„(…) Dotarłem do domu, w którym
mieszkałem. Wszedłem po schodach, otworzyłem drzwi mojego pokoju i zapaliłem
światło. Pani Downing wsunęła mi pod drzwi pocztę: na podłodze leżała duża
brązowa koperta z przesyłką od Gladmore’a. Podniosłem ją; była ciężka, pełna
nieprzyjętych do druku rękopisów. Usiadłem i wyjąłem z niej list.
Szanowny Panie Chinaski!
Odsyłamy cztery opowiadania. Zostawiamy sobie natomiast piąte, noszące
tytuł <<Moja spita piwem dusza ma w sobie więcej smutku niż
wszystkie umarłe choinki świata>>.
Od dłuższego czasu z uwagą śledzimy Pańskie próby i jesteśmy nadzwyczaj
szczęśliwi, że możemy przyjąć do druku Pana utwór.
Z wyrazami szacunku
Clay Gladmore
Wstałem z krzesła, nadal
ściskając w ręku zawiadomienie o przyjęciu do druku mojego opowiadania.
PIERRWSZEGO W MOIM ŻYCIU. Z <<Frontfire>> - najbardziej liczącego
się magazynu literackiego Ameryki. Nigdy jeszcze świat nie wydał mi się taki
wspaniały, tak pełen obietnic. Zrobiłem kilka kroków, usiadłem na łóżku i
jeszcze raz to przeczytałem. Studiowałem każdy zawijas w skreślonym ręką Gladmore’a
podpisie. Wstałem, podszedłem do szafy i przyszpiliłem do niej list. Następnie
zrzuciłem z siebie ubranie, zgasiłem światło i położyłem się do łóżka.
Bezskutecznie próbowałem zasnąć. Musiałem wstać, zapalić światło, podejść do
szafy i przeczytać to jeszcze raz:
Drogi Panie Chinaski…(…)”.
Charles Bukowski,
Faktotum (przełożył Jan Krzysztof
Kelus). Noir Sur Blanc, Warszawa 2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz