Za mną VII edycja Festiwalu im. Miśka z Męcińskiej (festiwal trwa nadal, dziś w jego ramach odbędą się jeszcze spacery i wycieczki literackie). Imprezy świetnie zorganizowanej, z fajnym, nienadętym klimatem, której motywem przewodnim był sport. Było więc o patronie imprezy – Kazimierzu Wierzyńskim, zdobywcy złotego medalu w konkursie literackim IX Letnich Igrzysk Olimpijskich w Amsterdamie w1928 roku. Ale też o „duchu sportowym, olimpijskim” towarzyszącym poetkom i poetom podczas ich twórczych zmagań. Od siebie dodałem opowieść o dyscyplinie, którą z różnym powodzeniem uprawiam – wyścigu z wierszem – która w okresie mojego debiutu w założeniu miała być startem w biegu na 60 m, a okazała się maratonem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz