Zacznę całkiem nieskromnie,
a mianowicie od autocytatu stanowiącego fragment wywiadu jakiego udzieliłem
Rafałowi Gawinowi na łamach „Literackiej Polski”: (…) Po kilku latach
literackiej działalności można poznać wszystkich poetów, których chce się
poznać, albo nauczyć się unikać tych, na których ponowny widok nie ma się
ochoty (…). Otóż
Małgorzaty Lebdy i Tomasza Bąka pomimo kilku długich lat znajomości nadal nie jest mi dosyć. Idzie za nimi dobra
karma. Bo lubię ich także jako ludzi. Zatem nie mogło mnie rozczarować spotkanie
autorskie, na którym Małgorzata prezentowała wiersze z tomu „Sny uckermärkerów”,
zaś Tomasz z tomu „Utylizacja. Pęta miast”. Dobre spotkanie, dużo pytań ze
strony publiczności (tak, tak, maj, trzydzieści stopni, a ludzie byli, słuchali,
i wyszli z zakupionymi najnowszymi książkami prezentujących się Autorów).
środa, 30 maja 2018
sobota, 26 maja 2018
„Mieszkanie Poezji” w Tomaszowie, Bąk i rhl ansambl – Pub „Piwnica”
„Otwarcie się na przestrzeń
prywatną i wkomponowanie jej w Festiwal „Miasto Poezji” w Lublinie pozwala na
jego współtworzenie przez każdego zainteresowanego tym mieszkańca miasta” –
to kwintesencja idei „Mieszkań Poezji”, która towarzyszy Festiwalowi. Obok
Tomaszowa Mazowieckiego wspomnianą ideę „podchwyciły” m.in. takie miasta jak
Biłgoraj, Warszawa, Częstochowa, Puławy, Świdnik, Kraków, Wrocław i Inowrocław.
Tomaszowski Pub „Piwnica” przy ul. Grunwaldzkiej 7 udostępnił przestrzeń, którą
wypełniło spotkanie z Tomaszem Bąkiem promujące jego najnowszą książkę „Utylizacja.
Pęta miast”. Tomasz wystąpił ponadto w składzie
punkowego projektu rhl ansambl, w „songwriterskim secie” zaprezentował się
Janusz Reichel. Podczas „open micu” wiersze czytali Krzysztof Kleszcz, Piotr
Gajda i ponownie Tomasz Bąk. Republika publiki dopisała (nie ma zdjęć, bo RODO –
what the fuck?), poezja i muzyka się podobała. Koniecznie trzeba to kiedyś powtórzyć...
piątek, 25 maja 2018
Seryjni Poeci w DL – Małgorzata Lebda i Tomasz Bąk
Dom Literatury – Kawiarnia Literacka zaprasza w dniu 29.05.(wt.)
godz.19.00 na spotkanie z cyklu Seryjni Poeci: Małgorzata Lebda, autorka książki Sny uckermärkerów (2018) i Tomasz Bąk, autor książki Utylizacja.
Pętla miast (2018). Prowadzenie: Rafał Gawin.
Małgorzata Lebda (ur. w 1985 r.) – dorastała w beskidzkiej wsi (Żeleźnikowej
Wielkiej). Ostatnio wydała tom Matecznik (WBPiCAK,
Poznań 2016). Doktor nauk humanistycznych. Nauczycielka akademicka.
Ultramaratonka i taterniczka. Fotografuje. Mieszka w Krakowie.
Tomasz Bąk (ur. w
1991 w Tomaszowie Mazowieckim) – poeta, autor dwóch książek z wierszami.
Laureat Nagrody Poetyckiej Silesius w kategorii debiut za tom Kanada, za tom [beep] Generation nominowany do nagrody im. Wisławy Szymborskiej.
Mieszka w Łodzi.
środa, 23 maja 2018
Tadeusz Sławek w IM
Instytut
Mikołowski zaprasza w najbliższy czwartek 24.05. o godz. 18.00 na spotkanie
poświęcone książce prof. Tadeusza Sławka Nie bez reszty. O potrzebie niekompletności (wyd. Instytut Mikołowski, 2018). Szczegóły na plakacie. A
poniżej link do rozmowy o tej książce.
poniedziałek, 21 maja 2018
XI Ogólnopolski Konkurs na Recenzję Poezji
sobota, 19 maja 2018
Mieszkanie Poezji w Pubie Piwnica + koncerty
Mieszkanie Poezji to
ogólnopolska inicjatywa Lubelskiego Festiwalu Miasto Poezji. Podczas
zaplanowanego na 25.05.2018 r.
wydarzenia w Pubie Piwnica w Tomaszowie Mazowieckim odbędzie się spotkanie z Tomaszem Bąkiem promujące jego najnowszy tom poetycki pt. "Utylizacja. Pęta miast". Spotkanie
poprowadzi Piotr Gajda. Po spotkaniu zaplanowany jest koncert Janusza Reichela
i sceniczny debiut jego nowego projektu muzycznego, rhl Ansambl. Ostatnim
punktem programu będzie open mic, podczas którego wszystkie chwyty są dozwolone.
Piszesz wiersze, prozę, manifesty, jesteś stand-uperem? Chcesz przeczytać
publicznie wiersze twojego ulubionego poety? Open mic to idealna okazja, by
zaprezentować się szerszej publiczności.
Wstęp za free, zaczynamy równo o 18.
piątek, 18 maja 2018
Gawin i Robert w Miko. Już dzisiaj!
Instytut Mikołowski zaprasza na spotkanie związane z
promocją nowych książek poetyckich: Rafał
Gawin „Wiersze dla kolegów” (Wyd. Raymond Q., 2017) i Maciej Robert „Demologos” (Wyd. Raymond Q., 2017). Prowadzenie
Maciej Melecki i Krzysztof Siwczyk.
18.05.2018.
godz. 18.00
Rafał Gawin - poeta, okazjonalnie krytyk, korektor, redaktor m.in. w
„Arteriach”, konferansjer i animator kultury. Wydał arkusz Przymiarki (Wrocław
2009) oraz książki poetyckie Wycieczki osobiste / Code Of Change (Londyn/Gniezno
2011) , Zachód Słońca w Kurwidołach (Łódź, 2016) Wiersze
dla kolegów (Skierniewice, 2017). Tłumaczony na język: bułgarski,
rosyjski. Mieszka i pracuje w Łodzi.
Maciej Robert – poeta, krytyk literacki, recenzent. Autor sześciu książek
poetyckich (ostatnio „Księga meldunkowa" [2014, nominacja do Nagrody im.
W. Szymborskiej], „Nautilus" [2016], „Demologos" [2017]) i
jednej krytycznej „Perełki i skowronki. Adaptacje filmowe prozy Bohumila
Hrabala". Współpracownik „Polityki” i „Nowych Książek”.
O książkach:
Nakładem Wydawnictwa Raymond Q. ukazała się kolejna książka poetycka Rafała
Gawina zatytułowana Wiersze dla kolegów (Wyd.
Raymond Q., 2017). Spośród zawartych w tomie 43 wierszy prawie połowa została
zadedykowana kolegom-poetom, kilka zawiera motta z kolegów-poetów, a jeszcze
kilka innych dedykowane jest pamięci legendarnego pisma literackiego „Brulion”.
Zatem póki co, nici z parytetów w poezji (przynajmniej w poezji Gawina). Z
czysto narcystycznych pobudek pragnę wspomnieć, że w dwóch wierszach moje
nazwisko zostało połączone ze słowem stosowanym m.in. w biznesie muzycznym:
„featuring” (z udziałem, gościnnie), co Rafał nie omieszkał skutecznie
zrównoważyć dedykując mi jeden z najkrótszych wierszy tomu. Lecz nie tylko z
tej skądinąd błahej przyczyny powinniście Państwo ochoczo sięgnąć po tę
bulwersującą książkę, kontaktując się bezpośrednio z jej autorem, bądź ze
skierniewickim wydawnictwem.
Piotr Gajda
Mała czarna książeczka ze zdjęciem tajemniczej maszyny na okładce. Równie
tajemniczy tytuł, a w środku siedem części poematu o Łodzi, którym Maciej
Robert chciał wygrać konkurs na poemat czterech kultur. Demologos to
awangardowe godzinki ku czci wyśnionego miasta. Oniryczna opowieść osnuta na
motywach mapy i terytorium, Łodzi i statku. Książka nieludzko łódzka, która
wymaga od czytelnika jeśli nie znajomości miasta Biedermannów, to chociaż
zdolności wyobrażania sobie jego zakamarków. Która wymaga jeśli nie znajomości
poprzednich tomów poety, to chociaż intuicyjnego zaufania jego wyobraźni.
Książka pełna – nie tylko literackich – aluzji, trochę popisująca się przed
nami, a trochę demaskująca nasze mitologie. Raport z wydrążonego miasta. Tytuł
podpowiada oczywistą konstatację – Demologos to kontynuacja
poprzedniej książki Macieja Roberta, poematu Nautilus. Łączy je
temat wędrówek po Łodzi (po mapie Łodzi), a także postać Fultona,
amerykańskiego wynalazcy, konstruktora statków i łodzi podwodnych. Oczywiście
Fulton miał na imię Robert, a jego okręty nazywały się właśnie Nautilus i
Demologos. Tak to sobie Maciej gra z czytelnikami w okręty, co w
mieście-temacie pozbawionym rzeki można by uznać za postmodernistyczną
przesadę. Ale Maciej Robert Fulton postmodernistą nie jest. Zaryzykowałbym
nawet twierdzenie, że tęskni za porządkiem. Cała ta zabawa z matematyką w
Nautilusie, także podział Demologosa na
części odpowiadające liturgii godzin to wyraz metafizycznych (a może nawet
religijnych) tęsknot autora. Jakby obecne w jego wierszach od zawsze motywy
śmierci, biologicznej przemiany, sztafety pokoleń i śladów historii domagały
się wyjaśnienia. Ale układanka nie chce się ułożyć. Pierwsza część z
refrenem Leniwi plagiatorzy powielają błędy przywołuje mało
może znany fakt, że firmy kartograficzne, chcąc wykryć u konkurencji plagiaty,
umieszczają na planach miast nieistniejące ulice. Wiem, co mówię – pracowałem
jako korektor planów. W efekcie wszystkie plany, łącznie z tym oryginalnym, są
fantastyczną opowieścią o „lądach niebyłych”. A jednocześnie są naszym
wyobrażeniem miasta, które musimy sobie wymyślić. W drugiej części autor zdaje
się brać w nawias całe to wymyślanie historycznych narracji, tych miejskich
legend o początku, tworzonych bez końca na użytek indywidualnych bądź wspólnych
mitologii. A jednak wątpiąc, w następnych częściach poematu taki mit buduje.
Wymyśla opowieść stróża zatrudnionego w remontowanym muzeum (wygląda to na
Muzeum Przyrodnicze UŁ w parku Sienkiewicza). Pijacka opowieść nocnego
portiera, wzbogacona obrazami/wspomnieniami słuchacza/autora, to jeszcze jeden
mit, jeszcze jedna makieta, w dodatku z przepalonymi żarówkami. Po co ją opisywać,
po co kontemplować? Dla paru zgrabnych sformułowań? Dla trafnej metafory? Remont
się przeciąga w lekką nieskończoność – dobrze uchwycona prowizorka
(po)przemysłowych miast. Tu mnie wrzucono, zamknięto, a potem połknięto
klucz – dobrze uchwycony stan świadomości ich mieszkańców. Owszem, ale
wydaje się, że chodzi o coś innego. Thälmanna do ZOMO. Za Falą Bociany
– wiecie, o co chodzi? Ja wiem, ale nie pora na przypisy. Zresztą, czy
trzeba wszystko rozumieć? Porwany monolog przesycony szczegółami topograficznymi
jest jak mamrotana pod chórem litania. Bo choć miasto z opowieści jest
falsyfikatem, choć opowiadana historia jest subiektywnym zapisem wspomnień z
trzeciej ręki, to przecież samo przepowiadanie sobie miasta ma sens – chroni je
przed całkowitą rozsypką w niebyt. Zamieszkać możemy tylko w opowieści, nie
zawsze prawdziwej.
Piotr Grobliński
Instytut
Mikołowski / ul. Jana Pawła II 8/5 / 43-190 Mikołów / tel./fax: 032 738 07 55 /
e-mail: instytutmik@poczta.onet.pl
czwartek, 17 maja 2018
XIII edycja OKP im. W. Sułkowskiego
![]() |
XI edycja OKP im. W. Sułkowskiego. Foto: Plaster Łódzki |
REGULAMIN
1. Organizatorami XIII
Ogólnopolskiego Konkursu na Prozę Poetycką im. Witolda Sułkowskiego są Dom
Literatury w Łodzi i Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi.
2. Przedmiotem
konkursu jest proza poetycka.
3. Organizatorzy nie
stawiają żadnych wymagań tematycznych ani formalnych, ale liczą na utwory
bliskie poetyce Patrona konkursu, a więc między innymi utrzymane w konwencji
groteski, absurdu, pastiszu czy żartu poetyckiego.
4. Każdy autor może
nadesłać dowolną liczbę tekstów realizujących typ prozy poetyckiej, ale ich
łączna objętość nie powinna przekraczać 5400 znaków ze spacjami.
5. Utwory konkursowe
nie mogą być wcześniej ogłaszane drukiem ani publikowane na stronach
internetowych, a także nagradzane w innych konkursach.
6. Teksty w 4
egzemplarzach w postaci wydruków w formacie A4 (rozmiar czcionki 12, interlinia
1,5) należy przesyłać do 21 września 2018 roku (decyduje data stempla
pocztowego) na adres:
Dom Literatury w Łodzi
ul. Roosevelta 17
90–056 Łódź
z dopiskiem na
kopercie: „Sułkowski”
7. Utwory konkursowe
winny być opatrzone godłem słownym (inaczej: pseudonimem). Do przesyłki
wysłanej zwykłą pocztą należy dołączyć oddzielną, zaklejoną kopertę, oznaczoną
tym samym godłem, zawierającą dane autora: imię, nazwisko, adres, telefon i
e-mail.
8. Utwory konkursowe
podlegać będą ocenie przez jury, które powołują organizatorzy.
10. Rozstrzygnięcie
konkursu nastąpi w listopadzie lub grudniu 2018 roku podczas XII Festiwalu Puls Literatury w Łodzi.
11. W konkursie zostaną przyznane nagrody i wyróżnienia pieniężne,
zgodnie z decyzją jury.
12. Przewiduje się
przyznanie nagrody specjalnej dla utworu najlepiej realizującego konwencje
bliskie Patronowi konkursu.
13. Odbiór nagród
możliwy jest wyłącznie podczas imprezy finałowej. Organizatorzy nie przesyłają
nagród pocztą.
14. Organizatorzy nie
zwracają nadesłanych na konkurs prac.
15. Przystąpienie do
udziału w konkursie jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie
danych osobowych przez organizatorów, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 29
sierpnia 1997 roku o ochronie danych osobowych. Organizatorzy informują
uczestników, że ich dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w związku z
wykonaniem postanowień niniejszego regulaminu, w celu przeprowadzenia konkursu,
promocji konkursu oraz informowania o konkursie.
16. Wzięcie udziału w
konkursie jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na regulaminowe warunki
uczestnictwa.
17. Wykładnia
niniejszego regulaminu należy do organizatorów. Wszelkie pytania kierować
należy na adres: kontakt@dom-literatury.pl.
środa, 16 maja 2018
Wystartował XXIV OKP im. J. Bierezina
XVIII edycja |
REGULAMIN
1. Organizatorami XXIV
Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Jacka Bierezina są Dom Literatury w
Łodzi i Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi.
2. Honorowy Patronat
nad konkursem sprawuje Prezydent Miasta Łodzi.
3. W konkursie mogą
wziąć udział poeci przed debiutem książkowym, którzy nadeślą organizatorom
projekt swojego pierwszego zbioru wierszy, napisanego w języku polskim,
skomponowanego jako artystyczna całość i opatrzonego tytułem.
4. Prace konkursowe
należy sporządzić w 4 egzemplarzach w postaci zbindowanych wydruków w formacie
A4 (rozmiar czcionki 12, interlinia 1,5), a następnie przesłać do 14 września
2018 roku (decyduje data stempla pocztowego) na adres:
Dom Literatury w Łodzi
ul. Roosevelta 17
90–056 Łódź
z dopiskiem na
kopercie: „Bierezin”
5. Organizatorzy
proszą dodatkowo o równoległe przesłanie propozycji konkursowej pocztą
elektroniczną na adres: bierezin@gmail.com, w postaci jednego zwartego pliku
formatu doc lub rtf (z dopiskiem w temacie wiadomości: „Bierezin”).
6. Prace konkursowe (w
formie papierowej i elektronicznej) winny być opatrzone godłem słownym
(inaczej: pseudonimem). Do przesyłki wysłanej zwykłą pocztą należy dołączyć
oddzielną, zaklejoną kopertę, oznaczoną tym samym godłem i zawierającą dane
autora: imię, nazwisko, adres, telefon i e-mail.
7. Konkursowe tomy
podlegać będą dwustopniowej ocenie: przez komisję kwalifikacyjną, która wyróżni
wybrane pozycje nominacjami do nagrody głównej, oraz przez jury, które spośród
tomów nominowanych wybierze zwycięzcę.
8. Komisję
kwalifikacyjną i jury powołują organizatorzy, a skład tych gremiów zostanie
podany do wiadomości publicznej najwcześniej po upływie terminu nadsyłania prac
konkursowych.
9. Komisja
kwalifikacyjna i jury oceniają nadesłane prace jako wypowiedzi tekstowe. Na
ocenę nie mają wpływu elementy plastyczne i typograficzne wydruku, o ile nie
stanowią części składowej poetyki tomu (jak choćby w przypadku tak zwanej poezji
konkretnej).
10. Nominacje (tylko
tytuły tomów i godła) podane zostaną najpóźniej w listopadzie 2018 roku na
stronach internetowych związanych z XII Festiwalem Puls Literatury i Domem
Literatury w Łodzi. Nominowani do nagrody głównej zostaną bezpośrednio
poinformowani.
11. Rozstrzygnięcie
konkursu nastąpi w listopadzie lub grudniu 2018 roku podczas XII Festiwalu Puls
Literatury w Łodzi.
12. Nagrodą główną
jest wydanie wskazanego przez jury debiutanckiego zbioru wierszy oraz
gratyfikacje finansowe dla laureata i nominowanych. Organizatorzy zastrzegają
sobie prawo do ostatecznych decyzji, jeśli chodzi o wybór wydawcy, redakcję i
opracowanie graficzne zwycięskiego tomu wierszy.
13. Organizatorzy nie
zwracają nadesłanych na konkurs prac.
14. Przystąpienie do
udziału w konkursie jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie
danych osobowych przez organizatorów, zgodnie z przepisami ustawy
z dnia 29 sierpnia 1997 roku o ochronie danych osobowych. Organizatorzy
informują uczestników, że ich dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w
związku z wykonaniem postanowień niniejszego regulaminu, w celu przeprowadzenia
konkursu, promocji konkursu oraz informowania o konkursie.
15. Wzięcie udziału w
konkursie jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na regulaminowe warunki
uczestnictwa.
16. Wykładnia
niniejszego regulaminu zależy od organizatorów. Wszelkie pytania kierować
należy na adres: kontakt@dom-literatury.pl.
wtorek, 15 maja 2018
Werdykt XXVI OKP im. Rafał Wojaczka
Werdykt
XXVI
Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego
im.
Rafał Wojaczka
Instytut
Mikołowski
11
maja 2018
Jury w składzie: Joanna
Oparek (przewodnicząca), Ewa Olejarz i Karina Stempel na posiedzeniu, które
odbyło się 10 maja 2018 roku w siedzibie Instytutu Mikołowskiego, po zapoznaniu
się z 81 zestawami wierszy, jakie
wpłynęły na tegoroczną edycję Konkursu, postanowiło przyznać następujące
miejsca:
Miejsce I – zestaw
wierszy opatrzony godłem Kobieta w 1000` C, którego autorem jest:
Piotr Piątek (Kołobrzeg). Nagroda: 900
PLN;
Miejsce II – zestaw
wierszy opatrzony godłem Hot, którego autorem jest: Dominika Dymińska (Warszawa). Nagroda:
500 PLN;
Miejsce III – zestaw
wierszy opatrzony godłem fotoplastykon, którego autorem jest:
Piotr Przybyła (Karpacz). Nagroda: 300 PLN;
Wyróżnienie – zestaw
wierszy opatrzony godłem okiem w palec, którego autorem jest Tomasz Dalasiński (Dobrzejowice )
Nagroda: 100 PLN.
Joanna
Oparek Ewa
Olejarz Karina Stempel
Uzasadnienie
Jury
Zwycięskie
wiersze łączą cielesność z metafizyką, są sensualne, obrazowe, oniryczne, autor
posługuje się rozbudowaną frazą i metaforyką. To wiersze gęste od znaczeń, a
jednocześnie czytelne i przekonujące. Wśród wielu bardzo dobrych zestawów ten
wyróżnił się spójnością oraz dojrzałością języka poetyckiego, kreującą światy
niepoddające się jednostronnej interpretacji.
poniedziałek, 14 maja 2018
Znicze i...inne wiersze
Dziś mija trzydziesta czwarta rocznica śmierci
Andrzeja Babińskiego…
Postrzegany
jako szalony ekscentryk, notoryczny skandalista, niezrównoważony emocjonalnie
człowiek, ale i wybitny poeta. Naznaczony ciemnym piętnem szaleństwa i
zapowiedzianej śmierci, wędrujący ku granicy szarlataństwa lub boskości. Poeta
przeklęty, bo „żywcem” obdarty ze skóry, bo prawdziwy, krwią spisujący
świadectwo własnego mierzenia się ze światem.
Andrzej Babiński, przyjaciel, Edwarda Stachury, Ryszarda Milczewskiego-Bruno, Wincentego Różańskiego. Napiętnowany rozpoznaną chorobą psychiczną, na co dzień agresywny i ogarnięty obsesją własnej śmierci, wciągający w „jądro ciemności” wszystkich, z którymi się stykał. Stąd odrzucany przez niemal całe ówczesne środowisko poetyckie, także to poznańskie, i dlatego dziś nie zapamiętany tak dobrze jak jego sławni przyjaciele-poeci.
Tak wspominał
poetę w roku 2008 Andrzej Sikorski: „Poznań
literacki nie chciał i bał się <<chorego>> Babińskiego, który nosił
wiersze na sercu (dosłownie!) w grubym sfatygowanym portfelu i... zwyczajnie
męczył posiadaczy maszyny do pisania (w różnych porach dnia i nocy). Do tego
zrywał spotkania autorskie i walczył z akademikami z filologii polskiej. Od
1978 roku starał się o przyjęcie do Oddziału Poznańskiego Związku Literatów
Polskich, ale Czesław Chruszczewski, ówczesny prezes, był nieugięty. W końcu
został członkiem ZLP w Warszawie (zachowała się pozytywna opinia Józefa
Ratajczaka). Więcej, wzywał na pojedynki, wcale nie na wiersze,
<<nowofalowców>>, na Stary Rynek, w południe, by położyć kres
<<strzelanym na papier słowom>>, które przecież niewiele znaczą”.
Utalentowany poeta stłamszony przez własną niedoskonałość. Wiersze zaczął pisać w połowie lat 50, potem gdzieś około roku 1961 przestał na całe pięć lat, aby pod koniec lat sześćdziesiątych znowu zacząć tworzyć w iście szalonym tempie. Wiersze Andrzeja Babińskiego to uporczywe szarpanie z życiem i śmiercią, miotanie między własnym bytem i niebytem. Pesymizm, zwątpienie, obłęd uwarunkowany chorobą psychiczną, to trampolina, od której odbił się, żeby wykonać swój ostatni skok – przekroczyć granicę.
Utalentowany poeta stłamszony przez własną niedoskonałość. Wiersze zaczął pisać w połowie lat 50, potem gdzieś około roku 1961 przestał na całe pięć lat, aby pod koniec lat sześćdziesiątych znowu zacząć tworzyć w iście szalonym tempie. Wiersze Andrzeja Babińskiego to uporczywe szarpanie z życiem i śmiercią, miotanie między własnym bytem i niebytem. Pesymizm, zwątpienie, obłęd uwarunkowany chorobą psychiczną, to trampolina, od której odbił się, żeby wykonać swój ostatni skok – przekroczyć granicę.
Rok 1970 był
„cezurą” jego poetyckiego „wypalenia się”. To właśnie choroba nie pozwalała mu
regularnie pisać. Przerabiał więc stare wiersze, zmieniał daty ich powstania,
aby stwarzać wrażenie, że wciąż jest twórczy, że nadal się rozwija. Jego
utworów wystarczyło na dwa tomiki wydane za jego życia – „Z całej siły” (1975)
i „Znicze” (1977) oraz na wybór jego wierszy wydanych już pośmiertnie. Do dziś
świadkowie jego wieczorów autorskich pamiętają interpretacje bezzębnego Autora,
który kazał usunąć sobie za jednym razem wszystkie zęby, jak mawiał „żeby
nikogo nie kąsać”. Ale wciąż „kąsał” – już w latach osiemdziesiątych
prowokował, walczył z cenzurą, chciał uczestniczyć w „solidarnościowym” zrywie,
ale przeganiano go, nikt nie chciał go słuchać. W stanie wojennym chodził po
ulicach Poznania w długim płaszczu pozbawionym guzików i w butach bez
sznurowadeł, nie nosił paska – chciał być gotowy, kiedy przyjdą po niego.
Poetyckim mistrzem Babińskiego był Mieczysław Jastrun, do którego wydzwaniał po nocach, a gdy ten umarł stał milczący i załamany nad jego grobem.
Spadkobiercą dzieła Andrzeja Babińskiego został Jerzy Szatkowski, jego przyjaciel i redaktor pośmiertnego tomu wierszy, dzienników, fragmentów listów i dokumentów dotyczących życia poety zatytułowanego „Uwierzenie moje”, w którym znalazło się miejsce na świadectwo dotyczące niespełnionej miłości poety do Krystyny Orłow, ale także i na „postanowienie o umorzeniu śledztwa w sprawie nagłego zgonu Andrzeja Babińskiego”.
W późny, majowy wieczór 1984 roku poeta skoczył z przęsła Mostu Marchlewskiego w Poznaniu (dziś Mostu Królowej Jadwigi) i zabił się uderzając o betonowe obrzeże koryta Warty. Miał 46 lat.
Babińskiego zabić!
Czy ptak co ćwierka na drzewie ma datę i erę?
Nie. Jest z podziemia. Ciemność, że Ziemi nie ma
Stromy mur. Zwęża się w krzyku ptasim uliczka
I pustka trumienna i niżej tej ptak krzykiem
upadł...
Z boku głos mnie doszedł. Ktoś krokiem się
zbliżał
"Babińskiego zabić" - wołał, gitarą
chciał mnie zatłuc
Stanąłem mu naprzeciw, lecz tak jak się schodzi z
krzyża
I już poza świat ten. W dole Ziemia, przyjmij
zakład – szubieniczna!
Ale po latach, gdy wypływa mój trup i ja...
wracam do – życia...
Film dokumentalny o Andrzeju Babińskim w reż.
Tadeusza Piotra Króla.
niedziela, 13 maja 2018
Silesius za Książkę Roku trafił do Łodzi
Tegoroczna Wrocławska
Nagroda Poetycka Silesius w kategorii „Książka Roku” trafiła do rąk Jerzego Jarniewicza za tom „Puste noce” (Biuro Literackie, 2017). Wiceprezydent
Wrocławia Adam Grel, miasta, które jest gospodarzem NP Silesius zaznaczył, że „to niezwykle ważny dzień, ponieważ Wrocław
chce uhonorować nie tylko poetów i ich dzieła, wręczyć prestiżowe nagrody, ale
chce również powiedzieć, że dla Wrocławian jest to ważne, ponieważ noszą oni
odpowiedzialność, żeby przybliżyć, uwrażliwić w przestrzeni miasta pod dachami
wrocławskich domów dzieła twórców, poetów (..). Kochajmy poetów!” – zakończył
swoje wystąpienie. Trzeba Wrocławianom pozazdrościć takich władz miasta…
Spośród 158 kandydatur
do Książki Roku jury wybrało 7 nominowanych tomów. Największe uznanie zdobyła
propozycja Jerzego Jarniewicza, który otrzymując Silesiusa powiedział: „Stary wyjadacz jestem, ale mowę mi odebrało!”. Podziękował także „arytmetyce” zastosowanej przez Jury,
która wskazała na „Puste noce”. Zadedykował jednocześnie swoją nagrodę „koleżankom i kolegom, autorom znakomitych
wierszy, którzy jeszcze nie byli nominowani”. Panie Jerzy, serdeczne
gratulacje!
Jerzy Jarniewicz (1958)
– poeta, krytyk literacki, tłumacz. Autor dwunastu książek krytycznoliterackich
i eseistycznych, m.in. Larkin. Odsłuchiwanie wierszy (2006), Od pieśni do skowytu. Szkice o poetach amerykańskich (2008), Heaney. Wiersze pod dotyk (2012), Gościnność słowa. Szkice o przekładzie literackim(2012), Podsłuchy i podglądy (2015) oraz All You Need is Love. Sceny z życia kontrkultury (2016). Opublikował trzynaście tomów
wierszy, ostatnio Makijaż (2009), Na dzień dzisiejszy i chwilę obecną (2011), Woda na Marsie (2015) i Puste noce (2017). Przekładał utwory Jamesa Joyce’a,
Philipa Rotha, Johna Banville’a, Raymonda Carvera, Edmunda White’a i wielu
innych. Opracował także antologie Sześć poetek irlandzkich (2012) oraz Poetki z Wysp (2015, z Magdą Heydel). Mieszka w
Łodzi.
czwartek, 10 maja 2018
Maciej Topolski z nominacją do NLG
Wydany nakładem Domu Literatury w Łodzi i Stowarzyszenia
Pisarzy Polskich Oddział Łódź debiut poetycki Macieja Topolskiego na koniec idą (36 tom Biblioteki „Arterii”) znalazł się wśród książek
nominowanych do Nagrody Literackiej Gdynia. Redaktorem tomu jest Rafał Gawin. „Poezja zawsze jest żywiołem, który
trafia do jednych bardziej, innych mniej i przy tej kategorii podczas
pracy Kapituły Nagrody mamy najwięcej pracy” – przyznał prof. dr
hab. Aleksander Nawarecki, członek Kapituły NLG. Autorowi,
wydawcy i osobom, które przyczyniły się do ukazania się książki serdecznie się gratuluje!
poniedziałek, 7 maja 2018
Z Archiwum P. (7)
Absolutne początki, zajawki poetyckie rodem z poprzedniego
systemu. Czemu akurat „Gromada – Rolnik Polski”? Prawdopodobnie nie dlatego,
że miałem na wsi rodzinę, powód był zgoła inny i nosił miano poczty literackiej - „Gromady Twórców”. Sam tytuł był pismem codziennym adresowanym do
mieszkańców wsi i miasteczek, jedną z największych nakładowych gazet w okresie
PRL. Dwa lata wcześniej, coś tam opublikowałem w „Na Przełaj”, o ile mnie
pamięć nie zawodzi był to list polemiczny wobec wierszy drukowanych w rubryce
poetyckiej „KMA – Klub Młodych Autorów”. Dla początkujących poetów był jeszcze „Radar” z rubryką literacką „Kawalkada”. I tyle sobie przypominam z „wtedy”. Kim był redaktor
sygnujący zaadresowane do mnie pismo? Nie miałem wówczas pojęcia, dzisiaj wiem
trochę więcej. Działaczem Związku Młodzieży Wiejskiej, organizacji działającej
po dzień dzisiejszy, autorem powieści kryminalnej „Breloczek z małym farszem” (nakład
200 tys. egz.). W każdym razie w 1986 roku napisałem pierwszy wiersz z „przebłyskiem”.
A potem znów zgasło światło.
piątek, 4 maja 2018
Cztery nowe wiersze w wydawnictwie j
Na stronie Wydawnictwa j zainteresowany czytelnik
przeczyta cztery premierowe wiersze. Warto też pochylić się nad samym miejscem
publikacji, za które odpowiedzialny jest Jacek Bierut, jeden z założycieli Fundacji Na Rzecz Kultury i Edukacji im. Tymoteusza
Karpowicza i księgarni Tajne Komplety. Oto, co ma do powiedzenia o swoim
nowym projekcie: „Wydawnictwo
j nie jest wydawnictwem, choć nieustannie pracuje nad realizacją konkretnego
planu wydawniczego i publikacją kolejnych książek. Nie jest także literacką
witryną internetową, choć za taką może być z biegiem czasu coraz bardziej
uważane”. Wróćmy do wspomnianych tekstów, których ewentualna lektura czeka na Państwa tutaj.
wtorek, 1 maja 2018
Mikołowski Maj Poetycki 2018
MIKOŁOWSKI MAJ POETYCKI
10-11.05. 2018
10. 05. – godz. 18
Spotkanie autorskie
z
jurorkami
XXVI Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego
im. Rafała Wojaczka:
Ewa Olejarz, Joanna Oparek, Karina Stempel
11. 05. – godz. 17
Ogłoszenie werdyktu
XXVI Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego
im. Rafała Wojaczka
Spotkanie z laureatami konkursu
Instytut Mikołowski
ul. Jana Pawła II 8/ 5
Mikołów
www.instytutmikolowski.pl
Subskrybuj:
Posty (Atom)