Rozkosze obrzydzenia jako obrzydliwość
rozkoszy
Nie umiemy
się wyzwolić od pierwotnej siły tych słów, nie zdradziwszy ich sensu. Słowa
obsceniczne są słowami dyskursu miłosnego, ponieważ bronią przed atakami mowy
sflaczałej. Otacza je aura wstydu i obrzydzenia. Grube, ciężkie, nabrzmiałe
zawstydzeniem. To wszystko, co pochodziłoby z zasobu mowy poprawnej, z porządku
mowy „przyzwoitej”, zdradziłoby to, co ściska gardło wtedy, gdy chce się o tym
powiedzieć, mijałoby się z pożądaniem, lżyłoby podejmowaną próbę samoobnażenia.
Krzysztof Rutkowski, Ostatni pasaż Na krańcach obrzydzeń wyłechtać
orgazm. Tak się rozchylają płatki numeru, a i ziemia otwiera usta: z gówna
powstałeś, więc może zakwitniesz. Niezrównany byt w kompoście? Heraklit
kontemplujący własną istotę, gdy brudzi się światem, rozszerzywszy wejrzenie na
gwałt wszelkich danych? Od cielesnych eurek po transcendentne delirium, od
nieba z fekaliów po diamentowe wychodki. I niech się rozpleni, aż wpłyniesz,
Czytelniku, jak peryskop w morze wódy. Ze strony na stronę, Czytelniczko, niech
cię bierze sztywnienie okładek, mokruszko w czaszce i intelekt ekstraordynarnie
wbity w punkt G. A jeśli podobnemu podoba się podobne, pal licho słówko
wniebowzięte w sakrament. Wiadomo, język nas wszystkich ru-ru-ru-la-la-la.
Hura, i tańczmy z własnym trupeczkiem, wkładając w dupeczkę wisienkę z tortu,
smażąc szparagi w zaschniętych rzygach, świętując interes obojnaka wydalonego
na żer spazmów, jakie jeszcze wypadnie dokonać w trakcie ostrych zakrętów
zdania. Ponieważ doświadczyliśmy chyba wszystkiego, możemy drżeć poza nami.
Czego wam i sobie nie życzę, zbliżając się do krańcówki
lektury. Zaiście po łódzku. Więc bądźcie dobrzydzeni w rozkosznych koszarach,
od pierwszej prozy po ostatnią rubryczkę. Po prostu hermafrodytycznie.
Baczność! Dotknięcie i niuchanie grozi nadzianiem na rogi. Popuścić można, lecz
godnie, z superkreatywnym wytryszkiem.
Dlatego nie
zbrzydnie wam niespodzianka i sami się dopieścicie, od spisu treści, co w nim
aż jęczy, do rubrykania i perwersji. Wiec czujcie ten sekret, jak czuje Nóż
w płycie, nałóżcie Maseczki i dalej w kosmos, niech was rozbestwią
galaktyczne doznania, bo przecież Jeszcze zdarzają się wiersze. Zatem
smakujcie Co do joty, bo takie lizanko sprawia, że rośnie boskość w podniebieniu,
i ślijcie nam Recenzje. A(tak) na marginesie, przyda się małe
pukanko. Rymem, przy którym zanucicie Słów gorączkę pana Strączka.
Dopiero wtedy odkryjecie, że jak się czytacie, tak was dymają. Choćby w
miłosnej liturgii Pana i Łodzi Obiecanej, w Hotelu Jahwe, bo taki
tytuł nosi debiut poetycki Szymona Domagały-Jakucia, kochanka i proroka,
któren wychynął z ciemnego kwartału z własnoręcznie skręconym papierosem.
Redakcja „Arterii”
A poza tym w numerze 15 (1/2013):
Poezja: Robert Rybicki, Justyna
Sylwia, Karol Samsel, Grzegorz Wołoszyn, Monika Brągiel, Jakub Sajkowski,
Justyna Fruzińska, Marek Czuku, Piotr Gajda, Michał
Wróblewski, Piotr Jemioło, Joanna Nowak, Łukasz Gamrot, Gabriela Staszczyk,
Rafał Krause, Agata Ludwikowska, Mateusz Grzeszczuk.
Przekład; Poezja: Andrea Grill;
Tomasz Ososiński.
Proza: Tomasz Konopka, Łukasz
Suskiewicz, Jerzy Nasierowski, Magdalena Skrzypczak, Jarosław
Zaręba-Witczakoff, Izabela Kawczyńska, Maja Staśko, Michał Grocholski.
Wywiad: Grażyna Plebanek; Bogdan
Banasiak, Jan Jakub Kolski; Maciej Robert, Krzysztof Matuszewski; Bogdan
Banasiak; Maciej Melecki.
Esej: Maja Wolniewska, Olga
Filanowska.
Felieton: Przemysław „Offgarnek”,
Marta Zdanowska, Piotr Bielski.
Dramat: Piotr Sobolczyk, Bu
Kaczmarek.
Galeria, Rysunek, Ilustracje:
Krzysztof Szwarc, Lidia Zaradzka, Kosma Woźniarski, Marta Horodniczy.
Ponadto: Protokół z posiedzenia
Jury I OKP im. Ziemowita Skibińskiego oraz stałe rubryki: Maseczki – Pauliny
Ilskiej, Nóż w płycie – Piotra Gajdy, Jeszcze zdarzają się wiersze – Roberta
Rutkowskiego, Co do joty – Jerzego Jarniewicza i Zdzisława Jaskuły, (A) tak na
marginesie – Krzysztofa Kleszcza, Słów gorączka P. Strączka – Andrzeja Strąka.
Recenzje autorstwa Pawła
Rutkiewicza (J. Genet), Grzegorza Kociuby (K. Siwczyk), Rafała Gawina (M. Podgórnik), A. Czubrowskiej (A. Munro), K.
Tomczak-Tomaszewskiej (M. Amis).
Uwaga: Bieżący numer jest bezpłatny i będzie dystrybuowany
przez Dom Literatury w Łodzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz