poniedziałek, 10 kwietnia 2017

Złoty Środek Poezji po raz trzynasty

Kutno. Krzysztof Kleszcz i Tomasz Bąk w Złotym Środku Poezji

Paweł Śmiałek z Warszawy, jedyna nagroda (III) w XI Ogólnopolskim Otwartym TJW im. Pawła Bartłomieja Greca przyznana przez jury w składzie: Adam Wiedemann (przewodniczący), Grażyna Baranowska oraz Marek Czuku. Według słów przewodniczącego turniejowe wiersze „nie zachwyciły członków jury”, stąd jury nie przyznało nagrody I i II, za to kilka wyróżnień, których status wobec powyższego oświadczenia nie jest dla mnie do końca jasny (nagroda pocieszenia?). Co do nagrodzonego Pawła Śmiałka za wiersz (a właściwie to za poemat), laur jak najbardziej zasłużony

Spotkanie z laureatami XIII OKL im. Artura Fryza na najlepszy poetycki debiut książkowy 2016 roku. Od lewej: Damian Kowal (III nagroda ex aequo za tom „Najmniejsze przeboje z Tristan da Cuhna” , Wyd. Dom Literatury, Łódź 2016), Adam Leszkiewicz (III nagroda ex aequo za tom Fantomowa głowa, Wyd. Klub Jagielloński, Kraków 2016), Grzegorz Hetman za II nagroda tom Putzlaga i inne wiersze, Wyd. Fundacja na Rzecz Kultury i Edukacji im. Tymoteusza Karpowicza, Wrocław 2016), Zyta Bętkowska I nagroda za tom Dwa chutory, Wyd. Mamiko, Nowa Ruda 2016), Ewa Jarocka za tom nie ma dobrych ludzi, Wyd. Fundacja na Rzecz Kultury i Edukacji, Wrocław 2016). Spotkanie prowadził prof. Piotr Śliwiński

Zyta Będkowska i Grzegorz Hetman

Ewa Jarocka i Piotr Śliwiński



Damian Kowal i Adam Leszkiewicz

Drobnym potknięciem organizatorów festiwalu okazało się ogłoszenie wyników TJW przed spotkaniem z laureatami Złotego Środka Poezji, na którym została zaledwie garstka słuchaczy (a szkoda). Niezbyt chlubnie świadczy to przede wszystkim o uczestnikach turnieju, którzy wyszli zaraz po ogłoszeniu werdyktu, jakby byli zainteresowani wyłącznie ewentualnymi apanażami


W Kutnie na Ścianie Poetów, wciąż jeszcze można odczytać dzisiaj już mocno wyblakłe i podniszczone graffiti z fragmentami wierszy laureatów z lat ubiegłych. Cóż z tego, jeśli nie byłem w stanie odnaleźć w sobie dawnego festiwalowego klimatu



Kutnowski dworzec już nie ten. W poddanym rewitalizacji budynku nie ma żadnych szans na to, żeby pękły nam oczy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz