poniedziałek, 11 maja 2015

Rok Wojaczka

Rafał Wojaczek - "moja nieśmiertelność jest krótka ale pewna"
Wojciech Łuka - dwadzieścia lat w służbie wiersza
Dzięki kilkunastoletniej działalności Instytutu Rafał Wojaczek przestał być autorem „czarnej poezji”, a stał się wybitnym twórcą z przynależnym mu miejscem w kanonie rodzimych poetów, a Górny Śląsk - kulturalną i literacką pustynią. Sam Instytut zaś stał się przystanią dla wszystkich tych, którzy poetami byli i poetami chcieli zostać. Umożliwiał im poznawanie innych twórców, szczególnie spoza Śląska, udział w inspirujących dyskusjach, wymianę doświadczeń, pomoc w wydaniu pierwszych czy kolejnych już tomików wierszy. Dziś Instytut Mikołowski to jedno z najważniejszych wydawnictw literackich nie tylko na Górnym Śląsku, ale również w całym kraju. Wydaje kilkanaście pozycji rocznie: poezji, prozy, krytyki, eseistyki oraz przekładów” – pisze Marta Odziomek w artykule opublikowanym w katowickiej „GW” przy okazji organizowanego w Mikołowie Roku Rafała Wojaczka w Instytucie Mikołowskim (link do całego tekstu).
"
"Mówię do ciebie tak cicho jak ptak o świcie słońce upuszcza w twoje oczy"
Wojaczek wielokrotny
"...lecz czasem lepiej jest zmilczeć niż wypuścić z ust o jedno słowo za dużo..."
Obchody Roku Rafała Wojaczka rozpoczęły się 7. maja w Instytucie Mikołowskim. Najpierw otwarto wystawę grafik Wojciecha Łuki do wierszy śląskich poetów publikowanych na łamach miesięcznika „Śląsk”. Prace graficzne Łuki towarzyszą prezentowanym w tym piśmie wierszom i prozie od pierwszego numeru – czyli od 1995 roku. Sąsiaduje z nimi ekspozycja fotografii Rafała Wojaczka – zdjęć, których autorem jest on sam, przedstawiających Mikołów, a także portretów i autoportretów Wojaczka, w tym nieznane dotąd zdjęcie poety z roku 1968. Kolejnym punktem dnia była dyskusja, którą moderowali Krzysztof Siwczyk i Maciej Melecki, poświęcona życiu i twórczości autora „Sezonu. Wzięli w niej udział badacze i krytycy literaccy: Tomasz Kunz, Piotr Śliwiński, Romuald Cudak i Konrad Wojtyła. O Wojaczku napisano już prawie wszystko; niewiele jednak jako o poecie religijnym. Ma to szansę zmienić zapowiadana na grudzień książka Wojtyły zatytułowana „Anty antychryst. Rafał Wojaczek jako poeta religijny”. Rzecz, już tylko z opowieści samego autora arcyciekawa, eksplorująca dotąd nie rozpoznane motywy sakralne (wywodzące się również z mistyki żydowskiej), które charakteryzuje najczęściej gnostycka postawa Wojaczka. 
"Bebechy" Instytutu
8. Maja to Narodowy Dzień Zwycięstwa. W Mikołowie, bez konieczności przyjmowania stosownej ustawy przez Sejm RP, przedstawicielką poetyckiego ducha tryumfującego nad prozą życia, okazała się Paulina Pidzik z Krakowa – laureatka pierwszego miejsca w XXIII edycji OKP im. Rafała Wojaczka. Odbyło się również spotkanie członków jury – Konrada Wojtyły, Waldemara Jochera oraz piszącego niniejszą relację. Niewątpliwą słuszność ma Marta Odziomek ze swoją opinią, że po piętnastu latach działalności „Instytut stał się przystanią dla wszystkich tych, którzy poetami byli i poetami chcieli zostać”. Powiedzieć, że to przystań poetycko „zapładniająca” to wyrazić zbyt mało, lecz czasem lepiej jest zmilczeć niż wypuścić z ust o jedno słowo za dużo, żeby potem odbijało się własnym nadmiarem w wypełnionym poetami mieszkaniu, opuszczonym na zawsze przez tego spośród nich w Mikołowie najważniejszego…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz