sobota, 25 stycznia 2025

Z Archiwum P. (56)


XV OKP im. Jacka Bierezina, Łódź 12.12. 2009 r. Poleski Ośrodek Sztuki. Z Maciejem Meleckim i Krzysztofem Kleszczem na offie Dnia Jacka Bierezina. Tak o tym podówczas napisałem: Ech, Bierezin, Bierezin – kto tam nie był, nigdy nie uwierzy…Dlatego gnałem z Torunia, żeby choć na kilka godzin wpaść w jego atmosferę jak w chmurę mgły. Niepowtarzalna konferansjerka Andrzeja i Zdzisława, możliwość spotkania znajomych poetów z całej Polski, bliskość bufetu generująca atmosferę duszną jak w amazońskiej dżungli – wszystko to razem powoduje, że jest to najbardziej freakowy festiwal współczesnej poezji w Polsce (tegoroczna edycja zasłynie z tego, że tuż po północy skończył się zapas alkoholu w bufecie, co wydawało się niemożliwe oraz z tego, że poznaliśmy jej werdykt gdzieś tak około 2 w nocy).

A wszystko to wciąż spina szarfa z napisem „love and peace”, „V” dla poezji (z uniesionych do góry palców). Zarazem to wciąż jeden z najważniejszych konkursów w Polsce i niech nie podnoszą głosu oponenci, że co roku obywa się bez goździków i okolicznościowych dyplomów. Kwiaty zwiędną a anegdoty pozostaną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz