środa, 27 listopada 2024

Kolejna książka Łukasza Jarosza

Fundacja Kultury AFRONT zapowiada nową, już drugą wydaną w tym roku książkę Łukasza Jarosza Teksty poboczne, następczynię Wietrznej pamiątki. Będzie to ostatnia książka wydana przez Fundację w 2024 roku. Premiera 31.12. o godz. 23.59.

poniedziałek, 25 listopada 2024

XXV – lecie Instytutu Mikołowskiego

Instytut Mikołowski jest instytucją tyleż szczególną, co niewątpliwie specyficzną w skali naszego kraju. Podkreślanie wyjątkowości miejsca i działalności IM nie wydaje mi się – subiektywnie oczywiście na to patrząc – czymś przesadnym, albowiem tworząc to miejsce od samego początku, byłem bezpośrednim uczestnikiem wszelkiej ewolucji tej instytucji, która nie powstała bynajmniej znikąd, ponieważ miała swoje mocne zakotwiczenie w tym, co ją poprzedzało, i w konsekwencji okazała się miejscem silnie rozpoznawalnym dla wszystkich żywo zainteresowanych współczesną literaturą. Rzadki to wszak przypadek, ażeby w mieście nieledwie 40 tyś, niemającym konkretnej tradycji literackiej, nagle nastąpiła eksplozja poetycka i literacka. A tak właśnie stało się w Mikołowie u początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. U progu roku 1999 Rada Miejska Miasta Mikołowa, na wniosek Burmistrza Miasta Marka Balcera powołała do życia Instytut Mikołowski. Pierwszym dyrektorem IM został Paweł Targiel, a pracownikami poeci: Maciej Melecki, Krzysztof Siwczyk i Arkadiusz Kremza. Tym samym redakcja Arkadii – pisma katastroficznego, powstałego w Mikołowie w 1996 roku, znalazła nowe miejsce, i - niejako z marszu – w IM ukazał się kolejny numer pisma, a w raz z nim pierwsza książka afiliowana przy bibliotece pisma. Była nią Reszta krwi, autorstwa Rafała Wojaczka – tom wierszy zawierający nieznane lub niepublikowane dotąd wiersze mikołowskiego poety - w którego dawnym rodzinnym mieszkaniu swą siedzibę otrzymał IM.

Działania IM skoncentrowane były nieustannie na kreowaniu życia literackiego i naukowego w postaci rozlicznych spotkań autorskich, organizowaniu sesji naukowych, wydawaniu Arkadii i książek: poetyckich, filozoficznych, naukowych, historycznych, przekładowych. Efektem tych wszystkich dwudziestu pięciu lat, jakie upłynęły w kwietniu 2024 r. od momentu powstania instytucji, jest osiągnięcie rangi miejsca wyjątkowego w skali kraju, albowiem nieczęsto się zdarza, by w tak małym mieście – jakim jest Mikołów względem, chociażby, miast ościennych – udało się, dzięki ogromnemu zapałowi ludzi pracujących i współpracujących z IM, stworzyć magnetyczne miejsce dla miłośników literatury i sztuki z całego kraju. IM – jako instytucja i wydawnictwo – stanowczo swymi działaniami dawał wyraz niezgodzie na zalew populistycznej i koniunkturalnej kultury, dostarczającej tylko rozrywkę dostrojoną do masowych gustów, generując publikowanymi książkami czy organizowanymi spotkaniami nieustanną potrzebę myślenia krytycznego i alternatywnego wobec narzucanych standardów.

Niezależność działań, której IM od początku hołdował, daje spore możliwości oferowania odbiorcom szerokiego spektrum indywidualnych aktywności poszczególnych twórców. Badania i interpretacje ich dorobku – czego najdobitniejszym przykładem jest chociażby edycja dzieł wszystkich Witolda Wirpszy, zapoczątkowana w IM od 2005 roku – czyni, podług naszego myślenia, jedyną drogę zmierzającą w stronę przezwyciężenia opresji miernoty współczesnego świata. Publikacja tomów poezji współczesnej, operującej różnorodną skalą wypowiedzi, w której decydującym aspektem jest indywidualny rys języka, jego wielorejestrowe zderzanie i skłócenie (mam tu na myśli takie tomy jak: Pora roku Tomaža Šalamuna, Dziennik rozbitka Krzysztofa Karaska, Kapsle i etykietki Andrzeja Niewiadomskiego, Fe Jerzego Suchanka, Chwila nieuwagi Marka Forda Bezczynność butów Rona Padgetta, Wiwisekcja Genowefy Jakubowskiej – Fijałkowskiej, Ludzkie nieludzkie Piotra Kępińskiego, Mogiły obwoźne Jana Kaspra czy Czarny organizm Juliusza Pielichowskiego) koreluje zarazem z masą krytyczną zawartą w książkach eseistycznych czy prozatorskich (Świadomość Piotra Matywieckiego, Złote myśli samobójcze Marka K. E Baczewskiego, Myśliwice, Myśliwice Krzysztofa Bartnickiego, Dziennik. Teksty krytyczne Kazimierza Ratonia, O Nietzschem Georges’a Bataille, Podania Cezarego Domarusa, Nie bez reszty Tadeusza Sławka, Anty Antychryst? Wojaczek religijny Konrada Wojtyły). To właśnie w nich – wydawanych przez IM książkach – czytelnik natknie się na wielorodną wizję świata, którego centralną postacią jest kreująca go jednostka - wymykająca się powierzchownemu odbiorowi i będąca w stanie zwarcia z obiegowymi i banalnymi sądami o jej naturze czy charakterze. Rozwijaniu i eksponowaniu takich właśnie ujęć - przez najbliższe lata – niewątpliwie będziemy poświęcać nasze dalsze wysiłki.

Maciej Melecki

Program:

28. 11 – godz. 17

- Spotkanie z prof. Tadeuszem Sławkiem wokół jego książki "Świst strzały" (Instytut Mikołowski, 2024);

- Spotkanie z prof. Marianem Kisielem – redaktorem tomów Arnolda Słuckiego "Poezje zebrane" (tom I i tom II) (Instytut Mikołowski, 2024).

29. 11 – godz. 17

- "Wirpsza nieustannie" – spotkanie wokół twórczości Witolda Wirpszy z udziałem badaczy jego twórczości: prof. Dariusza Pawelca i dr hab. Piotra Bogaleckiego;

- "Światy poetyckie Rafała Wojaczka" – spotkanie wokół tomu interpretacji twórczości poetyckiej Rafała Wojaczka (Śląsk, Katowice, 2024) z udziałem redaktorek: Katarzyny Niesporek – Klanowskiej i prof. Joanny Kisiel.

 


Instytut Mikołowski
Ul. Konstytucji 3 Maja 18
Miko
łów

sobota, 23 listopada 2024

Nowa książka Sławomira Płatka w Fundacji Kultury „Afront”


Nakładem Fundacji Kultury AFRONT ukazał się najnowszy tom wierszy Sławomira Płatka pt. „obszar niejasny”!

Tak pisze o książce Maciej Melecki:

„Sławomir Płatek swoim kolejnym tomem raz po raz udowadnia, że nie można go w żaden sposób przyszpilić, ująć w karby i ad hoc przyporządkować. Poezja Płatka opiera się bowiem na konieczności zmiany kursu języka i ewokowanej treści, jakby nieustannie przeczuwała groźbę zastoiny wypracowanego wcześniej idiomu. Obszar niejasny jest tego kapitalnym dowodem. Nie ma w tym przypadku mowy o czymś raptownie odmiennym lub o jakimś gwałtownym przeskoku. Chodzi raczej o wysadzenie z lekturowego siodła, zapewniającego wszak wygodne usadowienie, ażeby naruszać nawyki czy przyzwyczajenia. Każdy bowiem wiersz jest de facto przejściem granicznym. Autor nie jest ani po jednej, ani po drugiej stronie, ponieważ obszarem jego językowej eksploracji jest właśnie to, co pomiędzy widzialnym a słownym, odbiorczym a kreowanym. Uwewnętrznienie staje się przez to zewnętrzną niejasnością. A wszystko, co nosi znamiona autentycznego przeżycia, staje się językowym konceptem, gdyż dynamem tych wierszy jest to, co niepostrzeżenie się ze sobą zderza. Tylko permanentne rozbijanie tego, co na siebie nachodzi, może – paradoksalnie – przynieść scalenie, pochodzące na pierwszy rzut oka z różnych wymiarów, by w efekcie stać się światem własnym, czyli jedynym."

Sławomir Płatek – poeta, filmoznawca, autor ośmiu książek poetyckich. Ostatnio opublikował „To po prostu brak” (Dom Literatury i SPP w Łodzi, Łódź 2022). Mieszka w Gdańsku, związany rodzinnie z Beskidami.


piątek, 22 listopada 2024

Program XIII edycji Festiwalu Puls Literatury w Łodzi

Mimo że tegoroczna odsłona nie jest okrągła, jest w pewnym sensie jubileuszowa. Obchodzimy 30. edycję Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Jacka Bierezina, z którego korzeni wyrósł Festiwal Puls Literatury.

Jest mi z tego powodu tym bardziej przyjemnie, że wraz z Izabelą Poniatowską i Rafałem Różewiczem 7 grudnia (sobota) o godzinie 15.05 będę miał okazję literacko rozpocząć Dzień Jacka Bierezina w Domu Literatury. Tego dnia (i nie tylko tego) wiele innych gości, w tym m.in. nominowani do Nagrody Głównej OKP im. J. Bierezina (szczegóły w programie – link).

czwartek, 21 listopada 2024

Querowy Kącik Poezji w DL

Fabryka Równości i Dom Literatury w Łodzi zapraszają na niezwykły wieczór – Querowy Kącik Poezji, który odbędzie się 25 listopada o godzinie 18:00. To ostatnia w tym roku okazja, by wspólnie zanurzyć się w świat słów, które mówią o wolności, tożsamości i miłości. W formule open mic każdy ma szansę wyjść na scenę i podzielić się swoją poetycką twórczością, tworząc przestrzeń, w której każda historia, każdy głos, każda emocja znajdą swoje miejsce.

To wieczór pełen różnorodnych głosów, w którym wyrażanie siebie staje się aktem odwagi, a poezja – mostem łączącym. Świętujemy tu nie tylko słowa, ale i autentyczność, dając przestrzeń tym, którzy pragną mówić głośno o tym, kim są. Przyjdź, by posłuchać, by podzielić się, by być częścią wspólnego rytmu – rytmu, który niesie równość, zrozumienie i siłę wyrażania siebie w pełnej wolności. 

W programie:

1. Łódzka premiera książki poetyckiej Anny Błasiak z fotografiami Lisy Kalloo „Rozpętanie/Deliverance” (SPP Oddział w Łodzi, Łódź 2024). Prowadzenie Rafał Gawin.

2. Tradycyjny open mike, w dobrej atmosferze i bez triggerów.

środa, 20 listopada 2024

Werdykt XIII OKP im. Ziemowita Skibińskiego


Protokół z Posiedzenia Jury

XIII Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Ziemowita Skibińskiego

– „Zaczyna się od słowa”

(XVIII Puls Literatury w Łodzi)

Jury w składzie:

Anna Matysiak (przewodnicząca),

Rafał Różewicz

i Rafał Gawin (sekretarz)

po przeczytaniu nadesłanych na konkurs zestawów wierszy na zdalnym posiedzeniu w dniu 13 listopada 2024 roku postanowiło przyznać następujące nagrody i wyróżnienia:

I nagroda:

Maja Rybarczyk z Poznania (2006), godło „Rutynowa nostalgia”

Nina Matras z Garlicy Murowanej (2012), godło „Guślarz”

II nagroda:

Mateusz Walusiak z Zielonej Góry (2007), godło „Waluś”

III nagroda:

Bartosz Żelek z Żnina (2006), godło „Scandalli93”


Wyróżnienia ex aequo:

Kinga Legierska z Istebnej (2008), godło „Zbira”

Martyna Walter z Wrocławia (2010), godło „JOHANA WOO”

 

Podpisy jury:


Łódź, 13 listopada 2024 roku

wtorek, 19 listopada 2024

Nowe wiersze w „Nowym BregArcie”


Radek Wiśniewski anonsuje 43 numer „Nowego BregArtu” (ziny to jest to, co misie lubią najbardziej), który towarzyszy 26. edycji Syfonu. W jego „bebechach” znajdziecie dwa moje wiersze (obok wierszy i prozy pozostałych gości Festiwalu w Brzegu), które (jak zwykle) zapowiadają jakieś przyszłe/zaprzyszłe kniżki. Zainteresowani przeczytają je tutaj

poniedziałek, 18 listopada 2024

Chichot (z) poezji

Nawet z filmu o czarnych owcach finansjery można dowiedzieć się czegoś o poezji („Big Short”, reż. A. McKay).

sobota, 16 listopada 2024

Nominowani do XXX OKP im. Jacka Bierezina


Protokół z Posiedzenia Komisji Kwalifikacyjnej

XXX Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Jacka Bierezina

(XVIII Festiwal Puls Literatury).

Komisja selekcyjna XXX Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Jacka Bierezina

w składzie:

Rafał Gawin (przewodniczący),

Piotr Gajda,

Izabela Kawczyńska

i Lucyna Skompska

po przeczytaniu 101 propozycji nadesłanych na konkurs na zdalnym posiedzeniu 15 listopada 2024 roku postanowiła nominować do Nagrody Głównej następujące projekty debiutanckich książek poetyckich (kolejność przypadkowa):

22. SEN – OWCA ANDROIDÓW;

25. Samochody galopujące na koniach – Miłuj diabelskie pisklę które wyszło z jajka zepsutego;

27. wiersze w docx-ach – Filmy do połowy;

48. Peryskop – OPTYKON;

51. kokokryształ – Tracking przesyłek poleconych;

52. Oflo – Gatunki anadromiczne;

55. Chrząszcz – Gap;

60. Mirrlees – Kanały;

66. matryca – zagranica;

79. manfred – wszystkie kwiaty unii;

87. Zakład Wodoleczniczy – Destynacje.

Podpisy jury:

Łódź, 15 listopada 2024 roku

piątek, 15 listopada 2024

Z Archiwum P. (55)

Wielkimi krokami zbliża się jubileuszowa, XXX edycja OKP im. Jacka Bierezina. Z tej okazji wrzucam zdjęcie z edycji XVIII, rok 2012, a więc zupełnie inna epoka. Na foto: Paweł Tomanek – laureat Nagrody Głównej, Rafał Krauze – Nagroda Specjalna, Szymon Domagała-Jakuć – nominowany do Nagrody Głównej, Laureat Nagrody Publiczności. Gdzie oni wszyscy są dzisiaj? Gdzie zapodziały się ich wiersze? Na tej samej fotografii jeszcze Zdzisław i Andrzej, dziś już w zaświatach, wciąż niezastąpieni. No i Julia Szychowiak, członkini jury tamtej edycji.

wtorek, 12 listopada 2024

Petr Hruška w IM


Instytut Mikołowski im. Rafała Wojaczka w Mikołowie zaprasza 15.11.2024 r. o godz. 18 ma spotkanie wokół tomu Petra Hruški Ujrzałem swoją twarz (wyd. Instytut Mikołowski, 2024) z udziałem autora oraz tłumacza Franciszka Nastulczyka. Prowadzenie Maciej Melecki i Krzysztof Siwczyk.

O książce:

(…) Właśnie ukazała się kolejna, czwarta już, książka ”Ujrzałem swoją twarz”, którą również przełożył Franciszek Nastulczyk. Tym razem popłynął w niej Hruška naprawdę daleko, chociaż kursem dobrze znanym, a niepokoje dotyczą już nie przestrzeni bliskiej, ale zdecydowanie uniwersalnej przestrzeni świata. Ponad pięćset lat temu odbyła się podróż Magellana. Petr wyczekał rocznicy i opublikował tekst, który i owszem pisany jest wierszem, ale ma w sobie potencjał narracyjny i chowa się w czymś, co nazywamy liryką roli. Jednak istotniejszy wydaje się przerażający żywioł palimpsestu, o którym sam poeta w odautorskim komentarzu mówi tak:” Dzieło skończyłem w lutym 2022 roku, chyba pięć dni przed najazdem putinowskiej hordy na Ukrainę i pięćset lat po epokowym opłynięciu świata przez flotę Magellana. Raport o pierwszej podróży dookoła świata, który napisał Antonio Pigafetta, jeden z ocalonych, i który z zachwytem czytałem przez ostatnie dwa lata, był dla mnie wstrząsający, dlatego że to świadectwo o ludziach i ich poczynaniach, liczące pół tysiąclecia, przerażająco przypomina nasze współczesne wydarzenia, postawy i słowa.” Nie inaczej układają się poszczególne wiersze tej książki, tworząc rodzaj wiecznie powracającej i utrwalającej się opowieści o bestialstwie, słabości, woli podboju, ale też o spotkaniu z tym, co inne, niezrozumiałe i niepokojące. Jest to tekst o próbie zamieszkania w świecie, którego się nie rozumie. Czuć w tych wierszach emocje ludzi sprzed wieków, jakiś dziwny rodzaj delirycznej konkwisty, a jednocześnie potrafił Hruška wyjść poza historyczne stereotypizacje ku portretom ludzi w epistemologicznej i metafizycznej rozterce. Dajmy na to taki, piękny zapis spotkania z ”lekcją umierania”, jakiej udzielają tubylcy załogom Trinidad, San Antonio, Victorii, Conceptión i Santiago:” Wyjaśnili nam, że umieramy zbyt wyprostowani. / Trochę się zwinąć, / żeby człowiek zmieścił się w bramie nali-pui. / To mniej więcej wszystko, / czego nam brakuje, / ale jest to dużo.” Zachwycająca wydaje mi się obrana przez Hruškę metoda zderzania rozlicznych tradycji i rytuałów w celu ewokowania nieredukowalnych różnic, jakie stanowią po dziś dzień o zasadniczej obcości, z jaką wchodzimy w relacje ze światem i innymi ludźmi. Generalnie cała jego książka dedykowana jest pochwale różnicy, która stanowi o tajemnicy życia, w dzisiejszym stanie rzeczywistości tracącego na głębi i możliwym wciąż do odkrycia sensie. Sens ten może okazać się zasadniczym przewrotem światopoglądowej pewności sądów, zwłaszcza opartych o religijne zacietrzewienie. Tych przewrotów odkrywcy sprzed pięciuset lat doświadczyli wielokrotnie, jak chociażby w takim zapisie: ”Ta wyspa należy do najmniejszych. / Chodzą nadzy / i codziennie oczekują znaku. / Mango, koguty. / Czasem znikają za wsią / z długimi kijami. / Nasze statki zostały dzień dłużej, / ponieważ mężczyźni pisali listy. // Kiedy ktoś dożyje pięćdziesięciu lat, / zabijają go, / żeby się nie męczył.” Jakiż piękny głos w sprawie eutanazji sprzed wieków! Skądinąd Hruška znowu okazuje się mistrzem ironii, kiedy buduje obrazy wspólnoty podróżników i lokalsów, zespolonych w jednym, wielkim, człowieczym lęku przed śmiercią: ” Chyba opuszczają mnie siły. / Zaraza szybko się rozprzestrzenia. / Znowu się objęliśmy. // Nazajutrz połowa wsi przysięgała, // że będą chrześcijanami.” Lektura najnowszej książki poety z Ostrawy wymaga specyficznego podejścia do materiałów historycznych. Jest też poetycką próbą pojednania z trwogą, jaką napawają świadectwa podboju całych połaci świata. Przepiękne wydają mi się fragmenty, w których Petr próbuje budować jakąś nową mitologię dialogu międzykulturowego, opartego o koncyliacyjne gesty czynione nad wspólnym losem zagubionych w życiu jednostek, niepewnych o jutro, wybaczających zadane kiedyś cierpienia, wreszcie skazanych na wieczne powtarzanie – jak pisał Ryszard Krynicki – ”starych błędów ludzkości”. Przy okazji udaje mu się przemycić specyficznie czeską, ateistyczną teodycę, w której pojęcia dobra i zła okazują się sytuacyjną pomyłką, rodzajem relatywnej gry w przypadek: ”Tutaj przed nami nikogo nie było. / Dopiero tutaj jesteśmy / pierwsi. / Trochę jest tak, jakbyśmy zatytułowali biblię. (…) // Tutaj / doprowadziła nas siła ducha / i fałszywe mapy.” Kongenialnym posunięciem okazuje się również w książce ”Ujrzałem swoją twarz” rewindykacja świata jako zagadki geograficznej, której nie potrafimy sobie dziś nawet wyobrazić. Być może najbardziej przejmującym odtworzeniem tego rodzaju wyobraźni jest tercyna, której Hruška nadał przepięknie czyste brzmienie: ”Coraz trudniej jest wytłumaczyć, / że jeżeli popłyniemy wciąż do przodu, / wrócimy. ”Bo przecież tamci żeglarze w pewnym momencie tego powrotu musieli zapragnąć, a odbyć się musiał tylko za cenę parcia do przodu przez morza krwi, gwałtu, przemocy i śmierci, które są obecne w tej książce, ale nie stanowią o jej sile obrazowania. Jest dokładnie przeciwnie. Petr, ukrywający się tym razem w masce Pigafetta, chyba najmocniej brzmi w momentach zgoła melancholijnej ciszy, która nastąpiła już po rejsie tyleż w nieznane, ile po kres nocy życia jako takiego:” Po południu wylądowaliśmy / na dziwnej wyspie. / Wszystko nas dotyczyło. / Nie potrafiliśmy dać sobie rady i żadnej nie potrzebowaliśmy. / Nic nas nie słuchało, / nie było przesycone sensem / i przechodziło obok. / Po raz pierwszy miałem wrażenie, / że świata nie można odkryć.” Być może w tej finalnej deklaracji poeta pozwolił sobie wyjść z liryki roli ku konfesji współczesnego konkwistadora literackiego. Jest bowiem odkrywcą specyficznego rodzaju języka poezji, który natychmiastowo zjednuje sobie czytelnika, podobnie jak sam autor, który jest niezrównanym kompanem i człowiekiem rzadkiej – jeżeli można tak powiedzieć - urody moralnej, odziedziczonej po hippisowskich ideałach. Empatia to chyba jego pierwsze, nie drugie imię, czego dał dowód w wielu wierszach tej książki, ale też w rzeczach poprzednich, bardziej nastawionych na sprywatyzowanie dykcji poetyckiej i opalizujących wokół dramatów mniej głośnych niż miało to miejsce w węzłowych momentach historii świata. (…)
Krzysztof Siwczyk
„Na otwartych wodach” (fragment)

Całość tekstu ukaże się na łamach magazynu Pulsar 17. 11. 2004 r.

niedziela, 10 listopada 2024

26. Syfon Brzeg 2024 Ludzie - Muzyka – Sztuka - Literatura


Kolejna, 26. edycja Syfonu - Brzeg 2024. Na zaproszenie Radka Wiśniewskiego w Herbaciarni pojawi się silna reprezentacja łódzko-tomaszowska. Do zobaczenia w piątek, 22 listopada. Poniżej trzydniowa rozpiska Syfonu.

21 listopada 2024, czwartek
Miejska Biblioteka Publiczna im. Ksi
ęcia Ludwika I w Brzegu, Biblioteka Centralna, ul. Jana Pawła II 5
17:00 – „Gra o sumie niezerowej” - spotkanie z Micha
łem Cholewą, prowadzi: Michał Cetnarowski
18:00 - „Agla” – spotkanie z Radkiem Rakiem, prowadzi Krystian
Ławreniuk

Niezależny Ośrodek Kultury Herbaciarnia, ul. Jana Pawła II 20, Brzeg
19:00 – „Cia
ło i zgłoska” - spotkanie z Szymonem Florczykiem, prowadzi: Beata Gruszecka-Małek
20:00 – „Poezja w muzyce Ameryki XX w.” – recital Macieja Jakubowicza

22 listopada 2024 piątek
Brzeskie Centrum Kultury, Ma
ła Scena, ulica Mleczna 5
17:00 – „Element Pi
ąty” - DJ Live Act for Juliusz Gabryel – Marcin Podlaski, Olga Rembielińska, Albert Wallin i inni

Niezależny Ośrodek Kultury Herbaciarnia, ul. Jana Pawła II 20, Brzeg
18:00 – „Bardzo
żywe kobiety” – spotkanie z Katarzyną Zwolską-Płusą, Anną Błasiak i Agnieszką Mohylowską, prowadzi: Witek Sułek
19:00 – Weso
ła kompanija Robin Łódzia – spotkanie Przemysława Owczarka i Rafała Gawina prowadzi: Rafałżewicz
20:00 – Izba Ksi
ążki Niszowej – Fundacja Afront – spotkanie z Piotrem Gajdą prowadzi: Olgerd Dziechciarz
21:00 – koncert zespo
łu Loża Masorza

23 listopada 2024 sobota
Miejska Biblioteka Publiczna im. Księ
cia Ludwika I w Brzegu, Filia nr 1, pl. Zamkowy 6
13.00 – Poezja plastyczna - warsztaty kreatywne dla dzieci, prowadzi Beata Gruszecka-Ma
łek (zapisy)

Miejska Biblioteka Publiczna im. Księcia Ludwika I w Brzegu, Biblioteka Centralna, ul. Jana Pawła II 5
16:00 – Dlaczego poloni
ści mordują literaturę – dyskusja panelowa – Baba od polskiego, Przemek Rojek, Wojciech Rusinek, prowadzenie: Justyna Styrna

Niezależny Ośrodek Kultury Herbaciarnia, ul. Jana Pawła II 20, Brzeg
18:00 – W drodze z Brzegu na Reunion – spotkanie z Bartoszem Sadulskim, prowadzenie: Rados
ław Wiśniewski
19:00 – Pojedynka i
światło w praktyce – spotkanie z Anną Matysiak i Grzegorzem Malechą
20:00 – Stowarzyszenie
Żywych Poetów i przyjaciele - prezentacje autorskie gości imprezy, Konkurs o nagrodę publiczności.
21:30 - Rozstrzygni
ęcie konkursu o laur Scherffera, rozstrzygnięcie konkursu o laur SŻP, rozstrzygnięcie konkursu o nagrodę publiczności oraz wręczenie Honorowego Złotego Syfonu 2024
22:00 – koncert zespo
łu Shafa

Izba Książki Niszowej kiermasz literacki 22-23.11.2024 w „Herbaciarni”:
Wydawnictwo J (Wroc
ław), papierwdole-Katalog Press – Osobne Góry (Wrocław-Oleśnica), Dom Literatury/SPP Łódź (Łódź), Afront (Bukowno), Stowarzyszenie Żywych Poetów(Brzeg), Wydawnictwo „Convivo” (Warszawa), Font (Poznań).

Organizator
K.I.T. Stowarzyszenie
Żywych Poetów

Partner główny:
Fundusz Popierania Twórczo
ści ZAIKS

Mecenasi:
Urz
ąd Marszałkowski Województwa Opolskiego
Urz
ąd Miasta w Brzegu
Nadle
śnictwo Brzeg
Starostwo Powiatowe w Brzegu

Współorganizatorzy:
Miejska Biblioteka Publiczna w Brzegu
Niezale
żny Ośrodek Kultury „Herbaciarnia”
Brzeskie Centrum Kultury

Patronat medialny:
Przegl
ąd Brzeski
PR Opole

Współpraca:
Żwawy Borsuk
Fit Morning


sobota, 9 listopada 2024

Korespondencja (62)



Do „Hostelu” dotarł debiut Izabeli Poniatowskiej papier nożyce przesłany przez autorkę. Książka jest nagrodą główną w XIX Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Kazimierza Ratonia – Olkusz 2023. Miałem przyjemność być jednym z jurorów tej edycji obok Doroty Ryst i Magdaleny Rabizo-Birek. Muszę przyznać, że zarówno mnie, jak i Dorocie zestaw wierszy, który został przygotowany przez Izabelę Poniatowską od razu rzucił się w oczy. Do dziś zresztą pamiętam jego godło – „Lewy brzeg”. Regulamin Ratonia głosi, że każdy z uczestników konkursu proszony jest o nadesłanie jednego zestawu wierszy zawierającego od 5 do 8 utworów, a po ogłoszeniu werdyktu laureat I nagrody jest zobowiązany dostarczyć organizatorom zestaw 30-50 wierszy. Z nich dopiero wyłania się debiut.

Debiut Izabeli Poniatowskiej i dziś czytam z satysfakcją towarzyszącą dobremu wskazaniu. Słusznie prawi Joanna Mueller, autorka blurba, że „(...) autorka tworzy poezję interwencyjną, ale nie publicystyczną, bardziej w trybie emergency niż w stylu <<slogany na sztandary>>. Niezwykle ciekawe jest połączenie perspektywy prywatnej z chłodnym, dyktowanym rozczarowaniem dystansem, dzięki któremu poetka unika pułapek łzawej konfesyjności”. W tym spostrzeżeniu posunąłbym się jeszcze dalej, że to poezja introwertyczna, która organizuje własną przestrzeń tylko po to, by bezpiecznie przylegała do przestrzeni obcych, nierozpoznanych, toksycznych.

(…) bezsennicy bezdzietnicy artyści ateiści zawsze byli podejrzani

na ulicach mego miasta

to znaczy trochę byli ale nie aż tak

w końcu wszyscy oglądaliśmy

przystanek alaska

wieczorami przy bilardzie kruk rzucał

daj jej wygrać opłaci ci się

 

zostały tylko mecze z bratem

oraz precz


        z transakcentacją

W tomie papier nożyce odnajduję dla siebie to, co mnie w poezji najbardziej interesuje; reakcję na opresyjność życia-świata, niezgodę na społeczny dryl, skrywaną (ale niezbyt głęboko) traumę, która jest zmartwiałym pulsem tych wierszy. Zatem odczytuję z nich prawdę, ponieważ wyświechtane poczucie pozornego szczęścia związane z przymusową akceptacją reguł narzucanych nam przez antropocentryczną rzeczywistość jest stanem jałowym, sztucznym i wymuszonym.

był sobie dominator magik i game changer. diabeł kazał im wejść

do jaskini

ale nie nastawił złamań

więc nie mogli zacząć żałoby

Cytowanej wcześniej Joanna Mueller udało się określić główne wątki książki: „patriarchalne tresury, którym poddaje się zwłaszcza dziewczynki i kobiety, przemoc szpitalną i położniczą, a także praktykę troski, która często ulega społecznemu wymazaniu”. Mamy więc w tych wierszach do czynienia ze wskazaniem na nieuwagę, która bywa domeną słabych mężczyzn niedostrzegających egzystencjalnych, kobiecych zapaści, mężczyzn nieszczerze głoszących, że kobiety są od nich silniejsze. Są, również lirycznie.

ciekawe czy złoci chłopcy

słowem walczący

i troską

co się obnażają z formy

mężczyzny

też czasem mają skojarzenia jak ja

zielona oliwka w dużym powiększeniu

z dziurki wystaje jej lubieżny

 

plasterek papryki

 

nikt nie chce moich wierszy


lub


mózg Doktor

wziął nożyczki – trach jakby ciął tekturę

 

L4 ale bez recepty

    i każde słowo mi wyjęli

 

z kontekstu

Jak kształtuje się mój kontekst po lekturze? Powtórzę za Cioranem: „W istnieniu jesteśmy wygnańcami, nicość naszym domem”. A w każdym dobrym domu powinno znaleźć się miejsce na papier i nożyce.

Izabela Poniatowska, papier nożyce. Galeria Sztuki Współczesnej BWA Olkusz. Olkusz 2024

czwartek, 7 listopada 2024

Premiera nowej książki Rafała Gawina

Wydawnictwo Biblioteki Śląskiej zapowiada premierę nowej książki Rafała Gawina, która odbędzie się na Targach Książki w Katowicach. „Dla tych, którzy poszukują nietuzinkowej poezji, mamy Zdania bez wypadku i żadnego trybu (…). To książka pełna wierszy, które dotykają pustki i obojętności, z jaką współczesny świat patrzy na poezję. Jak pisze Michał Noga: <<Wiersz przestał być potrzebny… wpada w otchłań i nie słychać choćby echa>>. To poezja, która stawia pytania o sens literatury i granice jej wpływu w czasach, kiedy słowa zdają się być jedynie echem dawnych emocji. Już tylko te dwie wypierające się nawzajem opinie zapowiadają lekturę pełną przygód. Znam oczywiście treść nowego poematu Gawina, ale nic o tym nie napiszę. Przyszłego czytelnika zostawiam samego z tym wyzwaniem, zadaniem, zdaniem, wypadkiem, trybem* 

(*niepotrzebne skreślić).

Rafał Gawin, poeta, redaktor i animator kultury, tworzy teksty przenikliwe, ukazujące samotność słowa i jego niemoc w obliczu współczesności. Książkę znajdziecie na stoisku Wydawnictwa Biblioteki Śląskiej. Polecam!

Zapowiedź książki Sławomira Płatka


Fundacja Kultury „Afront” zapowiada wydanie nowej książki poetyckiej Sławomira Płatka pt. obszar niejasny, która ukaże się w listopadzie.

Sławomir Płatek - poeta, filmoznawca, autor ośmiu książek poetyckich. Ostatnio opublikował To po prostu brak (Dom Literatury i SPP w Łodzi, Łódź 2022). Mieszka w Gdańsku, związany rodzinnie z Beskidami.

wtorek, 5 listopada 2024

Nowa książka Petra Hruški w IM


„Ujrzałem swoją twarz” Petra Hruški to najnowsza pozycja Instytutu Mikołowskiego. Konceptualny tom wierszy tego najważniejszego obecnie poety czeskiego został doskonale przełożony przez Franciszka Nastulczyka, którego poniższe słowa o tym tomie powinny stać się ewidentną zachętą do wejścia w posiadanie egzemplarza.

Spotkanie z autorem oraz tłumaczem odbędzie się w IM już 15 listopada, o godz. 18. Tymczasem czytamy i zamawiamy!

O książce:

Kiedy bierzemy do ręki kolejną książkę Petra Hruški, jesteśmy przekonani, że odnajdziemy w niej to, do czego przygotowała nas jego wcześniejsza twórczość. I to jest zasadniczy błąd. Petr Hruška nie stoi w miejscu, nie pozwala się złapać i przyszpilić jak motyl w gablocie niezmienności. Wciąż jest inny, w innym świecie, w innych rejestrach. Lecz pozostaje wciąż sobą: zdziwionym światem uważnym obserwatorem i współodczuwającym uczestnikiem życia na ziemi.

Najnowsza książka Petra Hruški pod tytułem "Ujrzałem swoją twarz" jest luźno oparta na relacji z wyprawy Magellana dookoła świata, którą napisał dla Zakonu Maltańskiego Antonio Pigafetta. Ta opowieść jednego z osiemnastu uczestników wyprawy, którzy przeżyli i dopłynęli do portu w Sewilli, jest pretekstem dla wyobraźni poetyckiej i inteligencji emocjonalnej autora tych zaskakujących wierszy. Znajdujemy w nich namysł nad relatywnością i słabością naszych wierzeń, naszego sposobu pojmowania świata. Także pojęcie czasu, skończoności i cykliczności spina poszczególne obrazy i relacje. Stoimy nadzy i bezbronni wobec „innego”, który nas widzi. I tylko w obliczu „innego” rozpoznajemy swoją prawdziwą twarz.

Warto przeczytać, co ujrzał Petr Hruška w lustrze raportu Pigafetty.

Franciszek Nastulczyk


niedziela, 3 listopada 2024

Przed nami kolejna, 18 edycja Festiwalu Puls Literatury!


Oznacza to, że w tym roku flagowa impreza Dom Literatury w Łodzi osiąga pełnoletność

Organizatorzy zapraszają do wspólnego świętowania wszystkich miłośników dobrej literatury! 



Przed jej fanami 10 intensywnych dni, w trakcie których odbędzie się wiele wydarzeń: spotkań autorskich, paneli dyskusyjnych, wystaw, performensów, koncertów.

Mimo, że tegoroczna odsłona nie jest okrągła, jest w pewnym sensie jubileuszowa. Obchodzimy 30. edycję Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Jacka Bierezina, z którego korzeni wyrósł Festiwal Puls Literatury. Dlatego na hasło festiwalu wybrano KORZENIE, aby przyjrzeć się wnikliwie kulturowym, historycznym i tożsamościowym fundamentom.

Temat odnosi się do poszukiwania własnej tożsamości poprzez literaturę, zrozumienia przeszłości i odkrywania więzi między kulturami. Motyw korzeni stanowi zaproszenie do głębszej refleksji nad tym, skąd pochodzimy i jak to wpływa na naszą współczesność.

Sukces historii ludowych i narracji o lokalnych tożsamościach to nie tylko literacki fenomen, ale również dowód na to, że istnieje we wspólnocie głęboka potrzeba przyjrzenia się drzewom genealogicznym, odtworzenia i odzyskania własnych korzeni oraz rewizji zastanych, narzuconych odgórnie narracji.

Finałem festiwalu Gala Nagrody Literackiej im. Juliana Tuwima i przyznawanej po raz pierwszy Nagrody Translatorskiej im. Ireny Tuwim, która odbędzie się 15 grudnia 2024 r. w EC1 Łódź - Miasto Kultury.

Do zobaczenia na Pulsie Literatury!