„(…) Liverpool, lata
sześćdziesiąte. Brian Patten, wraz z Adrianem Henrim i Rogerem McGoughem, robią
ruch w interesie: współtworzą scenę poetycką, która przyciąga do tego
rozsławionego przez Beatlesów miasta amerykańskich poetów, Roberta Creeleya i
Allena Ginsberga, a potem rzesze co bardziej otwartych młodych ludzi. Poeci
czytają swoje wiersze w pubach, barach, szkołach, w parkach i na ulicach, czyli
wszędzie tam, gdzie toczy się życie. Ich wiersze kursują w maszynopisach i w
przepisywanych ręcznie wersach. Mówią językiem młodych, odwołują się do ich
świata i do nich są kierowane, potrafią rozśmieszyć i poruszyć, słuchaczom zaś
przypominają teksty piosenek z najnowszej listy przebojów, niektóre zresztą
skomponowane są tak, żeby dało się je śpiewać. Spotkania z poetami nie mają nic
wspólnego z tradycyjnym wieczorkiem poetyckim, to raczej daleki od solenności,
wolny od nabożeństwa kabaretowy spektakl albo koncert, na którym trzech poetów,
wyraźnie ze sobą zaprzyjaźnionych, bawi się znakomicie, a z nimi bawi się
publiczność.
I tak by to zapewne trwało,
wtajemniczeni wiedzieliby, gdzie i kiedy Patten, Henri i McGough będą
występować, ktoś może zachęcony jakimś listem czy rozmową przyjechałby spoza
Liverpoolu posłuchać. Ale w 1967 roku pewien redaktor wydawnictwa Penguin wpadł
na ryzykowny pomysł: skoro oni są tak popularni w Liverpoolu, powinni być też
popularni poza Liverpoolem, warto więc zebrać ich wiersze i wydać w małej
antologii. Tak też się stało. Antologia nosiła tytuł aluzyjnie nawiązujący do
muzyki rockowej. The Mersey Sound, czyli
„brzmienie znad rzeki Mersey”. Jej sukces przeszedł najśmielsze oczekiwania
wydawcy, pierwotny nakład dwudziestu tysięcy rozszedł się w trzy miesiące. Do
dzisiaj sprzedano ponad pół miliona egzemplarzy tej kieszonkowej książeczki,
która doczekała się trzech edycji i licznych wznowień, a w roku 1983 drugiego
tomu. Trudno było uwierzyć, że książka z wierszami – w miękkich okładkach i bez
ilustracji – może znaleźć aż tylu czytelników. Że młodzi, słuchający rocka,
chcą też czytać poezję (…)”.
Jerzy Jarniewicz, Bunt wizjonerów.
Wydawnictwo „Znak”, Kraków 2019
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz