się pakiet 5 nowych wierszy. Wszystkie pochodzą z projektu nowej książki, która ukaże się w tym roku. Zainteresowanych zapraszam do lektury - link.

wtorek, 2 kwietnia 2024

O Rolling Stonesach w „Tyglu Kultury”

W nr 2 (237) 2023 „Tygla Kultury” recenzuję płytę „Hackney Diamonds” The Rolling Stones. Dla zainteresowanego czytelnika (i fana) wrzucam wyimek z anonsowanego tekstu zatytułowanego „Diamenty są wieczne”.

sobota, 30 marca 2024

„Podpalić gwiazdy” – ten tytuł trafniej tłumaczy

 

Wraz z wiekiem nasila się u mnie skłonność do pewnych natręctw. Jednym z nich jest przymus obejrzenia przynajmniej dwa razy w roku debiutu reżyserskiego Andy Goddarda pt. „Set Fire to the Stars” (polski tytuł „Rozpalić gwiazdy”). Film jest opowieścią o pierwszej wizycie walijskiego poety Dylana Thomasa w Ameryce. Historia oparta jest na rzeczywistych wydarzeniach. Amerykański poeta John M. Brinnin (w tej roli Elijah Wood) zaprosił Thomasa (gra go Celyn Jones) do Nowego Jorku, gdzie w lutym 1950 roku wyruszyli na lukratywną trzymiesięczną wycieczkę po centrach sztuki i kampusach. Trasa, która rozpoczęła się przed tysiąc osobową publicznością w Kaufmann Auditorium w Poetry Center w Nowym Jorku, obejmowała około 40 miejsc. Podczas tego poetyckiego tournèe Dylan Thomas w Ameryce robił to, co niespełna dwadzieścia lat później Rafał Wojaczek w Mikołowie i we Wrocławiu – nadużywał alkoholu i szokował swoim skandalizującym zachowaniem. Oprócz tego, że był wybitnym lirykiem był też zwykłym pijakiem. U poetów to zacne i nader częste połączenie. Sceny z „rozbrykanym” Thomasem i nieco bezradnym w roli jego opiekuna Brinninem należą do moich ulubionych. Gdybym chciał obcować z poetami o posągowym charakterze, zaczytywałbym się w twórczości tych publikujących w „Gościu Niedzielnym”. Wybieram Dylana Thomasa (wiecie przecież, który literat-noblista wziął od niego swój pseudonim artystyczny), nawet jeśli po powrocie z baru bez zmrużenia oka potrafił konfabulować, że wypił osiemnaście szklaneczek whisky, choć pracujący tam barman mógł potwierdzić ledwie połowę. Lecz „Set Fire to the Stars” to film nie tylko o pijaństwie. O poezji również. Ale przede wszystkim o tym, jaką niszczącą siłą jest bezpośrednia relacja twórcy utalentowanego z twórcą genialnym. Pokazywano to już w filmach: Mozart-Salieri („Anadeusz”), Simon Grim-Henry Fool („Henry Fool”), Verlaine-Rimbaud („Całkowite zaćmienie”). Nie daj Bóg, aby podobni mnie, malutcy lirycy (jak literatki, a tu w Polsce – jak „musztardówki”) stanęli na drodze takiego skończonego poety. Wtedy po nas tylko szkło, sufit, szeleszczący papier... Warto zobaczyć „Set Fire to the Stars”. Warto przekonać się, czego nie udało się uniknąć, będąc w końcu poetą.


piątek, 29 marca 2024

„W kronice skóry. Recepcja twórczości Rafała Wojaczka w XXI wieku” – książka w IM


Poemat, który syntezuje formuła „Wyrok na mnie już zapadł”, to najstarszy znany wiersz Rafała Wojaczka. Datowany jest na 1964 rok, zatem poeta, którego „nieśmiertelność miała być krótka, ale pewna”, ukończył go mając 19 lat. Należy jednak przyjąć, że inicjalne utwory powstawały nieco wcześniej: po maturze (w liście do Stefanii Cisek przyszły autor Sezonu deklarował: „Przypuszczam, że kiedyś uda mi się napisać książkę. Książkę o sobie. Książkę o innych. Nazwę ją wtedy: W poszukiwaniu samego siebie”), a najpewniej przed rozpoczęciem studiów filologicznych na Uniwersytecie Jagiellońskim. Na początku października 1963 roku Wojaczek już hardo oznajmia: „pozostaje –– wiersze pisać! Co zresztą robię z pewnymi osiągnięciami…”. To deklaracja częściowo zaskakująca, bowiem jak zauważał Wacław Tkaczuk, „trzeba uznać, przynajmniej z edytorskiego punktu widzenia, że w poezji (i z poezji) Wojaczka juwenilia w ogóle się nie zachowały. Być może zatem nie istniały?”. Fakt, żaden z tych wierszy nie został dotąd ujawniony, choć takowe zapewne były. Z relacji Jerzego Kronholda wynika bowiem, że w 1963 roku Wojaczek wziął udział w turnieju jednego wiersza prezentując utwór o Tomaszu Mannie i usilnie zabiegał o debiut na łamach „Życia Literackiego”, gdzie pocztę prowadziła Wisława Szymborska. To od niej zresztą młody autor z Mikołowa miał otrzymać słowa zachęty, by pisać dalej. (…)

W 2023 roku minęło 60 lat, od kiedy Wojaczek – wybierając najbardziej stromą grań – zaczął ekstremalną wspinaczkę na literacki Parnas. Niewiele wcześniej, bo w maju 2021 roku, przypadała 50. rocznica jego samobójczej śmierci i 20-lecie wydania kanonicznej dla recepcji tej twórczości monografii – Który jest. Rafał Wojaczek w oczach przyjaciół, krytyków i badaczy pod redakcją Romualda Cudaka i Macieja Meleckiego prezentującej najważniejsze teksty, które od momentu spektakularnego debiutu w „Poezji” o autorze Innej bajki napisano. 

Uznając Który jest… za pozycję wzorcową, antologia „W kronice skóry”. Recepcja twórczości Rafała Wojaczka w XXI wieku (czerpiąca pierwszy człon swego tytułu z pierwszej frazy wiersza Inny świat), jest jej kontynuacją: opiera się na podobnym koncepcie redaktorskim, jeśli chodzi o dobór tekstów istotnych dla zrozumienia istoty i wartości dzieła Wojaczka oraz reaktywuje tekstualny trójgłos. Jest też książką rocznicowo-wspomnieniową. Zarysowana powyżej 60-letnia perspektywa daje asumpt do koniecznych bilansów i podsumowań. Motywacje redaktora są tożsame z tymi, które przed laty towarzyszyły Cudakowi i Meleckiemu. Zebrane tu teksty, a jest ich ponad dwadzieścia, są wyrazem historii najnowszej recepcji twórczości Wojaczka rozumianej „jako dzieje odczytań (lektury) dzieła i jego dzieje przyjęcia przez publiczność literacką oraz dzieje cyrkulacji na rynku literackim”, pamiętając zrazu o tym, że „w przypadku autora Sanatorium odbiór dzieła [wciąż – dop. K.W.] miesza się […] ze stosunkiem publiczności do samego poety, [tak] że trudno niekiedy oddzielić te zawęźlające się składniki”. Na układ tomu „W kronice skóry” – wzorem monografii Cudaka i Meleckiego – składają się trzy moduły: „ W oczach przyjaciół”, „W oczach krytyków” i „W oczach badaczy” oraz korespondujące z tematem przewodnim tego trójgłosu teksty, spośród których największą reprezentację stanowią eseje, szkice i rozprawy naukowe napisane w latach 2001-2023. Całość dopełniają wspomnienia, wywiady oraz interpretacje poszczególnych wierszy, jak też marginalizowanej dotąd prozy Wojaczka. Kilka z pomieszczonych tu opracowań i wypowiedzi krytycznych zostało napisanych z myślą o tej książce, otwierając zarazem kolejny etap recepcji dzieła. 

W Kronice skóry”, podobnie jak Który jest…, systematyzuje „charakterystyczne sposoby lektury”, odsłania dzieje tej twórczości na tle historii i teorii literatury, głównie w jej najnowszej odsłonie. Nie chodzi już o to, by przez pryzmat „wszystkich odmian wypowiedzi” odwzorować układ odniesień intertekstualnych, kulturowych, czy historycznych, które mają pomóc w zrozumieniu „fenomenu i twórczości”. To przede wszystkim egzemplifikacja zmienności dyskursów i kojarzonych z nimi problematów, wykorzystujących nowe kategorie, narzędzia i perspektywy, dzięki którym możliwe są kolejne interpretacje, jak też holistyczny (wciąż jednak ryzykowny) opis dzieła. W perspektywie odbioru pomieszczone tu teksty mają również „charakter znakowy”, uwzględniając zaś kolejne aspekty lektury i recepcji, są zarazem ich „świadectwem i przejawem”.

Całościowa rekonstrukcja recepcji twórczości poetyckiej i prozatorskiej Wojaczka z powodu niesłabnącej dynamiki kolejnych odczytań jest trudna, gdyż podlega nieustannemu procesowi dezaktualizacji, z drugiej zaś konieczna: chcąc nakreślić obszary dotąd nieeksplorowane i takie, do których badacze zmuszeni są powracać, niezbędny jest „nowy” katalog komentarzy i tekstów krytycznych determinujących kolejne odczytania. Taka idea towarzyszy wydaniu „W kronice skóry”.

Konrad Wojtyła

fragment Wstępu

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

W kronice skóry… Recepcja twórczości Rafała Wojaczka w XXI wieku

Instytut Mikołowski, 2023

Redakcja: Konrad Wojtyła

Stron: 310

Okładka miękka ze skrzydełkami

ISBN: 978-83-65250-63-6

poniedziałek, 25 marca 2024

O „Goliacie zwycięzcy” po raz czwarty (i prawdopodobnie ostatni)


Jarek Holden na swoim blogu pochyla się nad „Goliatem”, żeby go prze-zwyciężyć. Taka sprawa.

„(…) Piotr Gajda opublikował sporo, a jednak dostrzegam u niego (nie tylko w książce <<Goliat zwycięzca>>) młodzieńcze akty strzeliste. Poeta chętnie by oskórował alfabet. Pisarz chętnie spaliłby języki obce, by móc nadal <<bawić się>> w Stwórcę. Język Polski Chrystusem Narodów”. Grubo, prawda?

Cały tekst wspomnianych dywagacji tutaj

poniedziałek, 18 marca 2024

XVI Ogólnopolski Konkurs Poezji Lirycznej im. Andrzeja Babaryko – „Świat niedopowiedziany”, Brzeziny 2024

 

Wystartował konkurs im. Andrzeja Babaryko. W tym roku zostanie rozstrzygnięty latem!

REGULAMIN

1. Organizatorami XVI Ogólnopolskiego Konkursu Poezji Lirycznej im. Andrzeja Babaryko – „Świat niedopowiedziany” są Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi, Dom Literatury w Łodzi i Muzeum Regionalne w Brzezinach.

2. Honorowy patronat nad konkursem sprawuje Burmistrz Miasta Brzeziny.

3. Celem konkursu jest upamiętnienie twórczości poetyckiej i postaci brzezinianina Andrzeja Babaryko (1952–2006), a motto XVI edycji konkursu stanowi fragment jego liryku bez tytułu z incipitem „Jest tak cicho…” (z tomu Sen konieczny):

Mózg włącza wszystkie reflektory
przychodzi
do pobliskich serc
świata
wyje u wej
ścia
do wszystkich tuneli miasta
i powraca jak archeolog
z zaci
śniętą grdyką.

4. W konkursie mogą wziąć udział poetki i poeci, mający w swoim dorobku nie więcej niż dwie książki poetyckie.

5. Prace konkursowe – zestawy 3 wierszy, napisanych w języku polskim – należy sporządzić w postaci pliku .rtf, .doc lub .docx w formacie A4 (rozmiar czcionki 12, interlinia 1,5) i przesyłać do 17 maja 2024 roku na adres: babaryko.konkurs@gmail.com.

6. Plik z pracą konkursową powinien być opatrzony godłem słownym (inaczej: pseudonimem) i zatytułowany tym godłem. Do wiadomości e-mail z pracą konkursową należy dołączyć dwa dodatkowe pliki:
a) zatytu
łowany „[Godło słowne] – rozwiązanie godła”, zawierający dane autora: imię, nazwisko, adres, telefon i e-mail;
b) zatytu
łowany „Oświadczenie RODO – [Godło słowne]”, zawierający skan własnoręcznie podpisanego oświadczenia, stanowiącego załącznik do niniejszego regulaminu.

7. Konkursowe wiersze podlegać będą ocenie jury, które powołują organizatorzy.

8. Nadesłane wiersze nie mogą być wcześniej ogłoszone drukiem ani opublikowane na stronach internetowych, a także nagradzane w innych konkursach.

9. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi 28 czerwca 2024 roku w Brzezinach.

10. W konkursie zostaną przyznane nagrody i wyróżnienia pieniężne, zgodnie z decyzją jury.

11. Przewiduje się przyznanie nagrody specjalnej dla utworu najlepiej realizującego konwencje bliskie Patronowi konkursu.

12. Przystąpienie do udziału w konkursie jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych przez organizatorów, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 10 maja 2018 roku o ochronie danych osobowych i ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 roku.

13. Wzięcie udziału w konkursie jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na regulaminowe warunki uczestnictwa.

14. Wykładnia niniejszego regulaminu należy do organizatorów. Wszelkie pytania należy kierować na adres: babaryko.konkurs@gmail.com.

Załącznik: Oświadczenie RODO – Babaryko 2024.

INFORMACJA O PRZETWARZANIU DANYCH OSOBOWYCH bezpośrednio od osoby
XVI Ogólnopolski Konkurs Poezji Lirycznej im. Andrzeja Babaryko

Zgodnie z art. 13 ust. 1 ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 roku organizator konkursu informuje, że:
1) administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Dom Literatury w
Łodzi z siedzibą w Łodzi przy ul. Roosevelta 17, 90–056 Łódź;
2) inspektorem ochrony danych w Domu Literatury w
Łodzi jest Rafał Gawin, e-mail: iod@dom-literatury.pl;
3) Pani/Pana dane osobowe przetwarzane b
ędą w związku z wykonaniem postanowień regulaminu konkursu: w celu jego przeprowadzenia, promocji oraz informowania o nim;
4) odbiorcami Pani/Pana danych osobowych b
ędą: Urząd Miasta Brzeziny i Muzeum Regionalne w Brzezinach oraz podmioty publikujące wyniki konkursów literackich;
5) Pani/Pana dane osobowe nie b
ędą przekazywane do państwa trzeciego;
6) Pani/Pana dane osobowe b
ędą przechowywane do czasu zakończenia ustawowych rozliczeń finansowo-księgowych i do czasu upływu terminów wynikających z przepisów prawa cywilnego;
7) Pani/Pan posiada prawo dost
ępu do treści swoich danych oraz prawo do ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu, prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania (jeżeli przetwarzanie odbywa się na podstawie zgody), którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem;
ma Pani/Pan prawo wniesienia skargi do GIODO, gdy uzna Pani/Pan,
że przetwarzanie danych osobowych Pani/Pana dotyczących narusza przepisy ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 roku;
9) podanie przez Pana/Pani
ą danych osobowych jest dobrowolne, ale jednocześnie stanowi warunek uczestnictwa w konkursie. Konsekwencją niepodania danych będzie dyskwalifikacja Pani/Pana w konkursie;
10) Pani/Pana dane b
ędą przetwarzane w programach pakietu Microsoft Office. Konsekwencją takiego przetwarzania będą: protokół jury konkursu, wypłacenie nagród oraz rozliczenie dotacji celowych i statutowych.

 

Oświadczam, że zapoznałam/em się z informacją o przetwarzaniu danych osobowych.

………………………………..

/czytelny podpis/