W nowym numerze
kwartalnika literacko-artystycznego „Afront” Nr 1-2 (18-19) na wyraźne życzenie
„reaktora” naczelnego popełniłem kilka mini recenzji muzycznych: Black Sabbath „Live
Evil” (40th Anniversary Edition), Queens Of The Stone Age „In Times New Roman”,
The Damned „Darkadelic” oraz Yes „Mirror To The Sky”. Z każdej tu jednozdaniowy
wyimek, wszystkie znajdziecie w „Afroncie”. Zainteresowanych zapraszam do
lektury.
„Do zespołu Black Sabbath
mam stosunek emocjonalny jak świeżo upieczony maturzysta do swoich
korepetytorów”.
„Podejrzewam, że tak właśnie grałoby The Doors A.D. 2023 na
OIOM-ie, w pełnej opcji koniecznych przeszczepów i z blokadą dostępu do barbituranów”.
„To muzyka z gatunku oldskul, ale wciąż im bardzo daleko do muzycznej
emerytury w takich miejscach jak Dolina Charlotty”.
„Jego wydanie niesie też ze sobą pewien niepokój, ponieważ brzmi jak płyta spreparowana przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz