czwartek, 25 lipca 2024

Nowe wiersze w „Zakładzie”


W numerze 8 internetowego magazynu „Zaklad” zainteresowany czytelnik przeczyta pięć moich nowych wierszy. Cztery z nich pochodzą z nowej książki, która ukaże się w Łodzi w 2025 roku, jeden z nowej-nowej książki, która aktualnie szuka wydawcy, by mogła ukazać się w roku 2026. Link do wierszy – tu. Życzę miłej lektury!

środa, 24 lipca 2024

Premiera – książka Małgorzaty Osowieckiej-Szczygieł w DL

Nakładem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi i Domu Literatury w Łodzi ukazała się książka Małgorzaty Osowieckiej-Szczygieł Molochy i mola. Tom ukazał się w ramach serii Szumy, zlepy, ciągi (tom 73).






wtorek, 23 lipca 2024

Nowa książka Łukasza Jarosza w Fundacji Kultury „Afront”

Ukazał się drukiem najnowszy tom wierszy Łukasza Jarosza, pt. Wietrzna pamiątka (wyd. Fundacja Kultury AFRONT, Bukowno 2024).



Publikację można nabyć, składając zamówienie na adres mailowy: afront.fundacja@wp.pl wraz z dokonaniem wpłaty na konto bankowe Fundacji: Bank Pekao SA, nr rachunku bankowego: 08 1240 4966 1111 0010 7028 1339.

poniedziałek, 22 lipca 2024

Korespondencja (without the numer)


 (Fot. I. Kawczyńska / Suburbia)

Ludzkość to zbyt wiele, jeden człowiek to w sam raz. Bliźniego jesteśmy w stanie się doliczyć. Jak to zgrabnie ujął Słowacki w „Kordianie”: „Naród ginie, dlaczego? Aby wieszcz narodu miał treść do poematu (...). Hymn anioła w wieszcza się przelewa, zaśpiewał, naród ginie, bo poeta śpiewa”. Rezonuje w nas ten „zaśpiew”, odbija się echem w naszych i cudzych wierszach, w naszych i cudzych książkach. Obieg wymuszony, obieg zamknięty. „Bo chodzi o jakość, panowie i panie, / bo nigdy nie doznam od was większej obrazy / niż być nazwanym opinią publiczną” – napisałem w wierszu zamieszczonym w „Małpie apokalipsie”. Tak, właśnie o to. O relacje, które nie będą pobieżne, nieuważne, interesowne, głośne. O uważność poświęconą drugiemu człowiekowi. O odbiór komunikatu, który nami wstrząśnie, pozostawiając w nas trwałe ślady. Dobre, czułe blizny.

A oto wiersz mojej siostry (w poezji) Izabeli Kawczyńskiej. Dwa inne, równie znakomite, znajdziecie mili Państwo pod tym linkiem – tu.

piątek, 19 lipca 2024

Korespondencja (57)

Do „Hostelu” dotarła przesłana przez autora książka „Oferta bezzwrotna. Wiersze, prozy i dramaty (2012-2024)”.

Tytuł brzmi groźnie i nieświadomych wprowadza w błąd. Nie, to nie jest zbiór wierszy zebranych, wybranych, czy też innego rodzaju magnum opus Rafała Gawina. To regularny, kolejny w bibliografii zbiór wierszy łódzkiego autora, o którym miałem okazję z nim rozmawiać na łamach wydawnictwa J – tutaj. Dodam tylko, że podobnie jak poprzednie książki Gawina, konstrukcyjnie przemyślany, konsekwentnie rozpisany, posklejany z rozmaitych sytuacji, zdarzeń, rozmów i cytatów. Kolaż z życia, fotomontaż z towarzyszących życiu jazd i zjazdów. Miałem (nie) przyjemność (to, co w nawiasie to żart!) towarzyszyć tym wierszom, zdarzało mi się bywać Gawina interlokutorem. Na dowód przedstawiam dwa wiersze z „Oferty bezzwrotnej”, które zostały mi sprzedane bez możliwości zwrotu. I dobrze. Bo poezji autora „Jem mięso” nie zwrócę, jest na to zbyt smakowita. 


poniedziałek, 15 lipca 2024

sobota, 13 lipca 2024

Premiera – książka Kingi Skwiry w DL


Nakładem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich w Łodzi i Domu Literatury w Łodzi ukazał się tom poetycki Kingi Skwiry Od wiosny trzęsą mi się ręce. Książka ukazała się jako 70 tom serii Szumy, zlepy, ciągi.






piątek, 12 lipca 2024

O „Ofercie bezzwrotnej” rozmawiam z Rafałem Gawinem

(fot. wydawnictwo J)

„Reklamacji nie uwzględnia się” - z Rafałem Gawinem o „Ofercie bezzwrotnej” (i nie tylko) rozmawiam na stronie wydawnictwa J. Nasza rozmowa towarzyszy premierze książki. Zainteresowany czytelnik jej treść pozna tutaj.

Poniżej krótki fragment:

Piotr Gajda: Po rozgadanych, tematycznie zunifikowanych utworach z tomu Wierszy dla koleżanek oraz obszernym poemacie Jem mięso proponujesz czytelnikowi wiersze znacznie krótsze, które na użytek naszej rozmowy nazwałbym egzystencjalno-sentencjonalnymi. To lekka korekta poetyckiej strategii, czy zwyczajnie w wieku lat czterdziestu „zdziadziałeś”, zmęczyłeś się życiem i zaczynasz na sposób liryczny wypluwać z siebie stan, w którym orientujesz się, że wciąż żyjesz, głównie po tym, że wszystko cię boli?

Rafał Gawin: Zło czai się wszędzie. Każdy nosi w sobie wewnętrznego dziada, choć oczywiście chciałby dziecko. Wszystko mnie boli po Wierszach dla koleżanek, ponieważ taka była ich natura: odbijały (po)życie w krzywym zwierciadle, które pękało przy lekturze i kaleczyło zwłaszcza ich autora. Niczym nieśmiertelny kicz, kicz końca. A nawet nie miałem czterdziestu lat! Nie piszcie erotyków. Nie zmieniajcie diety, jeżeli jedyną przyczyną jest miłość. W ogóle żyjcie, zamiast pisać, tyle mogę powiedzieć z perspektywy i tyle zaoferuję w Zdaniach bez wypadku i żadnego trybu, które ukażą się zaraz po Ofercie bezzwrotnej, niejako w charakterze podsumowania daremności całego mojego siedmioksięgu (nie licząc przeddebiutanckiego arkusza). Oferta… to ostatnia pozycja, która może coś zmienić, nie zmieniając zupełnie niczego. Dalej już tylko pustka.

Serio, natomiast, to strategia kojarzy mi się z biznesem, a ja nie lubię się sprzedawać. No, ewentualnie w książkach i wyłącznie osobom, które rzeczywiście tego – mnie – chcą. Wolę się oddawać, choćby w komis. Ale to wszystko w ramach wygodnej niszy. Jednak, coachingowo wychodząc poza strefę komfortu, lubię się oferować poza poetycką bańką, która dla mnie już pękła.

Ale za to na „lekką korektę” mogę się zgodzić, nawet i, stereotypowo, kursu. Zwykle dokądś zmierzam, eksploruję kolejne kwadraty tkanki miejskiej w poszukiwaniu pokemonów. Tak sprawiam, że mój wewnętrzny dziad dziecinnieje. Tak trzeba żyć. Ciężary niech będą podnoszone w interpretacjach! (…).

czwartek, 11 lipca 2024

Premiera nowej książki Rafała Gawina w wydawnictwie J

Oferta bezzwrotna. Wiersze, prozy i dramaty 2012-2024 to tytuł nowej książki z wierszami Rafała Gawina, wydanej w wydawnictwie J.


O książce:

„Książka-palimpsest. Motta, cytaty, kryptocytaty, trawestacje, parafrazy, sample, rytmy i rymy, by nadpisać to, co wymazane, z cudzych słów tworzyć własny język, na wszelki wypadek zapisać.

Oferta bezzwrotna, bo oddać jej nie ma ani jak, ani komu. Znaczenia rozwijają się jak dziwne kwiaty. Przypominają, że wiersz nie jest jak walizka: co autor spakuje, to czytelnik wyjmie. Skojarzenia, za które autor nie odpowiada, to mapa, która prowadzi wprawdzie w nieznane, ale zawsze w nas samych.

Zapis dwunastu lat z pola walki, z życia na wygnaniu w kłamstwie. Mówić, mówić, mówić. Widzieć świergot. Składać się z samych braków. Długimi zdaniami rekompensować sobie krótkie życie. Głaskać w ciemno. Pozwolić, by rzeczywistość nas zjadła i wypluła w miliardach kawałków w sypiący się kosmos. Nie wierzyć nawet w swoją orbitę. Po wszystkim pożegnać się i wyjść. Żadnych nagrobków, pogrzebów, kwiatów. Dalej już tylko pustka.

Poeta w świecie, artysta w świecie. Inni poeci i znowu cudze słowa. Bliskość innych stworzeń tego samego gatunku. Pięćdziesiąt osiem wierszy, które są jak pięćdziesiąt osiem małych haczyków, szarpią do krwi, do mięsa”.

Izabela Kawczyńska

 

Polska poezja płonie ogniem doktrynerstwa, a w samym środku – nietknięty pożarem – funkcjonuje Rafał Gawin. Można by o nim powiedzieć, za Czesławem Miłoszem: żadnej nie ma recepty, do żadnej nie należy sekty. Ten człowiek-instytucja polskiej poezji – twórca, krytyk, animator, organizator, juror i wydawca – nikomu nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą. I to właśnie z tego egzystencjalnego i politycznego miejsca, łączącego elastyczność, zdrowy dystans, spryt i bezkompromisowość, wypływają nowe teksty Gawina. Choć w gruncie rzeczy trudno rozstrzygnąć, czy są nowe, czy może bardzo stare, wszak ów poeta przyzwyczaił nas do dość swobodnego i nieco hochsztaplerskiego periodyzowania swojej twórczości. Nigdy nie wiadomo, czy jego ostatnia książka nie jest tak naprawdę pierwszą. Nie zdziwiłbym się zatem wcale, gdyby teksty, które mam przed oczami, były burzliwym debiutem, a nie dziełem dojrzałego czterdziestolatka. Zasadniczą siłą tych utworów są niewątpliwie niewielkie rozmiary, szlachetna przejrzystość frazy i wyczuwalne, ale nienachalne napięcie, podszyte liryzmem. Jest krótko i szybko, nie jest to jednak w żadnym razie wyraz jakiejś językowej ideologii – tak modnego i chwalonego tu i ówdzie minimalizmu. Gawin duchowo i intelektualnie jest niewątpliwie maksymalistą, który wysławia się jednak bardzo oszczędnie, ponieważ doskonale wie, że nikt nie jest dziś gotowy na usłyszenie więcej. On owo więcej oczywiście nieustannie sygnalizuje, lecz ma przy tym świadomość, że współcześnie to więcej zupełnie się rozmyje czy zagubi. To książka z bardzo szerokim, tak to nazwijmy, międzywersem, który autor błyskotliwie obrysowuje, dając zwięzłą formą w istocie bardzo pojemny wykład spraw własnych i światowych. Nie są to wiersze li tylko prywatne, ale też nie są to wiersze wpisujące się koniunkturalnie w dyżurne literackie dyskursy.

Polecam i pozdrawiam.

Adam Wrotz, krytyk niezrzeszony 

Rafał Gawin (ur. 1984) – poeta, redaktor, korektor, recenzent, konferansjer i animator kultury. Wydał sześć i pół książki poetyckiej, ostatnio Ofertę bezzwrotną. Wiersze, prozy i dramaty 2012-2024 (J, Wrocław 2024). Tłumaczony na języki, ostatnio ponownie ukraiński. Mieszka w Łodzi, gdzie pracuje w Domu Literatury (jako instruktor) i działa w oddziale Stowarzyszenia Pisarzy Polskich (jako skarbnik).

Wydawnictwo: J, Wrocław

Redakcja: Jacek Bierut

Korekta: Grzegorz Hetman

Projekt okładki, projekt typograficzny i skład: Artur Skowroński

Patronaty: Radio Wrocław Kultura, Plaster Łódzki, Kalejdoskop

Wydaniu książki towarzyszy rozmowa z Rafałem Gawinem przeprowadzona przez Piotra Gajdę. Szczegóły już niebawem.

 


(Źródło: wydawnictwo J)

środa, 10 lipca 2024

M. Kisiel i P. Zaczkowski – spotkanie w IM


Instytut Mikołowski zaprasza na spotkanie wokół książek: Marian Kisiel Mały cmentarz (IM, 2024) i Piotr Zaczkowski Zdaniem lęku (IM. 2024). Prowadzenie: Maciej Melecki i Krzysztof Siwczyk.

12. 07. 2024, godz. 18

 O książkach:

Czytam fragmenty Piotra Zaczkowskiego jako cytaty z życia i cytaty z lektur. Nie mogę ich czytać inaczej, ponieważ jedne nakładają się na drugie. Nie ma co ukrywać: kiedy od półwiecza literatura zastępuje nam (lub tłumaczy) życie, a życie jest jedynym odniesieniem do literatury, to nie ma innej możliwości lektury. A jest ona tym prawdziwsza, że ma swoje antecedencje i – pewnie – będzie miała również swoją kontynuację. (…) Formuła skrótu, lapidarność doprowadzona do tak głębokiej istotności, że zaciera się granica między moim doświadczaniem, a doświadczaniem innego, prowadzi nas w stronę tego, co indywidualne i zarazem powszechne. „Co zyskuje pamięć z każdej, przychodzącej w dzień i w nocy, jedna po drugiej, obcej, niechętnej i wrogiej twarzy?” – pyta aforysta, a my wchodzimy w przestrzeń własnej pamięci i przeglądamy w niej twarze, jak fotografie. (…) Ne można zatem znaleźć dla tej książki innej postaci gatunkowej niż cykl myśli. Cykl rozbija spójną narrację, nie odsyła do dawnych zapisków dziennikowych, myśli w cyklu łączą się na zasadzie podobieństwa lub niepodobieństwa, ale ustawione właśnie tu, a nie gdzie indziej wzajemnie oświetlają się, sobie przeczą i są dla siebie istotnie ważne. Pewnie w innym otoczeniu, w kontekście innych myśli nabrałyby innej miary, wagi i sensu, ale – decyzją twórczą – nie mogą się oddzielić od tych, które je poprzedzają i od tych, które po nich następują. Bo gdyby mogły, to co? Lęk, który Piotr Zaczkowski ustawił w tytule, nie zna innego otoczenia niż właśnie ten. Jest wypowiedziany „zdaniem”, choć my go próbujemy zakuć w jakąś genologiczną formę, ale „zdanie” jest logiczną, semantyczna konstrukcją. Ciąg „lęków” jest właśnie taki, a nie inny, zapisany w takim, a nie innym szeregu. I nawet jeśli te „lęki” są cytatami z życia i literatury, nic nie obniża ich energii. To ważna deklaracja: „Łaska fragmentu. Przez miniaturową chwilę. Nim inni obedrą chwilę ze skóry”.

Marian Kisiel
(fragmenty pos
łowia tomu Zdaniem lęku)

Diarysta zawsze jest w drodze. Uparcie dąży do celu, ale często zatrzymuje się, jakby sprawdzając, czy kierunek, który obrał, jest na pewno właściwy. Rytm jego narracji, powiedziałbym za Paulem Valérym, jest rytmem marszu. Kiedy kończy się marsz, wędrówka powinna osiągnąć kres. Ale w dokumentach życia osobistego rzadko kiedy zdarza się pointa. Dlatego zapiski, notatki, listy, kartki z dziennika, czy też ich zbiory: pamiętniki, dzienniki, diariusze, wspomnienia, bloki korespondencji są zawsze po stronie fragmentu, a nie całości. I jakkolwiek zdaje nam się, że w lekturze świadectw mamy do czynienia z uobecnioną postawą eseisty, nic bardziej mylnego.

Marian Kisiel, Mały cmentarz - fragment

poniedziałek, 8 lipca 2024

Premiera – książka Agaty Puwalskiej w DL


Nakładam Stowarzyszenia Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi i Domu Literatury w Łodzi ukazała się książka Agaty Puwalskiej Funky Forest. Tom ukazał się w ramach serii Szumy, zlepy, ciągi (tom 65).






niedziela, 7 lipca 2024

XIII OKP im. Z. Skibińskiego


Wystartowała XIII edycja Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego „Zaczyna się od słowa” im. Ziemowita Skibińskiego, organizowanego przez SPP Oddział w Łodzi i Dom Literatury w Łodzi. Konkurs adresowany jest do osób, które nie skończyły 18 lat.

 

XIII Ogólnopolski Konkurs Poetycki „Zaczyna się od słowa”

im. Ziemowita Skibińskiego

 

REGULAMIN

 

1. Organizatorami XIII Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego „Zaczyna się od słowa”
im. Ziemowita Skibińskiego są Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi i Dom Literatury w Łodzi.

 

2. Celem konkursu jest:

– budowanie kompetencji językowych poprzez popularyzację wiedzy o języku oraz podwyższenie sprawności w posługiwaniu się polszczyzną;

– kształtowanie twórczych i świadomych postaw wobec języka polskiego;

– działanie ukierunkowane na młodych twórców, pozwalające na rozpoznanie i doskonalenie wyrażania swoich emocji poprzez twórczość poetycką;

– upamiętnienie twórczości poetyckiej i postaci Ziemowita Skibińskiego (1945–2006) – poety, krytyka literackiego, eseisty, historyka literatury, edytora, wykładowcy Uniwersytetu Łódzkiego i Wyższej Szkoły Humanistycznej w Łowiczu.

 

3. W konkursie mogą brać udział osoby, które nie ukończyły 18 lat.

 

4. Prace konkursowe – zestawy 3 wierszy – należy sporządzić w postaci pliku .rtf, .doc lub .docx w formacie A4 (rozmiar czcionki 12, interlinia 1,5) i przesyłać do 4 października 2024 roku na adres: skibinski.konkurs@gmail.com.

5. Plik z pracą konkursową powinien być opatrzony godłem słownym (inaczej: pseudonimem) i zatytułowany tym godłem. Do wiadomości e-mail z pracą konkursową należy dołączyć dwa dodatkowe pliki:

a) zatytułowany „[Godło] – rozwiązanie godła”, zawierający dane autora: imię, nazwisko, datę urodzenia, adres, telefon i e-mail;

b) zatytułowany „Oświadczenie RODO – [i tutaj godło]”, zawierający skan oświadczenia podpisanego przez rodziców / opiekunów prawnych, stanowiącego załącznik do niniejszego regulaminu.

 

6. Nadesłane wiersze nie mogą być wcześniej ogłoszone drukiem ani opublikowane na stronach internetowych, a także nagradzane w innych konkursach.

 

7. Konkursowe wiersze podlegać będą ocenie jury, które powołują organizatorzy.

 

8. Powołane przez organizatorów jury przyzna nagrody rzeczowe. Odbiór nagród możliwy jest podczas imprezy finałowej, która odbędzie się w grudniu 2024 roku w Łodzi w ramach XVIII Festiwalu Puls Literatury.

 

9. Przystąpienie do udziału w konkursie jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych przez organizatorów, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 10 maja 2018 roku o ochronie danych osobowych i ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 roku (załącznik do Regulaminu).

 

10. Wzięcie udziału w konkursie jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na regulaminowe warunki uczestnictwa.

 

11. Organizatorzy nie odsyłają prac konkursowych.

 

12. Wykładnia niniejszego regulaminu należy do organizatorów. Wszelkie pytania należy kierować na adres: skibinski.konkurs@gmail.com.

 

Załącznik: Oświadczenie RODO – Skibiński 2024

 

INFORMACJA O PRZETWARZANIU DANYCH OSOBOWYCH

od rodzica / opiekuna prawnego

XIII Ogólnopolski Konkurs Poetycki im. Ziemowita Skibińskiego
„Zaczyna się od słowa”

 

Zgodnie z art. 13 ust. 1 ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 roku organizator konkursu informuje, że:

1)          administratorem danych osobowych jest Dom Literatury w Łodzi z siedzibą w Łodzi przy ul. Roosevelta 17, 90–056 Łódź;

2)          inspektorem ochrony danych w Domu Literatury w Łodzi jest Rafał Gawin, e-mail:
iod@dom-literatury.pl;

3)          dane przetwarzane będą w związku z wykonaniem postanowień regulaminu konkursu: w celu jego przeprowadzenia, promocji oraz informowania o nim;

4)          odbiorcami danych osobowych będą podmioty publikujące wyniki konkursów literackich;

5)          dane nie będą przekazywane do państwa trzeciego;

6)          dane będą przechowywane do czasu zakończenia ustawowych rozliczeń finansowo-księgowych i do czasu upływu terminów wynikających z przepisów prawa cywilnego;

7)          posiada Pani/Pan prawo dostępu do treści danych dziecka oraz prawo do ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu, prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania (jeżeli przetwarzanie odbywa się na podstawie zgody), którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem;

8)          ma Pani/Pan prawo wniesienia skargi do GIODO, gdy uzna Pani/Pan, że przetwarzanie danych osobowych dziecka narusza przepisy ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 roku;

9)          podanie przez Panią/Pana danych osobowych jest dobrowolne, ale jednocześnie stanowi warunek uczestnictwa w konkursie; konsekwencją niepodania danych będzie dyskwalifikacja dziecka w konkursie;

10)      dane będą przetwarzane w programach pakietu Microsoft Office; konsekwencją takiego przetwarzania będą: protokół jury konkursu, przekazanie nagród oraz rozliczenie dotacji celowych i statutowych.

 

Oświadczam, że zapoznałam/em się z informacją o przetwarzaniu danych osobowych.

 

 

………………………………..

/czytelny podpis rodzica / opiekuna prawnego/