poniedziałek, 26 czerwca 2023

Korespondencja (50)


Do „Hostelu” dotarła książka Przemysława Wechterowicza Miłość to cyngiel języka, który nie zawodzi (Wyd. Fundacja AFRONT, 2023). Zawiera wiersze, których lirycznym silnikiem jest miłość. Oczywiście, jak to u Przemka, temat jest zniuansowany i wpisany w surrealno-ironicznym kontekst. Tom nie przypomina Paranoi Bepop, wydanej o rok wcześniej książki Agaty Puwalskiej, chociaż korzysta z podobnego rekwizytorium: u Puwalskiej to odwołanie do anime Cowboy Bebop, u Wechterowicza do komiksów Marvela. Zakochany Batman z jedną nogą krótszą? Dlaczego nie? Kochać każdy może, także superbohaterowie nieczuli  na ból i trud, a w sumie to nadwrażliwcy. Owinięci nie tylko w pelerynę, ale i w całun cierpliwie czekają w miejscu schadzek na miłość, nawet kiedy mży. Miłośnicy pieczenia prostych, kruchych ciast z kruszonką. To właśnie oni. U Puwalskiej „cowboy bebop wyłącza silnik i spokojnie dryfuje” (przez dystopię), u Wechterowicza mamy do czynienia raczej z utopią (jaką jest każda idea poddana realizacji). Jednym z jej symboli jest marynarz Popeye opychający się szpinakiem (jak miłością?), który daje mu nadludzką siłę. Nowy tom Wechterowicza, jest zatem lirycznym domknięciem wydanych przez niego wcześniej próz petyckich pod tytułem Wnętrze mężczyzny jest wspaniałe (tytuł symptomatyczny), co wcale nie ułatwia podmiotowi lirycznemu sięgania po idealną miłość, nawet gdy walkę o nią toczy sam Deadpool, który w tej potyczce kończy najczęściej jak Joker. Bo miłość to pastisz życia? Pewnie nie aż tak, jak marvelowski komiks, w którym Superman w ostatniej chwili przed zderzeniem z ziemią ratuje reporterkę wyrzuconą z helikoptera. Przemyslaw Wechterowicz najprawdopodobniej wierzy w to nader skomplikowane uczucie, ale przy tym dostrzega, że przynosi ono czasem ze sobą absurdalne (znów, jak życie) sytuacje. Potrafi także doprowadzić jej podmioty do paranoi, po której wymagać będą, jeśli nie resuscytacji, to chociaż pocieszenia. I to mnie, czytelnika książki Miłość to cyngiel językaktóry nie zawodzi, szalenie pociesza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz