środa, 16 marca 2022

Korespondencja (38)


„Stało się i już się nie odstanie: dotarł do nas pełny nakład ostatniego numeru Kwartalnika Artystyczno-Literackiego <<Arterie>> - kobieca dwudziestka ósemka (…). Okładkę i layout, tradycyjnie, zaprojektowała Agnieszka Kowalska-Owczarek. Nad całością czuwał naczelny, Przemysław Owczarek. Za redakcję i korektę tekstów odpowiadali Robert Rutkowski i niżej podpisany. Skład wykonała Jowita Podwysocka. Piotr Gajda - natomiast - jak zwykle napisał tekst i przeszedł do historii jako jedyny Autor, który publikował w każdym z 28 numerów. Do pisma dołączamy, w charakterze bonusu, dowolną książkę poetycką autorstwa poetki polskiej z szerokiego katalogu wydawniczego Domu Literatury w Łodzi i SPP Oddziału w Łodzi, współwydawców pisma (do 2009 zamiast DL, "Arterie" współwydawał Poleski Ośrodek Sztuki). No cóż, to było dla nas fascynujące 15 lat działań. Możliwe, że zobaczymy się w innych wcieleniach. Trzymajcie się!”.

Powyższym wpisem na Facebooku kończy historię łódzkich „Arterii” Rafał Gawin. Dwadzieścia osiem numerów, w których publikowałem równo pięćdziesiąt razy; w piśmie drukiem ukazywały się moje wiersze, wywiady, recenzje i felietony. I znakomite teksty i prace plastyczne całej rzeszy innych Autorów. Póki co zostaje jeszcze „Tygiel Kultury”. Łodzi nie jest szkoda literackiego kwartalnika, Łódź nie zauważa straty. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz