Zbigniew MIKOŁEJKO Gorzkie żale
Wyd.: Instytut Mikołowski, 2017
Str.: 54
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: a5
Premiera: 14.07. 2017
O tomie:
Zaiste trudno traktować Zbigniewa Mikołejkę jako poetyckiego debiutanta.
Owszem, nie publikował własnych wierszy, niemniej w przepastnej bibliografii
jego rozmaitych tekstów, artykuły poświęcone polskiej poezji współczesnej zajmują
znaczące miejsce. Mikołejko - jeden z
najznamienitszych polskich religioznawców i historyków idei - zwłaszcza w
latach 70. i 80. ogłaszał na łamach rozlicznych periodyków teksty egzegetyczne
dotyczące bieżących publikacji poetyckich. Trudno dziś zliczyć autorów, nad
których twórczością Zbigniew Mikołejko pochylał się w krytycznym namyśle. Dystynktywnymi
cechami tego namysłu pozostawał głęboki namysł filozoficzny i próba rozczytania
wierszy w możliwie szerokiej perspektywie interpretacyjnej. Podążał Mikołejko
za poezją współczesną, śledząc jej rozliczne przemiany i tropiąc te głosy
poetyckie, które stanowić miały o przyszłości polskiej liryki. Nadszedł jednak
czas, kiedy Zbigniew Mikołejko postanowił sprostać własnej samoświadomości
literackiej i właśnie ukazuje się jego pierwszy tom wierszy zatytułowany
”Gorzkie żale”.
Książka ta ujęta jest w wyraźnych ramach
czasowych. Wydaje się, że Zbigniewowi Mikołejce zależy na podkreśleniu
konkretności czasu, w jakim powstały te teksty. Czterdzieści wierszy napisanych
między 2012 a 2016 rokiem układa się w znacząca opowieść o korozji, gniciu,
upadku i zatracie - kreowanych przez autora - dookolnych obrazów świata. Piszę
”obrazów świata”, bo pobrzmiewa w tych wierszach właśnie aliteracyjna obraza i
poniekąd odraza do gnilnej natury uniwersum, będącego li tylko rodzajem
jednostkowej - więc zawsze poetyckiej - wyobraźni. Estetyka wierszy Mikołejki
apeluje pośrednio do barokowej ewokacji horrendum porządku fizycznego i
metafizycznego, a śmiercionośna topika wywołuje wrażenie dusznej krańcowości
poetyckich ustaleń: ”martwy tor kolejowy / rdza, nędzna trawa i ruiny baraków;
/ młode osty pną się ku chmurom niczym litanie staruszek; / nawet drzewa nie /
chcą / tutaj umierać.” Tak w wierszu ”Ikona” określa Mikołejko żałosny kierunek
wertykalnych lamentacji zwróconych ku urojonemu ośrodkowi reglamentacji sensu,
jaki ocalać może, tak a nie inaczej ujętą, kondycję biosfery. Poetyckie ikony
Mikołejki to obrazy wydrążone z życia, zapładniane wirusem rozpadu, ujęte w
ciężkie ramy wyjałowionej symboliki wiecznego trwania. Jeżeli trwamy – suponuje
Zbigniew Mikołejko – to faktycznie trwamy do śmierci, grając językiem symboli,
w jakich nie pokładamy już nadziei przetrwania gdzieś indziej. ”Gdzieś indziej”
bowiem najradykalniej ”nie jest”, gdyż nie posiada żadnej, ontologicznej gwarancji.
Język poezji zaledwie opisuje ten ontologiczny deficyt, szybko docierając do
granic własnych możliwości. Liryczne możliwości Zbigniewa Mikołejki w ”Gorzkich
żalach” są trzeźwo określane: ”siedzę na uniwersyteckim kampusie w słońcu
ostrym jak nóż. / Dzień jest leniwy, pokorny. / Drzewa stoją w potopie liści. /
Papierosy – jeden za drugim – nie przychodzą mi łatwo, duszą, / zostawiają
gorzki ślad na języku. // Nie czekam na nic.” Pokora tak spozycjonowanej
podmiotowości stanowi o strategii przyjmowania doświadczenia życia w jego
gorzkawej i mdłej deziluzji. Owo nie czekanie na nic staje się rewersem
Różewiczowskiej paruzji nicości. To ona przybywa powtórnie, w każdym momencie
czasu, który w wierszach Mikołejki jest czasem zerwania z mitem linearnej podróży
ku Sensowi. Wiersze Zbigniewa Mikołejki gościnie otwierają się na tą, z góry
zapowiedzianą, wizytę. Te wiersze udzielają gościny końcowi naszych spraw i
nas.
Krzysztof Siwczyk
Zbigniew
Mikołejko (ur. w 1951 r. w Lidzbarku Warmińskim), filozof i
historyk religii, eseista. Kierownik Zakładu Badań nad Religią i profesor w
Instytucie Filozofii i Socjologii PAN, członek Akademii Amerykańskiej w Rzymie,
wykładowca różnych uczelni warszawskich. Autor blisko tysiąca publikacji w
dziewięciu językach. Ważniejsze książki: Katolicka
filozofia kultury w Polsce w epoce modernizmu (1987), Mity tradycjonalizmu integralnego (1998), Emaus oraz inne spojrzenia do wnętrza Pisma (1998), Śmierć i tekst. Sytuacja ostateczna w
perspektywie słowa (2001), Żywoty
świętych poprawione (2001, 2004, 2011), W
świecie wszechmogącym. O przemocy, śmierci i Bogu (2009), We władzy wisielca, t. 1-2 (2012-2014), Żywoty świętych poprawione ponownie
(2017). W 2013 roku ukazał się też przeprowadzony przez Dorotę Kowalską jego
„wywiad-rzeka” pt. Jak błądzić skutecznie.
Instytut Mikołowski / ul. Jana Pawła II 8/5 / 43-190 Mikołów / tel./fax: 032 738 07 55 / e-mail: instytutmik@poczta.onet.pl
Blurby Siwczyka to swoista magma poetycka. Spiętrzenie sensów, metaforyka dopełniaczowa. "Dystynktywnymi cechami tego namysłu pozostawał głęboki namysł filozoficzny: - ???... "Te wiersze udzielają gościny końcowi naszych spraw i nas." - ??? "żałosny kierunek wertykalnych lamentacji zwróconych ku urojonemu ośrodkowi reglamentacji sensu" - Panie Piotrze o co chodzi?? A.
OdpowiedzUsuńTrudno mi się na tę chwilę odnieść. Nie zapoznałem się jeszcze z książką...
OdpowiedzUsuń