środa, 23 listopada 2022

Spotkanie wokół „Don Juana” Witolda Wirpszy w IM


Instytut Mikołowski zaprasza na spotkanie wokół tomu wierszy Witolda Wirpszy Don Juan, w którym udział wezmą: Leszek Szaruga (syn poety) i prof. Darusz Pawelec (redaktor tomu). Prowadzenie: Maciej Melecki.

25. 11. 2022 - godz. 18.

Nakładem Instytutu Mikołowskiego ukazuje się właśnie 20 książka z serii dzieł Witolda Wirpszy.

O tomie:

W najbliższy piątek, 25 listopada, będzie miała miejsce w siedzibie Instytutu Mikołowskiego prezentacja tomu wierszy Witolda Wirpszy Don Juan, wznowionego przez mikołowskiego wydawnictwo po 62 latach od momentu premierowej publikacji w 1960 roku. Będzie to 20 publikacja dzieł Witolda Wirpszy wydawanych przez IM nieprzerwanie od 2005 roku, kiedy to opublikowano jednocześnie dwa nieznane dotąd tomy poety: Cząstkowa próba o człowieku i inne wiersze oraz Spis ludności. Wydanie tych dwu opasłych tomów zapoczątkowało wówczas renesans twórczości literackiej Wirpszy, trwający nieprzerwanie do dzisiaj. Wirpsza został objęty przez komunistyczną cenzurę zakazem druku po oblikowaniu w szwajcarskim wydawnictwie w 1971 roku eseistycznej książki Polaku, kim jesteś – rozprawiającej się z historycznymi mitami Polaków oraz ich skłonnościami charakterologicznymi do serwilizmu, skutkującymi popadaniem w nadmierne zakompleksienie, które stanowi źródło narodowego resentymentu, objawiającego się w rodzimych fantazmatach megalomańskiego postrzegania siebie jako Narodu Wybranego. Publikacja dwu wspomnianych tomów zapoczątkowała proces wydobywania tej twórczości z literackiego czyśćca i jej ponowne odkrywanie stało się dla młodych poetów w tamtych latach źródłem poetyckiej inspiracji, dzięki czemu Wirpsza okazał się patronem poezji neoawangardowej. Oprócz samych tomów wierszy – nieznanych lub wznawianych, nierzadko publikowanych tylko w drugim obiegu – IM na przestrzeni ostatnich 17 lat opublikował również: tom dramatów, trzy powieści, w tym Samą niewinność odnalezioną dopiero w 2017 roku w szwajcarskim archiwum, dwa zbiory esejów i wspomniany Polaku, kim jesteś. Piotr Bogalecki tak charakteryzuje w swoim posłowiu przełomowy tom Wirpszy: „O pojedynczości Don Juana stanowi nade wszystko jego pierwszeństwo: poemat ów wyznacza bowiem początek przynajmniej kilku tendencji artystycznych kluczowych dla dojrzalej twórczości Wirpszy. Jest to jego pierwsza książka poetycka przyjmująca formę rozbudowanego, wieloczęściowego i wariacyjnego poematu na określony temat, która rychło stanie się znakiem rozpoznawczym autora Faetona. Tego ostatniego wyprzedza Don Juan zastosowaniem autorskiego, można by rzec dekonstrukcyjnego, podejścia do materiału mitologicznego – artystyczne napięcia wyzyskuje w nim Wirpsza przekształcając i kontaminując ze sobą mity o Don Juanie i Fauście, legendę eskimoską o Nuharpiartetaku spisaną przez G.F. Holma oraz Modliszkę Rogera Calloisa. Materiały te uzupełnia poeta o Zapisy snów które stanowić będą odtąd stale powracającą w jego twórczości inspirację. To właśnie w ukończonym w drugiej połowie lat pięćdziesiątych Don Juanie wypracował Wirpsza swój charakterystyczny idom poetycki: odchodzący od metafory, a wychylony ku abstrakcji, wykorzystujący zasady rządzące językiem nauki i wymagający od czytelnika aktywnej współpracy. Po raz pierwszy w swojej poezji tak konsekwentnie zwrócił się też w nim autor Przesądów ku muzyczności; inspiracja operą Mozarta nie jest tu jedynie tematyczna (przypadek „muzyki w literaturze” w typologii Ewy Wiegandt), ale głęboko odciska się w warstwie formalnej poematu, w której podejmuje Wirpsza próby odzwierciedlenia właściwej muzyce równoczesności brzmień czy zastosowania w wierszu techniki polifonicznej. Don Juan jawi się dziś jako poemat wyjątkowy również z uwagi na czas i charakter procesu twórczego, którego efekt stanowi – powstawał on chyba najdłużej z wszystkich utworów poetyckich Wirpszy, a jego pierwszą wersję napisał poeta w Oflagu Gross Born, w którym więziony był w latach 1942-1945. Po ponad dekadzie wersję tę poddał on gruntownej rewizji: zachowując podstawowe idee poematu i nie wymazując jego wojennego kontekstu (vide część Przypomnienie Janiny), przedsięwziął poszukiwania nowych form i środków wyrazu, które pozwoliłyby w jak największym stopniu „artystycznie spożytkować” dostępny mu materiał. Dowiadujemy się tego z wieńczącego Don Juana autorskiego posłowia noszącego tytuł Do czytelnika – przesłanie. Stanowi ono jeszcze jedno novum tej niezwykłej książki – nie tylko bowiem opowiada w nim Wirpsza historię poematu i odsłania swe najważniejsze inspiracje (Mozart, Goethe, Freud, Callois, F. Lechat, współczesny dyskurs naukowy i prace matematyczne Leonarda da Vinci), ale też objaśnia użyte w nim techniki poetyckie i przedstawia zręby swej metody artystycznego przetwarzania mitu jako „sublimacji popędów (…) w dziedzinę cerebralną” poprzez wyposażenie bohatera mitu w rodzaj ponadczasowej nadświadomości, „w nową wiedzę o micie samym”. Uwagi te mają pierwszorzędne znaczenie nie tylko w odniesieniu do samego poematu, ale i z powodzeniem dają zastosować się do interpretacji kolejnych mitologicznych utworów Wirpszy, z Faetonem na czele. Wszystko to czyni z Don Juana tekst wyjątkowy, w którym pamięć o przeżyciach z okresu wojny nakłada się na fascynację psychoanalizą i cybernetyką, zaś nostalgiczna idea ocalenia z wojennej pożogi najważniejszych opowieści europejskiej kultury realizowana jest na drodze neoawangardowego eksperymentu poetyckiego.”

Spotkanie w Instytucie Mikołowskim, które odbędzie się 25. 11 o godz. 18 z udziałem: syna poety – Leszka Szarugi oraz prof. Dariusza Pawelca, wokół wznowienia Don Juana, będzie poprzedzone panelem dyskusyjnym o twórczości Witolda Wirpszy pt. „Witold Wirpsza: energia eksperymentu”, jaki odbędzie się tego samego dnia w ramach  sesji literaturoznawczej 100 lat „Zwrotnicy”! Dni Awangardy (Katowice, 23-25 listopada, Wydział Humanistyczny Uniwersytetu Śląskiego, ul. Uniwersytecka 40), o godz. 13. 30 (sala B0. 38). W rozmowie udział wezmą: Anna Kałuża (UŚ), Dariusz Pawelec (UŚ), Maciej Melecki (Instytut Mikołowski), Jakub Skurtys (UWr) oraz Leszek Szaruga (UW) - prowadzenie Piotr Bogalecki (UŚ).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz