niedziela, 16 marca 2014

Wiersze w „Ricie Baum”

W numerze 31/2014 kwartalnika „Rita Baum” ukazały się trzy moje nowe wiersze: „Fedallah”, „Vaterland” i „Lokomocja”. Zainteresowanych zapraszam do lektury wiersza „Fedallah”. Pełna treść aktualnego numeru „Rity Baum” do wglądu tutaj.

Fedallah

A przecież jakieś znaczenie musi się kryć we wszystkich rzeczach,
gdyż inaczej wszystkie one byłyby mało warte, zaś cały ten krągły świat –
jedynie pustą cyfrą, chyba żeby go sprzedawać na wzory dla zasypania  bagien
na Mlecznej Drodze, podobnie jak się sprzedaje wzgórza w pobliżu Bostonu.

                                                    H. Melville

Dług jest pianą na fali uniesienia, tonącym
Pequodem w źrenicy operatora call center.
Lodowatym kłamstwem dotyczącym obietnicy
happy endu, oszraniającym błękitną źrenicę

doradcy klienta indywidualnego, którego
powodzenie zależy od krociowych połowów.
Nasz klient – nasz zatapialny pan, od kiedy mit
obecnych czasów to tylko sprzedaż produktów

bankowych, ciężkich niczym odważniki,
wyrażona szaleńczą odwagą młodożeńców
w biciu pływackich rekordów na otwartych wodach.
A co na to nawigacja? Żadnych map, bo życie

jest grą w statki, ale to tajemnica poliszynela,
którą we wszystkich filiach przykrywa się stertami
formularzy. Takie są prawa tego rejsu, ponieważ
każdy, kto na starość zaryje twarzą w piaszczyste

dno podczas feralnego kursu i z ostatnim
tchnieniem zdoła wykrztusić słowo: „pudło!”, 
powinien mieć na myśli wyłącznie debet
ze sztywnym terminem spłaty.

2 komentarze: