czwartek, 19 czerwca 2025

Wyciąg z ruinowiska (hole in the sky) II

 

Magiczne przejście z ulicy Grochowskiej na ulicę Kickiego

W Wa-wie zaczynam najbardziej przywiązywać się najbardziej przywiązałem się do Grochowa. Ta sień ze zdjęcia, to magiczne przejście z ulicy Grochowskiej na ulicę Kickiego; przy niej w domu studenckim UW ponad czterdzieści lat temu organizowano głośne konwenty miłośników fantastyki. Teraz w tym miejscu jest Antykwariat Grochowski, cel moich ostatnich czterech pięciu lub sześciu wyciągów z ruinowiska (pierwszy odbył się w czerwcu przy okazji mojego pobytu na Festiwalu Miśka z Męcińskiej, byłem tam rok później podczas kolejnego udziału w Miśku; Klubokawiarnia „Kicia Kocia” jest oddalona od antykwariatu o przysłowiowy rzut beretem). Zaglądałem do "Grochowskiego" jeszcze trzykrotnie parokrotnie, już na zasadach stałego nałogowego klienta, który ma prawo do kręcenia się po zapomnianych kątach (magazynkach i wnękach) zwykle niedostępnych dla nabywców z ulicy (zdaje się, że miłość do muzyki mam wypisaną na twarzy). Udało mi się znaleźć i kupić płyty świetnych artystów, zwykle słabo znanych i dystrybuowanych w tym smutnym kraju bardzo smutnym kraju: Bruce’a Cockburne’a, Randy Newmana, Randy Crawford, Joe Jacksona Rainera Blossa, Jana Garbarka, Jansen-Barbieri-Takemura, Oregon i wielu innych, wartych szerszego poznania. A wszystko to za rozsądną forsę, na której wydanie bez objawów ekonomicznego krachu, stać czasem nawet takiego pokątnego poetę jak ja. I po to właśnie są pieniądze, tak nadal uważam.

Nieczynny zakład zegarmistrzowski. Kiedy szperasz w płytach czas się zatrzymuje

Reklama w punkt. "Wyszperane" to dobre, trafne, kultowe słowo

Czekałem na otwarcie antykwariatu w doborowym towarzystwie rezydentki

Objuczony muzycznymi znaleziskami minąłem "niebieskie drzewo" stojące majestatycznie na tle Ronda Wiatraczna (które opiewa Marek Bieńczyk w swojej najnowszej powieści o Grochowie). Ale to już rzecz z innego, literackiego porządku ("Wszystko jest poezją" - E. Stachura.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz