środa, 4 maja 2022

Korespondencja (40)

 „Koniec poezji winien być w ciemnej sieni czynszowej / Kamienicy kapustą woniejącej wychodkiem” – kto się wychowywał w takiej kamienicy, wie, o czym jest mowa. Po ośmioletnim okresie dzieciństwa, kiedy za potrzebą wychodziliśmy z rodzicami i z babką do „wychodka”, już od wielu dziesięcioleci mieszkam w pełni skanalizowanym „bloku z wielkiej płyty”. A jednak dla albumu Rafała Wojaczka „Byłem, jestem” nadesłanego do „Hostelu” z Miko nigdy nie odważyłbym się wybrać innego tła. Bezcenny dla mnie artefakt, za który jego Autorom składam chapeau bas!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz