piątek, 23 grudnia 2016

Nowe książki łódzkiego Domu Literatury


Z prawdziwą przyjemnością anonsuję tegoroczne nowości wydawnicze Domu Literatury. O pozostałych tomach poetyckich wydanych w kończącym się właśnie roku 2016, napisałem tutaj.

Paulina Korzeniewska, Pogodna biel dobrego samopoczucia (Seria: Biblioteka ARTERII, tom 32, Wyd. Dom Literatury w Łodzi i SPP o/Łódź, 2016)

O książce:

Czy biel może być pogodna? W bieli widać wszystko, niczym na białych spodniach w wierszu z nowej książki Pauliny Korzeniewskiej. Z jednej strony kojarzy się z maską, papierowym uśmiechem doklejonym do twarzy. Z drugiej – z drobnomieszczańską sterylnością, która w tych wierszach wydaje się dojmująco pusta i smutna. Co nie znaczy, że bohaterowie liryczni Korzeniewskiej nie przeżywają swoich (drobnomieszczańskich?) radostek, które autorka traktuje zarówno ze zjadliwą ironią, jak i z czułością. Najważniejsze, że po raz kolejny otrzymujemy od tej poetki zestaw błyskotliwych i przejmujących wierszy.”

Jakub Sajkowski

Pytanie podstawowe brzmi: i kto to mówi? Paulina Korzeniewska świetnie przechwytuje języki – przede wszystkim język faceta. Co za ironiczny impet, co za ostre cięcia. To jest poezja języka, który obnaża i kompromituje.”

Justyna Sobolewska

Paulina Korzeniewska, ur. 1989. Poetka, tłumaczka, filolog angielski. Wydała arkusz poetycki Tu można tylko latać (2006) i zbiór wierszy Usta Vivien Leigh (2011), za który otrzymała nominację do Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej SILESIUS i wyróżnienie Lubuskiego Wawrzynu Literackiego. Wiersze publikowała m.in. w „Toposie”, „Zeszytach Poetyckich”, „Odrze”, „Pro Libris” i „sZAFie”. Mieszka w Zielonej Górze.

Wit Pietrzak, Stabilne (Seria: Biblioteka ARTERII, tom 33, Wyd. Dom Literatury w Łodzi i SPP o/Łódź, 2016 )

Wit Pietrzak, krytyk literacki i eseista, czasem tłumacz (ostatnio Paula Muldoona), wykładowca na Uniwersytecie Łódzkim. Pisze o poezji anglojęzycznej i – okazjonalnie – polskiej, zdarza się, że i o prozie. Ostatnio opublikował zbiór szkiców pt. Ostrożnie, poezja (Kraków 2015). Mieszka w Łodzi

Damian Kowal, Najmniejsze przeboje z Tristan da Cunha (Seria: Forum Młodej Literatury, tom 7, Wyd. Dom Literatury w Łodzi i SPP o/Łódź, 2016)

O książce:

Powiesz o nim: William Basinski poezji, Pan American wiersza. Ale Damian Kowal to po prostu jeden z tych gości, którzy nie pchają się na literacki main stage. Jego przestrzeń to niszowa scena leśna, z trybunami na niecałe trzysta osób (populacja Tristan da Cunha). Jego slot to after między trzecią a czwartą nad ranem, a jego nagłośnienie to wielkie pytanie. Nie myślcie jednak, że Kowal w ten sposób składa pióro (nimfa) – raczej rozwija przemyślaną strategię (krogulec). To świetny akustyk prognostyk i jednocześnie sceptyk. I nawet kiedy przemawia przez niego nieporadny Eldo, jego kompozycje nie tracą głębi. Najmniejsze przeboje z Tristan da Cuncha to utwory z obrzeża systemu – piękne, bezproduktywne chwile gapienia się w okno; czas spędzany na lajkowaniu fanpejdży o ptakach. Maleńka dycha znaleziona w krzakach.

Tak jak Anglia ma In McDonalds od swojego Buriala, tak Polska ma swojego kowala. W KFC xD

Rafał Krause

I bujamy się z Damianem buju, buju, blurb!, nawet jeśli przyjdą mdłości, jasności-pomroczności, my migotajmy w miłości nicości: buju, buju, bóg, bo nigdy dość melanżu, gdy z serca płynie disco, a nade wszystko wielkie, z ciemności, BUM!”

Piotr Przybyła

Damian Kowal – ur. 1990 w Legnicy. Studiował nauczanie języka francuskiego oraz etnologię i antropologię kulturową. Pracował jako archiwista, przewodnik zamkowy, młodszy doradca klienta/windykator telefoniczny i sprzedawca; zajmował się również redagowaniem działu muzycznego na portalu Wywrota.pl. Czterokrotnie nominowany do nagrody głównej w konkursie im. Jacka Bierezina, w 2013 roku również laureat nagrody publiczności. Publikował m.in. w „Arteriach”, „Cegle” i „artPapierze”. Autor poświęconego niszowej muzyce fanpage’a Nieskończona studnia potencjału. Jako Efrém wydał płytę Foli. Interesuje się dźwiękiem we wszelkich aspektach, antropologia kulturową, ornitologią, kosmosem i filozofią Wschodu. Lubi spędzić dzień na gotowaniu bulionu. Obecnie mieszka we Wrocławiu. Najmniejsze przeboje z Tristan da Cuncha to jego debiut książkowy.”

poniedziałek, 19 grudnia 2016

Od przyjaciół i znajomych na Święta

Końcówka roku 2016 to wzmożona twórcza aktywność przyjaciół i znajomych. I tak oto, w poznańskim wydawnictwie WBPiCAK ukazuje się nowy tom wierszy Macieja Meleckiego – Inwersje. To następca wydanego w roku 2011 Szeregu zerwań. O nowych wierszach poety i dyrektora Instytutu Mikołowskiego Krzysztof Siwczyk napisał, że to „wiersze wyraźnie naznaczone wiedzą rozpadu. Dalekie od bezpośredniej, konfesyjnej wypowiedzi, w ścieśnionych i skłębionych frazach, zawierają opowieść o nieustannie zmiennym i do cna fragmentarycznym świecie wewnętrznych i zewnętrznych wglądów w okalającą otchłanność, upostaciowioną licznymi powidokami, widmami i groteskowymi marami. Najdrobniejsza szansa na pochwytność jakichkolwiek stabilnych miar czy punktów odniesienia wobec pochyłości losu lub płynnego stąpania po wyboistej drodze, jest częstokroć kwestionowana lub niwelowana w oku podejrzenia. Wiersze Meleckiego są prędkimi zmianami planów wypowiedzi, rzutami samoznoszących się kości wizji – wspomaganymi wiązkami metafor – których jedynym celem jest podążanie po manowcach nachodzących na siebie tematyk, z których wyłania się widlasty tor spadku. Tematyki te oscylują wokół zaniku – a śmierć i choroba są jego prefiguracjami. Zanik obecności mieści się bowiem w każdym przejawie – owym tytułowym szyku przestawnym – języka”.

Maciej Melecki to także współredaktor tomu z nigdy wcześniej niepublikowanymi utworami Rafała Wojaczka z tomu „Nie te czasy. Utwory nieznane”, który ukaże się w grudniu br. nakładem Instytutu Mikołowskiego. Rękopisy znajdowały się w 16 teczkach zdeponowanych w Bibliotece Ossolineum we Wrocławiu.  W ubiegłym roku odkryli je Maciej Melecki i Konrad Wojtyła, autorzy posłowia do książki. Publikacja zawiera sensacyjny materiał literacki: 67 nieznanych wierszy, 8 tekstów prozą oraz po raz pierwszy publikowany w całości „Dziennik dla Teresy”…

Nową płytę nagrała grupa Pathman, czyli Marek Leszczyński i Piotr Kolecki (na albumie gościnnie wystąpili także Sylwia Nadgrotkiewicz, Włodzimierz Kiniorski i Piotr Majerczyk). Premierowe wydawnictwo nosi tytuł „Drzwi” i przynosi muzykę, którą tak anonsują sami autorzy: „Jesteśmy pokoleniem, które nie traktuje muzyki tylko jako elementu rozrywki, czy zagłuszacza dźwięków otoczenia. Muzyka to istotny przekaz naszego pojmowania świata, naszego podejścia do natury, człowieka i cywilizacji. Chociaż muzykę traktujemy bardzo profesjonalnie, na co dzień paramy się wieloma zajęciami, pozornie nie mającymi wiele wspólnego z muzyką. Leśniczy, informatyk, radny, pedagog, redaktor – dźwięki są wszędzie, towarzyszą każdemu działaniu. Jedne są bez znaczenia, inne są czystym znaczeniem, jedne są tylko tłem, inne ściśle określoną informacją – często sami nie wiemy, które z tych brzmień nasza wrażliwość przerobi w muzykę, czyli w te dźwięki, dla których ktoś kiedyś będzie w stanie poświęcić trochę czasu na słuchanie i pieniędzy na bilet lub wydawnictwo. A do takiego przerobienia służy nam pokaźny zbiór instrumentów, przedmiotów i narzędzi, których zdecydowana większość to akustyczne dźwiękoroby. Ale nie stronimy od wyzwalania dźwięków zamkniętych w energii elektrycznej. W końcu jak najbardziej naturalny grzmot burzy jest akustyczną emanacją tej właśnie energii”.

piątek, 16 grudnia 2016

Wiersze w przekładzie na język niemiecki


Wiersz „Pożegnania” w tłumaczeniu Bernharda Hartmanna, który obok wiersza „Czekając na barbarzyńców” znalazł się w polsko-niemieckiej antologii pt. „Ani ziemia jałowa ani obiecana / Weder Wüstes Land noch gelobtes” (Dom Literatury w Łodzi / SPP Oddział Łódź, 2016). Promocja antologii odbyła się w dniach 11-12 listopada w Berlinie.

 

Pożegnania


Co myśli dach, kiedy pogoda łamie się nad nim?
Duma, że to wina lombardu, który zagnieździł się
na parterze domu. W państwie lichwy syty składa
obietnicę rzeźni. Jednodniowy król wybity na tysiącu

monet, jutro w kącie piwnicy zwinie się w konwulsjach
jak szczur, który wybrał zatrute ziarno zamiast głodu.
Dzisiaj torsje, nowy budulec. W treści niestrawiona
pestka. Jeśli wniebowstąpić, to tylko w windzie,

gdzie grawitacja drży jak kamerton muśnięty paznokciem.
Wymyślić pięć minut ciszy, w której ciała są lekkie
jak kurz w promieniu światła. Wszędzie wokół drobne
chrząstki, przezroczysta tkanka. Gin z tonikiem,

wódka z colą, pusty śmiech w korytarzu. Strach
przed lataniem. Życie duchowe to widok sarny
w centrum na sekundę przed tym, nim trafił ją pocisk.

Tor jego lotu można było dostrzec z kosmosu. Myśl,
że ciężar mają wyłącznie wiersze, która jest nieznośna
jak huk miga przekraczającego barierę dźwięku.

I ta, że w niebieskich oczach pilota odbija się order
malejącej Ziemi, przyznany mu pośmiertnie.


Abschiede


Was denkt das Dach, wenn das Wetter über ihm zusammenbricht?
Es gibt dem Pfandhaus die Schuld, das sich im Erdgeschoss
des Hauses einnistete. Im Reich des Wuchers schwört der Satte
den Schwur des Schlächters. Der Eintagskönig prangt auf tausend

Münzen, morgen windet er sich in Krämpfen in der Kellerecke
wie eine Ratte, die das Giftkorn wählte statt des Hungers.
Heute Erbrechen, ein neuer Baustoff. Im Inhalt ein unverdauter
Kern. Wenn in den Himmel auffahren, dann nur im Aufzug,

in dem die Schwerkraft vibriert wie ein vom Finger angestoßener Kammerton.
Fünf Minuten Stille ausdenken, in der die Körper leicht sind
wie Staub im strahlenden Licht. Ringsum überall winzige
Knorpelstücke, transparentes Gewebe. Gin mit Tonic,

Wodka mit Cola, leeres Lachen im Gang. Angst
vor dem Fliegen. Das geistige Leben ist der Anblick eines Rehs
im Stadtzentrum eine Sekunde bevor die Kugel es trifft.

Die Bahn ihres Flugs konnte man aus dem All wahrnehmen. Der Gedanke,
nur Gedichte hätten Gewicht, der unerträglich ist
wie der Knall einer Mig beim Durchbrechen der Schallmauer.

Und der, in den blauen Augen des Piloten spiegele sich der Orden
der schrumpfenden Erde, der ihm posthum verliehen wird.

środa, 14 grudnia 2016

Janusz Drzewucki w IM


Instytut Mikołowski zaprasza na spotkanie z Januszem Drzewuckim związane z promocją tomu esejów literackich Środek ciężkości (wyd. IM, 2016). Prowadzenie: Maciej Melecki i Krzysztof Siwczyk 

16. 12. 2016, godz. 18.00
  
O książce:

Środek ciężkości to trzecia książka krytycznoliteracka Janusza Drzewuckiego wydana w ciągu ostatnich trzech lat – po Stanie skupienia (Tekstach o prozie) [Wydawnictwo Forma, Szczecin 2014] i Charakterze pisma (Szkicach o polskiej poezji współczesnej) [Instytut Książki, Warszawa 2015]. W tomie tym autor kontynuuje swoją opowieść o poezji, którą zaczął w książkach Smaki słowa [Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 1999] oraz  Akropol i cebula (O Zbigniewie Herbercie) [Wydawnictwo Tikkun, Warszawa 2004].

Bohaterami Smaków słowa byli najwybitniejsi poeci powojenni, m.in. Jarosław Iwaszkiewicz, Tadeusz Różewicz, Wisława Szymborska, Julia Hartwig, Urszula Kozioł, Ewa Lipska, Jarosław Marek Rymkiewicza, Artur Międzyrzecki, Tadeusz Nowak, zaś Charakteru pisma poeci Nowej Fali (Stanisław Barańczak, Julian Kornhauser, Adam Zagajewski, Ryszard Krynicki) oraz ich rówieśnicy (Rafał Wojaczek, Bohdan Zadura, Bogusław Kierc, Adam Ziemianin) i poeci młodsi (Janusz Szuber, Antoni Pawlak, Adam Ochwanowski).

Środku ciężkości krytyk wychodzi również od poetów Nowej Fali (Kornhauser, Krzysztof Karasek, Jerzy Kronhold, Leszek Szaruga) i ich rówieśników (Jerzy Górzański, Mieczysław Machnicki, Szuber), którym poświęcona jest część pierwsza Poeci z różnych stron. W części drugiej W kręgu Nowych Roczników omawia twórczości takich autorów, jak np. Krzysztof Lisowski, Bronisław Maj, Kazimierz Brakoniecki, Jan Sochoń, Jan Kasper, Piotr Cielesz, zaś w części trzeciej Nie tylko „brulion” pisze o twórcach debiutujących po 1989 roku, o m.in. Jarosławie Mikołajewskim, Eugeniuszu Tkaczyszynie-Dyckim, Wojciechu Kassie, Macieju Meleckim, Wojciechu Wenclu Tadeuszu Dąbrowskim czy Jacku Dehnelu. Cześć czwarta Poeci z drugiego brzegu to prezentacja liryki poetów zmarłych w ostatnim czasie, mniej znanych lub wręcz zapomnianych: Tymoteusza Karpowicza, Tomasza Gluzińskiego, Tadeusza Śliwiaka, Kazimierza Hoffmana, Ryszarda Kapuścińskiego. W części tej znalazły się również teksty o charakterze wspomnieniowym o Marianie Grześczaku, Zbigniewie Jerzynie oraz Feliksie Netzu. Całość kończy wyznanie na temat krytyki literackiej i własnego pojmowania jej celów oraz zadań.

Większość tekstów składających się na tę książkę ukazała się wcześniej na łamach miesięcznika „Twórczość” oraz dziennika „Rzeczpospolita”, z którymi autor związany jest zawodowo od lat. Wszystkie szkice zostały utrzymane w poetyce tzw. sztuki interpretacji. W ostatnich latach Janusz Drzewucki wydał ponadto dwa zbiory wierszy: Dwanaście dni [Iskry, Warszawa 2013] i Rzeki Portugalii [Biblioteka „Toposu”, Sopot 2016] oraz dziennik Życie w biegu. O ludziach, miejscach, literaturze, piłce nożnej, maratonach i całej reszcie [Melanż, Warszawa 2015].

Instytut Mikołowski
Ul. Jana Pawła II 8/ 5
Mikołów

wtorek, 13 grudnia 2016

Puls Literatury – dzień ósmy

Ósmy dzień Festiwalu Puls Literatury to przede wszystkim rozstrzygnięcie XXII OKP im. Jacka Bieriezina, którego tegoroczną laureatką została Katarzyna Michalczak z Warszawy. Ponadto ogłoszenie werdyktu IX Konkursu na Recenzje Poezji i TJW O Czekan Jacka Bieriezina. Poza tym szereg spotkań autorskich (tu absolutny rekord jako pobił Rafał Gawin, który poprowadził cztery oraz prezentował nominowanych). Poniżej, moja skromna relacja uczestnicząca.

Seryjni Poeci. Spotkanie z Joanną Żabnicką, autorką książki Ogrodnicy z Marly i Karolem Ketzerem, autorem książki Pięszczoty
Jakub Kornhauser prezentuje Wiersze Zebrane Juliana Kornhausera
Dawno nie widziana w Łodzi Teresa Radziewicz, autorka książki Pełno światła oraz Wit Pietrzak, autor książki Stabilne
Bez kogo robienie festiwalu nie miałoby sensu: republika publiki i tak dalej …
Off festiwal – K. Kleszcz podczas żarliwej dyskusji z K. Ketzerem
Off festiwal – roczniki 66 ze zdolną młodzieżą 
Off festiwal – melancholijnie zamglony nowy ojciec-dyrektor Domu Literatury z uzasadnionym poczuciem dobrze wykonanej roboty
Zespół ANKH starał się rozruszać towarzystwo fachowo i progresywie
Duchy po północy. Nocne spotkanie z Pauliną Korzeniewską, autorką książki Pogodna biel dobrego samopoczucia i Damianem kowalem, autorem książki Najmniejsze przeboje z Tristan da Cunha
Godzina pierwsza minut pięć. Spotkanie z laureatami OKP im. Bierezina 2015: Radosławem Jurczakiem, autorem  książki Pamięć zewnętrzna, i Marcinem Tomczakiem, autorem książki Weno wej! 

Andrzej Strąk, były ojciec-dyrektor, pomysłodawca Konkursu im. Bieriezina, tuż po ogłoszeniu tegorocznego werdyktu

poniedziałek, 12 grudnia 2016

Wyniki Konkursu na Recenzję Poezji i TJW O Czekan J. Bieriezina

Jury w składzie: Marta Zdanowska (przewodnicząca, Marcin Bałczewski i Przemysław Owczarek wyłoniło laureatki IX Ogólnopolskiego Konkursu na Recenzję Poezji:

I nagroda (350 zł) – Anna Mochalska z Bydgoszczy za tekst o twórczości K. Płusy i R. Jurczaka;

II nagroda (250 zł) – Małgorzata Chuk z Braniewa za tekst o twórczości M. Hillar,

III nagroda (150 zł) – Mirosława Szott z Zielonej Góry za tekst o twórczości E. Chruściel.
Laureatki konkursu krytycznoliterackiego stanowiły jednocześnie jury TJW O Czekan Jacka Bierezina, które przyznało następujące nagrody i wyróżnienia:

I nagroda (350 zł) – Radosław Jurczakza wiersz pt. Oda elekcyjna na wybór Donalda Trumpa na 45. Prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki;

II nagroda (250 zł) – Roman Rojewskiza wiersz pt. Mise-en-scene;

III nagroda (200 zł) – Kacper Płusaza wiersz pt. błąd w sztuce.

Wyróżnienia (100 zł) – Anna Maria Wierzchucka,  za wiersz Wszystko co chcielibyście wiedzieć o patosie ale wstydzilibyście się zapytać i Marcin Mokry, za wiersz niemożliwością.

Jury zauważyło również wiersze autorstwa: Damiana Kowala, Krzysztofa Schodowskiego, Marcina Kleinszmidta, Jakuba Pszoniaka i Krzysztofa Kleszcza.


Z tego, co udało mi się policzyć z offu, w TJW udział wzięło 22 uczestników.

niedziela, 11 grudnia 2016

Werdykt XXII OKP im. Jacka Bieriezina

Komisja kwalifikacyjna XXII OKP im. Jacka Bierezina w składzie: Monika Mosiewicz (przewodnicząca), Rafał Gawin, Maciej Robert i Andrzej Strąk po przeczytaniu 88 prac konkursowych nominowała do Nagrody Głównej następujących autorów oraz ich projekty książek:

Katarzyna Kowalewska z Woli Magnuszewskiej za projekt pt. Afazja (godło: spóźniona)
Katarzyna Michalczak za projekty pt. Pamięć przyjęć (godło: Helgo dość) oraz Zrujnuję się na rukolę (godło: Diva) 
Marcin Mokry z Gliwic za projekt pt. Czytanie pisma (godło: Amatorskie wideo z zamachu)
Marcin Niewirowicz z Warszawy za projekt pt. Dociekania strefy (godło: czytała Krystyna Czubówna*)
Jakub Pszoniak z Bytomia za projekt pt. Chyba na pewno (godło: aszynbeher) 
Janek Rojewski z Łodzi za projekt pt. Ikonoklazm (godło: Riczi de Kompostella)
Adrian Tujek z Wrocławia nominowany za projekt pt. Fasetkowe ciało (godło: Pan jest niezniszczalny)
Wiersze nominowanych (Tomasza Pierzchały ze Świdnicy - projekt pt. tarło. remont wody, godło Niech las i Łukasza Witkowskiego z UK- projekt pt. 500 stanów skupienia, godło: RCN ), którzy nie dotarli na rozstrzygnięcie konkursu zaprezentowali Rafał Gawin i Marcin Bałczewski
Jury główne w składzie: Jakub Kornhauser (przewodniczący), Izabela Kawczyńska i Kacper Bartczak ogłasza werdykt:

Nagroda Główna XXII OKP im. Jacka Bieriezina (2000 zł, z tego 1000 zł na wydanie książki) - Katarzyna Michalczak z Warszawy, projekt pt. Pamięć przyjęć;

Nagroda Specjalna (350 zł) - Katarzyna Kowalewska z Woli Magnuszewskiej, projekt pt. Afazja

oraz

Marcin Mokry z Gliwic, projekt Czytanie pisma;

Nagroda Publiczności (500 zł) - Janek Rojewski z Łodzi, projekt Ikonoklazm.
Katarzyna Michalczak - laureatka Nagrody Głównej 
Laureaci  i nominowani

* możliwe, że z powodu nie dość dokładnych notatek zamieniłem tytuły projektów książek autorstwa Marcina Niewirowicza i Jakuba Pszoniaka przypisując je do niewłaściwych autorów, a także przytrafiły mi się inne drobne nierzetelności i przekłamania, które postaram się wkrótce skorygować.

sobota, 10 grudnia 2016

Grobliński i Kleszcz w tomaszowskiej MBP

Spotkanie otworzyła dyrektor Ewa Adamska, która od zawsze sprzyja organizowaniu spotkań związanych z prezentacją najwyższej formy mowy wiązanej. Dość, że w MBP gościli m.in. Ewa Lipska, Krystyna Dąbrowska, Maciej Melecki, Krzysztof Siwczyk, Wojciech Kass, Maciej Robert, by nie wspomnieć o poetach z miejscowego podwórka
Mamy pański płaszcz - twierdzi Krzysiek ...
... i bon moty ze swoich wierszy rzuca prosto na ekran
Na spotkaniach z poetami organizowanymi w Tomaszowie Mazowieckim można liczyć na dobrą frekwencję 
Piotr Grobliński obok swoich wierszy zaprezentował felietony kosmetyczne z książki „Depilacja okolic serca”
Dedykacje ...
... i autografy

piątek, 9 grudnia 2016

X Festiwal Puls Literatury – dzień piąty

W środę, 7 grudnia w Domu Literatury, odbyły się kolejne punkty niezwykle bogatego i napiętego programu tegorocznego Pulsu: dyskusja z okazji 20 lat „Tygla Kultury”, którą prowadził Zbigniew Nowak, spotkanie z Jackiem Dehnelem wokół książki „Krivoklat” oraz ze Stefanem Chwinem wokół książki „Srebrzysko. Powieść dla dorosłych”. Część literacką zwieńczyło spotkanie z Pablopavo (Pawłem Sołtysem), które prowadziła Monika Mosiewicz, zakończone doskonałym koncertem Pablopavo i Ludziki. Wspomnianym wydarzeniom towarzyszyła bardzo dobra frekwencja; tego dnia kawiarnia Literacka łódzkiego Domu Literatury dosłownie pękała w szwach. Wartość dodana to możliwość spotkania znajomych i przyjaciół, nawiązywania kolejnych kontaktów, no i rozmowy, rozmowy, rozmowy…







środa, 7 grudnia 2016

Nowe wiersze w „Tyglu Kultury”


W jubileuszowym numerze „Tygla Kultury” Nr 1 (229)/2016 można przeczytać cztery nowe wiersze w sąsiedztwie imponującego zestawu wierszy Andrija Lubki i interesującej prozy Roberta Rutkowskiego. Skromny „czteropak” mojego autorstwa zainteresowany czytelnik odnajdzie na stronach 229-230. Poniżej „Zjadacz bobu” z anonsowanego zestawu.

Zjadacz bobu

Dajmy na to, że ból to bób. Módlcie się,
siostry i bracia, żeby to przeszło jak błąd
w Księdze Samuela, gdzie hebrajskie

słowo oznaczające bób przetłumaczono
jako fasola, a tej nie znano w czasach
biblijnych w Starym Świecie, tylko o włos

młodszym ode mnie, w którym od niepamiętnej
chwili wschodzi to niepozorne ziarenko
podobne słońcu w aureoli czerwieni,

niewystępującej przecież wcale na obrazie
Carracciego. Nic z tego. Cała ziemska sztuka
wymiera z wyjątkiem życia (konia

trojańskiego traktowanego jako nagroda
przechodnia).

wtorek, 6 grudnia 2016

Wieczór poetycki z Krzysztofem Kleszczem



Miejska Biblioteka Publiczna w Tomaszowie Mazowieckim, Plac Kościuszki 18 zaprasza w dniu 8 grudnia 2016 r. o godzinie 18.00 na promocję książki „Pański płaszcz” Krzysztofa Kleszcza. Wystąpi również łódzki poeta, wydawca - Piotr Grobliński, autor tomu „Inne sprawy dla reportera”.


Krzysztof Kleszcz (1974) – poeta, autor książek poetyckich „Ę” (Kwadratura, Łódź 2008) i „Przecieki z góry” (Kwadratura, Łódź 2012), „Pański płaszcz” (Kwadratura, Łódź 2016). Wyróżniony w konkursie „Złoty Środek Poezji” na debiut poetycki (2009).