Instytut Mikołowski
zaprasza na spotkanie
z
Sławą Lisiecką
autorką przekładu książki
Thomas Bernhard
Chodzenie. Amras
(Wyd. Od Do, 2017)
Prowadzenie:
Maciej Melecki i Krzysztof Siwczyk
1. 02. 2018, godz. 18.00
O książce:
Chodzenie (1971) – arcymistrzowskie pod
względem językowym i stylistycznym opowiadanie, w którym narrator i niejaki
Oehler podczas spaceru rozmawiają o naturze myślenia, rozumie i istnieniu jako
takim. Rozpatrują też zależności między „okolicznościami i stanami” świata, jak
również związki pomiędzy chodzeniem a myśleniem, ruchem a bezruchem.
Przyczyną nieustannego monologu Oehlera, który narrator przekazuje, cytując go
dosłownie bądź przytaczając jego słowa w mowie zależnej, jest obłęd, w jaki
przyjaciel Oehlera, Karrer, popadł wskutek samobójczej śmierci Hollensteinera,
chemika, zniszczonego przez Austrię jako państwo unicestwiające wszystkie
wybitne jednostki .
Amras (1964) – wskutek zbiorowego samobójstwa giną rodzice dwóch bohaterów. Bracia, zainteresowany naukami przyrodniczymi K. i jego uzdolniony muzycznie młodszy brat Walter, zostają odratowani i umieszczeni w Amras, w należącej do ich wuja wieży, która stanowi schronienie przed oszczerstwami ze strony społeczeństwa, ale i więzienie. Dręczeni wyrzutami sumienia, skazani na nieustanne obcowanie ze sobą, co dodatkowo zaburza ich ambiwalentne relacje, wspominają dzieciństwo i dom rodzinny, do którego rozpadu przyczyniła się „tyrolska epilepsja” matki i Waltera, a także bankructwo ojca-hazardzisty. Życie, śmierć, choroba i przymus istnienia to główne tematy tej mikropowieści, obfitującej w przerażające swą scenerią obrazy i okrutne opowieści, podane językiem o niezwykle skomplikowanej składni, tym razem jednak urywanej, nieomal dychawicznej.
Amras (1964) – wskutek zbiorowego samobójstwa giną rodzice dwóch bohaterów. Bracia, zainteresowany naukami przyrodniczymi K. i jego uzdolniony muzycznie młodszy brat Walter, zostają odratowani i umieszczeni w Amras, w należącej do ich wuja wieży, która stanowi schronienie przed oszczerstwami ze strony społeczeństwa, ale i więzienie. Dręczeni wyrzutami sumienia, skazani na nieustanne obcowanie ze sobą, co dodatkowo zaburza ich ambiwalentne relacje, wspominają dzieciństwo i dom rodzinny, do którego rozpadu przyczyniła się „tyrolska epilepsja” matki i Waltera, a także bankructwo ojca-hazardzisty. Życie, śmierć, choroba i przymus istnienia to główne tematy tej mikropowieści, obfitującej w przerażające swą scenerią obrazy i okrutne opowieści, podane językiem o niezwykle skomplikowanej składni, tym razem jednak urywanej, nieomal dychawicznej.
Fenomenem pisarstwa Thomasa Bernharda jest dla wielu czytelników jedynym,
przekonywującym studium człowieczeństwa w stanie agonii, a także będącym
antidotum na obłęd i obłudę współczesnego człowieka. Stosunkowo silnie obecny w
przekładzie na język polski, Thomas Bernhard uchodzi
wciąż za wielką zagadkę egzegetyczną. Będąc pisarzem skrajnych, negatywnych
afektów, penetruje mroczne oblicze psychiki człowieka, wytwarza neurotyczny,
samo zwrotny język literackiej agresji, której rewersem jest niemoc w obliczu
spotkania z upiorami przeszłości i teraźniejszości, jakie go nieustannie
nawiedzały i trawiły. Twórczość ta zdaje się być rodzajem gwałtownej obrony
autonomii jednostki wobec mielących ją mechanizmów historii, polityki i
kultury.
Instytut Mikołowski
ul. Jana Pawła II 8/ 5
Mikołów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz