poniedziałek, 13 czerwca 2022

52 książki w roku


Przeczytam 52 książki w 2022 roku. I ludziska czytają. Czasem nawet coś dobrego 😊.

52 albo i więcej. Taka akcja. Jak zawsze na pohybel tym, którym słupki pokazują, że w Polsce się nie czyta. {…) 52 to przeciętna liczba tygodni w roku kalendarzowym. Wychodzi średnio książka na tydzień. Grubość - dowolna. Format - też. Bez znaczenia czy beletrystyka, fantasy, historyczna, science-fiction czy coś naukowego. Bo cel naszej akcji jest jeden - poszerzamy swoje horyzonty!

Książki papierowe, audiobooki i ebooki - wszystkie sposoby na przyswajanie słów są akceptowane w naszej akcji.

Jeśli macie ochotę, dzielcie się swoimi przeczytanymi lekturami na stronie tego wydarzenia. Krytykujcie, chwalcie, wrzucajcie foty - pełna wolność.

#52bookchallengepl

24. Piotr Gajda, O włos.

 „Duża czytelnicza satysfakcja. Wiele w tym syntetyczno-sentencjonalnej celności (jak w załączonych wierszach), ciekawej intertekstualności (odniesienia m.in. do tomików Andrzeja Strąka i Krzysztofa Kleszcza), ale najfajniejsze było to, że, mimo iż jest to poezja mocno zmetaforyzowana, to jednak miałam cały czas poczucie, że dokładnie te wszechobecne metafory rozumiem, być może dlatego, że ich wieloznaczność zasadza się często na wygraniu kontrastu między znaczeniem leksykalnym lub biblijnym rozmaitych idiomów czy kolokacji a znaczeniem typowym dla realiów współczesnego nam świata. Co nie tyle zawęża odbiór, ile dodaje klimatyczności, aury rozprawy z językowo-kulturowymi korzeniami, tak skadrowanej rzeczywistości przedstawionej”.  - Weronika Stępowska.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz