poniedziałek, 1 lutego 2016

„Arterie” – „Komiczne" – numer 22

Humorysta to człowiek dzielny. Duch, który się kuli, by skoczyć w próżnię, nie wiedząc, gdzie
upadnie, jest duchem odważnym, a jeśli pojmuje jednocześnie możliwość porażki nie zmienia
to jego dążenia, wówczas jest wielkim humorystą.

Pío Baroja, Jaskinia śmiechu

Uśmiechnij się
Jutro będzie lepiej

Kazimierz Winkler

Rating śmiechu w Polsce odbija się od dna. Po dekadzie marnych kabaretów, których dowcip, pełen popierdów po kolejnych etapach transformacji, zaczął nas już nudzić, wreszcie otwarła się otchłań, w którą może wskoczyć humorysta. Koniec rechotu z celebrytów, gdy prześladowani, na rzecz aktu oskarżenia, zżynają całe akapity z Chandlera. Czas odtrąbić zgon humoru i oddać sprawiedliwość jego żywym igraszkom na murach i w necie. Śmiech nas wyzwoli z kontuszy i flejersów, czerwonych koszul i błękitnych krawatów, bo my dobrze wiemy, że kapłan, który się w nie odziewa, cierpi na elementarny brak humoru i radują go tylko płodne szubienice, jęczące więzienia albo zamrożone granty. Gdy demokracja ma się dobrze, widząc w lustrze swoje zaprzeczenie, może się wreszcie wyżyć na manifestacji. Parskać ze złości w moherowym berecie, skakać jak kibol w czapce błazna albo przebrać się za drzewo i puszczać leśnikom chichot dzięcioła trójpalczastego. Wybór należy do Państwa. A my mieliśmy sen, że w tym numerze strony były z szarego tynku i pojawiły się na nich napisy: „Konserwa nie je frytek, bo jest z Europy i jako szlachta nosi barchany z kutasami”; „Wolnościowcy mówią przez sen po niemiecku i handlują na bazarach ruskimi kondomami”; „Zjednoczona Lewica modli się, by ostatni byli pierwszymi, dlatego nie ma jej w Sejmie”. Doznaliśmy zbiorowej wizji: oto wyszły naprzeciw siebie dwa plemiona Polaków. Z jednej strony galopowali na świniach zakonnicy z karabinami, z drugiej pedałowali nadzy cykliści z wegańskimi placuszkami na bagażnikach. Pośród tych pierwszych na osiołku jechał prawy poeta i dął na alarm w przestrzeloną czaszkę. Pośród tych drugich inszy poeta leciał na miotle i grał na nosie „Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie”. Wtedy objawił się anioł historii i zawołał do wszystkich: „Chwyćcie kamień i śmiejcie się, a zmieni się w gówno!”.

Redakcja „Arterii”

A ponadto w numerze 22 („Komicznym”) Kwartalnika Artystyczno-Literackiego „Arterie” czytelnik przeczyta m.in.:

Poezję: Marka K.E. Baczewskiego, Krzysztofa Jaworskiego, Wojciecha Wilczyka, Karola Maliszewskiego, Jarosława Jurczaka, Marcina Tomczaka, Marcina Mokrego, Idy Sieciechowicz, Piotra Machula, Pawła Nowakowskiego, Kamila Kwiecińskiego, Karola Ketzera, Martyny Romanowicz, Tomasza Bąka, Patryka Mitziga, Tomasza Krasińskiego, Wiktorii Klery, Renaty Senktas, Radosława Wiśniewskiego, Macieja Frońskiego .

Poezję w przekładzie:  Dan Turèll (przekład Krzysztof Jaworski i Grzegorz Wróblewski), Andrej Chadanowicz (przekład Leszek Engelking), Charles Bernstein (przekład Kacper Bartczak).

Prozę:  Kuby Wojtaszczyka, Adama Juśkiewicza, Igora Kociełkiewicza, Łukasza Hassliebe.

Prozę w przekładzie: Miguel Mihura (przekład Michał Naziemiec).

Esej: Michał Naziemiec / Subwersje w komedii. Dziesięć najbardziej wywrotowych seriali komediowych w amerykańskiej telewizji ostatniej dekad; Wiesław Przybyła / Dowcipny Bobkowski; Marcin Ilski / W poszukiwaniu straconej flagi albo wojna polsko-żydowska w barwach biało-czerwonych; Justyna Biernat / „Listy z tomaszowskiego getta.” Zamiast wstępu.

Rozmowę: Marek K.E. Baczewski, Rafał Gawin - Kto pierwszy parsknie śmiechem, ten dostaje oklep.

Dramat: J. Biernat, P. Biernat, W. Biernat, W. Kondejewska, A. Koselak, A. Kowalska, H. Sęk, B. Sęki / „Listy z tomaszowskiego getta.” Zamiast wstępu.

Dramat w przekładzie:  Miguel Mihura / Wojna (przekład Piotr Sobolczyk).

Dziecinadę: Zbigniew Machej.

Kabaret: Piotr Sobolczyk, Odbierz nagrodę!

W galerii /obejrzy/prace Zbigniewa Nowickiego.

Ilustracja, grafika, fotografia: Igor Kociełkiewicz, Kosma Woźniarski, Przemysław Owczarek, , Krzysztof „cHris” Marciniak.

Stałe rubryki:

KRYTYCZNA DEKOMPRESJA: Kacper Bartczak / Praca wiersza, czyli racjonalność sztuczność. Uwagi wstępne o wierszach Charlesa Bernsteina;
UMRZEĆ Z NACZYTANIA: Magdalena Nowicka / Seks w wielkim mieście;
SŁOŃ W POKOJU: Paweł Kaczmarski / Fascynacja i oburzenie;
NÓŻ W PŁYCIE:  Piotr Gajda / Poezja w szalupie;
JESZCZE ZDARZAJĄ SIĘ WIERSZE: Robert Rutkowski / Mniejsze lub większe kłamstwo Jakobe Mansztajn, „Paul Celan wychodzi przez balkon”;
ŁOWIENIE SPOD KORKA : Sławomir Płatek / Bardzo, naprawdę bardzo zły pomysł;
PIÓREM WOKO: Magdalena Szkoda / Komitet Obrony Niewybrednego Dowcipu O Męskości;
SŁÓW GORĄCZKA PANA STRĄCZKA:  Piosenka dla Zdzinia.

Recenzje:  Marek Olszewski / Mgła Północy – Kazuo Ishiguro, Pogrzebany olbrzym;
Maria Magdalena Beszterda / Nieusprawiedliwiona nieobecność – Dominika Słowik, Atlas Doppelganger;
Maksymilian Wroniszewski / Poeta szuka Początku – Artur Nowaczewski, Kutabuk;
Urszula Honek / „Nie pytajcie mnie o szczegóły”. O Terrorze Bartłomieja Majzla;
Michał Panke / Piąte, to znaczy które? O debiucie książkowym Rafała Derdy – Rafał Derda, Piąte;
Marcin Bałczewski / Postpulpapokalipsa dziecięca w amerykańskim stylu – Paul Pope, Battling Boy.

Szczegóły, pytania, wątpliwości, zamówienia: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz